Ważne teraz

Poznaj najnowsze rozwiązania: system kaucyjny, podatek od nieruchomości, benchmarki  i wiele innych!

Poznaj najnowsze rozwiązania: system kaucyjny, podatek od nieruchomości, benchmarki  i wiele innych!

Przygotuj się na JPK CIT! Wybierz kompleksowe wsparcie w zakresie podatków, księgowości i technologii.

Przygotuj się na JPK CIT! Wybierz kompleksowe wsparcie w zakresie podatków, księgowości i technologii.

Szereg wyróżnień w rankingach ITR World Tax oraz ITR World TP 2024/2025

Szereg wyróżnień w rankingach ITR World Tax oraz ITR World TP 2024/2025

ALTO x mLeasing – wsparcie firm z sektora MŚP w zielonej transformacji

ALTO x mLeasing – wsparcie firm z sektora MŚP w zielonej transformacji

Hurt & Detal: Jakie zmiany podatkowe w 2024 roku?

Przełom listopada i grudnia, choć bywa, że i wcześniej, wywołuje u przedsiębiorców zasadnicze pytanie – z jakimi zmianami podatkowymi trzeba będzie się zmierzyć od 1 stycznia kolejnego roku. Choć pytanie jest uniwersalne dla wszystkich podatników, to warto jednak uwzględnić w nim specyfikę branży, w której działa dany podmiot. Jakie zatem zmiany podatkowe czekają branżę FMCG w nadchodzącym roku?

Myśląc o nowelizacjach w przepisach podatkowych na pierwszy plan wysuwa się długo zapowiadane, wielokrotnie przesuwane, wejście w życie obowiązkowe wystawianie e-faktur oraz korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Choć KSeF jest już dostępny dla podatników od 1 stycznia 2022 r., to jednak niewielu z nich z niego korzysta, mimo wprowadzonych zachęt. Godzina „zero” dla obowiązkowego KSeF wybije 1 lipca 2024 r. – od tego momentu wszystkie faktury w relacji B2B, z małymi wyjątkami, będą wystawiane wyłącznie przy użyciu KSeF. Faktury ustrukturyzowane, wystawiane w formacie xml i przesyłane za pośrednictwem KSeF, będą w momencie ich wystawienia dostępne nie tylko dla nabywcy towarów, ale też dla organów podatkowych. W swoim założeniu nowy sposób fakturowania ma zapobiegać wyłudzeniom i oszustwom podatkowym. Zgodnie z zapowiedziami, dzięki wdrożeniu KSeF kontroli ma być mniej, ale mają być celowane i skuteczniejsze – dzięki automatyzacji weryfikacji prawidłowości rozliczeń podatkowych.

Wdrożenie KSeF wiąże się ze zmianą wielu obecnie obowiązujących zasad fakturowania, w tym m.in. likwidacją not korygujących, brakiem możliwości anulowania nieprawidłowo wystawionych dokumentów, brakiem możliwości dodawania załączników do faktur, nowymi zasadami ustalania kursów stosowanych do faktur wystawianych w walutach obcych, a także zasadami fakturowania w trakcie awarii KSeF.

Kolejną kwestią, którą należy śledzić w kontekście ewentualnych zmian podatkowych jest utrzymanie (bądź nie) obniżonych stawek VAT na żywność. Od 1 lutego 2022 r., w Polsce obowiązuje obniżona do 0% stawka VAT na żywność, wskazaną w załączniku nr 10 do ustawy o VAT. Tarcza antyinflacyjna wygasa z końcem 2023 r. – 20 listopada 2023 r. został złożony projekt ustawy przedłużającej funkcjonowanie obniżonej stawki VAT do 30 czerwca 2024 r. Nie jest jednak pewne czy ustawa zostanie uchwalona. Jeśli nie, stawka wzrośnie automatycznie od 1 stycznia 2024 r.

Ostatnimi obowiązkami, na które należy zwrócić uwagę w najbliższym czasie są tzw. quasi podatki, tj. opłata produktowa od jednorazowego plastiku, która będzie pobierana od konsumentów od 1 stycznia 2024 r., ale i kaucja za opakowania na napoje, która będzie obowiązywała od 1 stycznia 2025 r. Obie opłaty są/będą wynikiem implementacji do polskich przepisów dyrektyw unijnych, których celem jest zmniejszenie wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko i zwiększenie poziomu segregowania opadów. Choć co do zasady, opłaty te będą obciążać konsumentów, to jednak na producentach oraz podmiotach prowadzących jednostki handlu będzie ciążył szereg obowiązków związanych z poborem tych opłat i pełnienie w związku z tym funkcji płatnika. Na ten moment warto też zasygnalizować, że nierozliczona kaucja za butelki szklane będzie podlegała opodatkowaniu VAT. Warto wykorzystać 2024 r. na przygotowanie się do nowych obowiązków także i w tym zakresie.

 

Wiadomościspożywcze.pl: To będzie koniec plastikowych słomek i sztućców. Co zmieni dyrektywa plastikowa?

Miłośnicy ochrony środowiska mogą w końcu odetchnąć z ulgą. Już niebawem, bo od 1 lipca 2024 r. zostanie wdrożona w życie tzw. „dyrektywa plastikowa”.

W sklepach nie będzie można już kupować wielu jednorazowych wyrobów z tworzyw sztucznych takich jak plastikowych sztućców czy słomek. Jednocześnie, planowane zmiany obejmują wprowadzenie opłat za korzystanie z produktów wykorzystanych jednorazowo, które dodatkowo obciążą konsumenta. Produkty zawierające tworzywa sztuczne mają być również specjalnie oznakowanie. Jakie zatem wyzwania w związku z wdrożeniem plastikowej dyrektywy czekają na branżę FMCG w najbliższym roku?

Co zmieni dyrektywa plastikowa?

Głównym celem planowanych zmian jest zmniejszenie ilości odpadów powstających z produktów jednorazowego użytku takich jak pojemniki na żywność. „Single Use Plastic” obliguje firmy do zapewnienia klientom możliwości wyboru alternatywnych produktów wykonanych z materiałów przyjaznych dla środowiska.

Jeśli pomimo dostępnej ekologicznej alternatywy, konsumenci zdecydują się na użycie jednorazowych opakowań plastikowych – będą musieli oni zapłacić dodatkową opłatę produktową. W konsekwencji, nie zawsze okaże się, że „plastic is fantastic” jak śpiewała Aqua w „Barbie Girl”.

Opłaty od plastikowych produktów po stronie producentów

Niestety, w związku ze zmianami na branży FMCG będą ciążyć dodatkowe obowiązki. Ustawa wprowadzająca plastikową dyrektywę zakłada, że przedsiębiorcy prowadzący placówki detaliczne, hurtownie oraz podmioty gastronomiczne dostarczające jednorazowe produkty z tworzyw sztucznych będą pełnić funkcję płatnika opłaty produktowej. Innymi słowy, przedsiębiorcy będą musieli pobierać opłaty od konsumentów, którzy kupują produkty z tworzyw sztucznych, napoje lub żywność zawartą w tych produktach.

Wszystkie opłaty od plastikowych produktów będzie wnosić się jednorazowo do 15 marca następnego roku, na specjalny rachunek właściwego marszałka województwa. W przypadku, gdy przedsiębiorca nie wywiąże się z obowiązku wniesienia opłaty, marszałek województwa ustali jej wysokość w drodze decyzji oraz nałoży na przedsiębiorcę dodatkową opłatę w wysokości odpowiadającej 50% kwoty niewniesionej opłaty.

Obowiązkowe raportowanie w zakresie zrównoważonego rozwoju – od kiedy?

Kolejną kwestią jest zmiana w ramach dyrektywy w sprawie sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSRD). Przewidywane są nowe regulacje dotyczące zasad raportowania sprawozdań niefinansowych małych, średnich oraz dużych jednostek, których papiery wartościowe są dopuszczone do obrotu na rynku regulowanym w UE. Dokument jest częścią polityki Unii Europejskiej dążącej do zapewnienia gwarancji przestrzegania praw człowieka, podniesienia świadomości klimatycznej oraz zobowiązania większych firm do przestrzegania ładu korporacyjnego.

Nowa dyrektywa zastępuje dotychczas obowiązujący dokument o raportowaniu niefinansowym, a jej nowe przepisy będą obowiązywały już od 1 stycznia 2025 r. Przedsiębiorcy powinni przede wszystkim zapoznać się z nowymi wymogami raportowymi oraz dokładnie przeanalizować swoją dotychczasową praktykę.

Najwięcej zmian CSRD wprowadza w zakresie rocznych sprawozdań finansowych niektórych jednostek. Do raportowania zobowiązane będą duże, małe i średnie jednostki, niebędące mikroprzedsiębiorstwami, które są podmiotami interesu publicznego regulowanymi prawem UE. Dyrektywa uzupełnia poprzednią o zobowiązanie firm do ujawniania informacji takich jak czynniki środowiskowe, społeczne czy czynniki związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi.

[ALERT ALTO]: Przedłużenie terminu złożenia Informacji TPR do 31 stycznia 2024 r.

Informujemy, że w ubiegły piątek, 24 listopada, Ministerstwo Finansów wydało komunikat o tym, że Minister Finansów, Pani Magdalena Rzeczkowska, podpisała rozporządzenie w sprawie przedłużenia terminu składania informacji o cenach transferowych (TPR-C, TPR-P).

Rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Ostatecznie termin został wydłużony o 2 miesiące, zamiast zapowiadanych 3 miesięcy. W przypadku, gdy ustawowy termin upływa w okresie od 30 listopada do 31 grudnia 2023 roku, przedłużony termin na złożenie informacji TPR wygasa w dniu 31 stycznia 2024 roku.

Dzięki wydłużeniu terminu na składanie informacji TPR, podatnicy zyskali więcej czasu na przygotowanie się do raportowania, w tym przetestowanie składania formularza TPR w nowej formule czy też pozyskanie numerów PESEL dla zagranicznych członków zarządu oraz pełnomocnictw UPL-1.

W przypadku jakichkolwiek pytań zachęcamy do kontaktu z naszymi ekspertami.

Rzeczpospolita: Czy można skorygować niewłaściwą stawkę VAT na paragonie?

Skorygowanie stawki VAT przy sprzedaży udokumentowanej paragonami wciąż jest zagadnieniem, które może wprowadzać podatników w zakłopotanie. Choć NSA w swoim orzecznictwie dopuszcza taką możliwość, a naczelnicy urzędów skarbowych faktycznie stwierdzają nadpłaty w VAT po korekcie stawek in minus, to dyrektor KIS w wydawanych interpretacjach wciąż jest nieprzejednany i odmawia uznania stanowiska wnioskodawców za prawidłowe.

Warto więc prześledzić, jakie argumenty stoją za uprawnieniem do skorygowania sprzedaży paragonowej, jak sporządzić właściwą ewidencję, jakie dowody warto zgromadzić oraz to, dlaczego niekiedy organy podatkowe nie ułatwiają tego procesu i kiedy – być może – zostanie ostatecznie położony kres sporom dotyczącym korekt sprzedaży na rzecz konsumentów.

 

Korekta paragonu

Co do zasady nie można skorygować paragonu fiskalnego tak, jak można to zrobić z fakturą. Kasy fiskalne nie pozwalają na zmianę zaewidencjonowanych danych, np. poprzez wystawienie korekty paragonu. Nie oznacza to jednak, że raz wystawiony paragon jest niewzruszalny. Podatnicy są zobowiązani do prowadzenia ewidencji sprzedaży paragonowej, ale rozporządzenie Ministra Finansów z 29 kwietnia 2019 r. w sprawie kas rejestrujących dopuszcza możliwość prowadzenia dwóch dodatkowych rodzajów ewidencji, w których można zmodyfikować pierwotne dane. Możliwe jest więc prowadzenie zestawień dotyczących zwrotów i reklamacji, gdy dokonywany jest częściowy lub całkowity zwrot ceny oraz prowadzenie ewidencji oczywistych pomyłek. Żadna z tych ewidencji nie przewiduje bezpośredniego uprawnienia do zmiany stawki VAT i wysokości podatku. Dyrektor KIS w niekorzystnych interpretacjach podatkowych (np. w interpretacji z 16 marca 2023 r., 0113-KDIPT1-3.4012.780.2022.3.JM) twierdzi, że jedną możliwością dla zmiany stawki jest zastosowanie § 3 ust. 3 rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących i zidentyfikowanie nabywcy towaru/usługi oraz zwrot klientowi zawyżonej kwoty VAT.

 

Korekta stawki

Zdaniem Dyrektora KIS to właśnie zwrot różnicy podatku na rzecz konsumenta warunkuje możliwość skorygowania stawki podatku. Taki pogląd wynika z faktu, że ekonomiczny ciężar zobowiązania VAT jest przerzucany na ostatecznego nabywcę. Podatnik rozlicza VAT należny otrzymany w cenie zapłaconej przez kupującego. Zmniejszenie stawki VAT miałoby więc wywoływać taki skutek, że podatnik po korekcie otrzymywałby zwrot nadpłaty podatku, którego nie sfinansował z własnych środków. Podatnik żeby odzyskać nadpłatę najpierw sam musiałby „zubożeć”.

Koncepcja poniesienia ekonomicznego ciężaru podatku jako przesłanki do stwierdzenia nadpłaty pojawiła się w uchwale NSA (I GSK 1/11), która dotyczyła podatku akcyzowego. Projektodawca w kolejnych iteracjach nowelizacji Ordynacji podatkowej również próbował wprowadzić do definicji nadpłaty podatku warunek zapłaty zobowiązania z własnych środków podatnika. Na szczęście dominująca linia orzecznicza w sprawach VAT jasno wskazuje, że powyższa uchwała NSA znajduje faktyczne zastosowanie wyłącznie do akcyzy. Jednocześnie ustawowe przesłanki określające, czym jest nadpłata podatku pozostały niezmienione.

Gdzie leży więc błąd Dyrektora KIS? Zacznijmy od tego, że stawkę VAT (zgodnie z wymogami konstytucyjnymi) określa ustawa o VAT wraz z załącznikami do niej. Rozporządzenie w sprawie kas rejestrujących jako akt rangi podustawowej nie może więc stać na przeszkodzie dla zastosowania właściwych norm regulujących elementy konstrukcyjne podatku. Podatnicy mogą zmienić wartość sprzedaży według określonych stawek składając korektę deklaracji podatkowej. Dane źródłowe stanowiące podstawę dla obliczenia zobowiązania podatkowego muszą być jednak rzetelne i sprawdzalne. Oznacza to, że w razie czynności sprawdzających lub kontroli podatkowej podatnik powinien wykazać, dlaczego zmienił pierwotną stawkę (tj. argumenty merytoryczne, które mogą wynikać z wiążących informacji stawkowych lub poprzedzających je interpretacji podatkowych, opinii prawnopodatkowych etc.) oraz metodę przyjętej kalkulacji dla zmiany wartości sprzedaży dla poszczególnych stawek.

Najprostszym sposobem na dokonanie obliczeń jest skorygowanie danych wynikających z raportów dobowych generowanych przez kasy fiskalne. Kalkulacja zawierająca informację o zmianach wartości sprzedaży (z wyższej stawkę na niższą) poparta dodatkowo dokumentami źródłowymi, którymi mogą być w szczególności pierwotne raporty dobowe pozwala na ustalenie, co było przedmiotem sprzedaży i czy faktycznie słuszne jest założenie, że stawka podatku powinna dla tych towarów i usług zostać zmieniona. Argumenty dyrektora KIS dotyczące konieczności dokonywania zwrotu podatku na rzecz konsumentów nie wytrzymują przy tym konfrontacji z przepisami Ordynacji podatkowej i aktualnym orzecznictwem sądowym. NSA w dwudziestu czterech wyrokach z 17 marca 2022 r. (I FSK 1068/18, I FSK 1069/19 oraz sygn. od I FSK 1295/18 do I FSK 1316/18) stwierdził, że poniesienie ekonomicznego ciężaru podatku przez podatnika nie jest przesłanką warunkującą stwierdzenie nadpłaty. Taka norma nie wynika z ustawowej definicji. Jednocześnie NSA nie zgodził się na zastosowanie ww. uchwały w sprawie akcyzy do rozliczeń VAT z uwagi na odmienności konstrukcyjne między tymi podatkami. NSA nie podzielił też poglądu wynikającego z wcześniejszego orzeczenia z 1 lipca 2020 r. (I FSK 1725/17) oraz podkreślił, że udział konsumenta i dokonanie zwrotu ceny na jego rzecz nie są potrzebne, by podatnik VAT mógł skutecznie dochodzić nadpłaty. Sąd w interesujący sposób skwitował również pogląd organu, że zawyżanie stawek VAT i ich następcza korekta mogłyby stanowić pole do nadużyć ze strony podatników. NSA słusznie wskazał, że stosowanie zbyt wysokich stawek podatku doprowadziłoby do zawyżenia cen, co w warunkach gospodarki rynkowej sprawiłoby, że taki podatnik-przedsiębiorca stałby się po prostu niekonkurencyjny. Wykładnia organów podatkowych, która zakłada warunek „zubożenia” podatnika lub zwrócenie wartości podatku konsumentowi jest więc zbyt daleko idącą wykładnią prawotwórczą.

Choć powyższe orzeczenia wskazują słuszny i prawidłowy kierunek interpretacji przepisów, to wciąż czekamy na rozstrzygnięcie, które na ten temat wyda Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Inny skład NSA zdecydował się złożyć pytanie prejudycjane do TSUE (I FSK 925/18 oraz I FSK 1225/18) i oczekuje odpowiedzi na pytanie, czy odmowa zwrotu nadpłaty z tytuły zawyżonego VAT na paragonie z uwagi na bezpodstawne wzbogacenie i brak podstawy prawnej jest zgodna z art. 1 ust. 3 i art. 73 dyrektywy VAT oraz zasadami neutralności, proporcjonalności i równego traktowania. Warto zauważyć, że nie tylko w Polsce to zagadnienie jest przedmiotem wątpliwości.

TSUE orzekał już na korzyść austriackich podatników w wyroku z 8 grudnia (C-378/21) i stwierdził, że pojawienie się nadpłaty po korekcie stawek VAT przy sprzedaży na rzecz konsumentów nie blokuje możliwości zmiany stawki na niższą. Wprawdzie wyrok dotyczył rozumienia art. 203 dyrektywy VAT, a więc polskiego odpowiednika art. 108 ust. 1 ustawy o VAT, ale jego przedmiotem jest zagadnienie dotyczące konieczności poniesienia ekonomicznego ciężaru podatku i ewentualnego „wzbogacenia się” podatnika po dokonaniu korekty.

 

Podatki dochodowe

Na sam koniec nie można również zapominać o konsekwencjach w podatku dochodowym, które będą spowodowane zmianą stawki VAT. Zastosowanie niższej stawki VAT spowoduje zmianę proporcji między VAT należnym a przychodem podatkowym w cenie brutto otrzymanej od konsumenta (korekta VAT dokonywana jest metodą „w stu”). Mniejszy VAT należny to jednocześnie większy przychód, który powinien być uwzględniony podczas ustalania podstawy opodatkowania w PIT lub CIT. Ostatecznie w parze z korektą i nadpłatą VAT powinna iść również korekta podatku dochodowego i zapłata ewentualnej zaległości. Z ekonomicznego punktu widzenia korzyści związane z nadpłatą VAT mogą być w pewnym stopniu niwelowane przez wyższy podatek dochodowy.

 

[WEBCAST ALTO]: KSeF – nie taki diabeł straszny. Poznaj kluczowe wyzwania!

Krajowy System e-Faktur to jedna z najważniejszych zmian podatkowych ostatnich lat. Już od 1 lipca 2024 roku szereg przedsiębiorców stanie przed pytaniem, czy są gotowi do stosowania nowych zasad. Jest to więc ostatni moment, żeby dowiedzieć się, czym dokładnie jest KSeF, jakie są podstawowe zasady jego działania oraz jakie wyzwania stoją obecnie przed podatnikami.

Czy jesteś gotowy na te zmiany? Jeśli nie, to nie zwlekaj! Już 30 listopada, w godz. 10.00-11.30 odbędzie się bezpłatny webinar, podczas którego eksperci ALTO oraz AstraFox omówią problemy i wyzwania dot. KSeF.

Prelegenci poruszą zarówno aspekty podatkowe, jak i technologiczne wynikające z konieczności stosowania KSeF, czyli wszystkie podstawowe kwestie konieczne do wdrożenia systemu tak, aby możliwe było rozpoczęcie wystawiania i odbierania faktur w wyznaczonym terminie.

 

AGENDA SPOTKANIA:

  • KSeF – od czego zacząć? Bez procedur ani rusz.
  • Faktury w KSeF i poza KSeF – komu wystawiać i przesyłać faktury w nowym systemie.
  • Przesyłanie załączników i innych dokumentów.
  • Schema KSeF – jak przyporządkować dane z faktury i systemów księgowych do schemy FA(2).
  • Błędy i niedostępność systemu – co wtedy?
  • Dostępy do KSeF i zasady uwierzytelnienia.
  • Efektywne łączenie ERP z KSeF MF.

 

 

PARTNER TECHNOLOGICZNY

Astrafox to polska firma konsultingowa, która pomaga rozwiązywać problemy biznesowe przy wykorzystaniu najnowszych technologii, w celu budowania lepszej przyszłości. Od 1999 roku dostarcza organizacjom wiedzę i nowoczesne technologie, aby skutecznie podejmować trafne decyzje biznesowe w oparciu o dane. Obecnie może cieszyć się ponad 1000 zadowolonych Klientów z różnych branż, m.in.: HR, FMCG, handel detaliczny, telekomunikacja, łańcuch dostaw i logistyka, produkcja, służba zdrowia, media, nieruchomości, finanse i bankowość itp.

Ponadto Astrafox jest producentem systemu AMODIT, czyli innowacyjnej platformy do obiegu dokumentów. Jest to rozwiązanie przeznaczone dla firm i organizacji, które chcą poprawić efektywność procesów biznesowych.

 

 

Zastrzegamy sobie prawo odmowy udziału w wydarzeniu w przypadku podmiotów prowadzących działalność konkurencyjną w stosunku do spółek z Grupy ALTO.

Raport BEAS – potencjał biznesowy Lublina

Jak wynika z raportu dotyczącego miasta Lublin w ramach projektu Business Environment Assessment Study, stworzonego przez zespół Antal i Cushman & Wakefield, jest to obecnie największy w Polsce Wschodniej ośrodek gospodarczy i akademicki, a zarazem jedyne miasto tego makroregionu z aspiracjami metropolitalnymi. Potencjał biznesowy miasta komentuje Paweł Fałkowski, CEO:

Potencjał biznesowy Lublina jest wypadkową wielu czynników, z których część już od lat utrzymuje się na wysokim poziomie, a część jest – i przewiduję, że dalej będzie – w fazie wzrostowej.

Na bardzo konkurencyjnym rynku lokalizacji dla inwestorów Lublin konsekwentnie realizuje strategię przyciągania firm z sektorów IT oraz BPO / SSC. Kolejni reprezentanci tych branż inwestujący w Lublinie potwierdzają, że jest to słuszny kierunek. Rosnąca konkurencja – nawet jeśli zwiększa koszty pracy – w ogólnym rozrachunku powinna być korzystna dla wszystkich firm działających na lubelskim rynku – zwiększając podaż nie tylko wykształconych, ale też doświadczonych pracowników.

Z perspektywy firmy inwestującej w Lublinie mogę stwierdzić, że niezmiennie atutem tego miasta jest duża podaż dobrze wykształconych, znających języki obce absolwentów wyższych uczelni. Również wsparcie dla biznesu ze strony administracji publicznej stoi na bardzo wysokim poziomie – nie tyko w skali kraju, ale i Europy – co potwierdzają wysokie lokaty uzyskane przez Lublin w prestiżowym rankingu FDI Intelligence.

Jeszcze do niedawna lokalizacja oraz relatywnie poziom rozwoju infrastruktury transportowej utrudniały Lublinowi konkurowanie o inwestorów z innymi miastami. Poczynione inwestycje, jak również perspektywa głębszej integracji Ukrainy z krajami Unii Europejskiej, otwierają przed Lublinem nowe możliwości rozwoju.

Miesięcznik Ubezpieczeniowy: Obowiązkowy KSeF coraz bliżej. Jak przygotować się na rewolucję w fakturowaniu?

Krajowy System e-Faktur (KSeF) jest zagadnieniem, które od miesięcy niezmiennie interesuje przedsiębiorców. Trudno się dziwić – wejście w życie nowych regulacji, a co za tym idzie nowy sposób wystawiania i odbierania faktur, oznacza prawdziwą rewolucję. Na szczęście można się do niej przygotować, ale kwestii, które trzeba wziąć pod uwagę, jest mnóstwo.

I nie chodzi tylko o technologię – dostawcy rozwiązań informatycznych pracują nad narzędziami, dzięki którym KSeF powinien stać się „przezroczysty” – całkowicie niezauważalny przy wystawianiu i odbieraniu faktur. Wyzwań jest więcej od strony merytorycznej, podatkowej i organizacyjnej – bez ich szczegółowego uwzględnienia w przygotowaniach do wejścia w życie nowych przepisów grozi nam chaos, nad którym trudno będzie zapanować.

Czym właściwie jest KSeF?

Krajowy System e-Faktur to ogólnopolski system teleinformatyczny służący do wystawiania, odbierania oraz przechowywania faktur. A właściwie ich szczególnego typu – faktur ustrukturyzowanych, które są wystawianie w KSeF według określonego standardu, tj. formatu XML zgodnego ze strukturą logiczną e-faktury FA(2). Taki ustrukturyzowany dokument, przesyłany przez system informatyczny stworzony przez Ministerstwo Finansów, w chwili wystawienia jest dostępny także dla organów podatkowych. Tym samym jednym z celów wprowadzenia nowych zasad fakturowania jest zapobieganie oszustwom podatkowym oraz poprawa komunikacji na linii podatnik – administracja skarbowa. Dzięki e-fakturom kontroli podatkowych powinno być mniej, za to – zgodnie z założeniami, będą one bardziej celowane i skuteczniejsze.

Daty wprowadzenia

Korzystanie z systemu e-faktur jest dobrowolne od 1 stycznia 2022 r. do 30 czerwca 2024 r., który to okres jest traktowany jako przejściowy. Po upływie tego czasu, zgodnie z ustawą, KSeF stanie się obligatoryjny dla podatników VAT, którzy mają siedzibę lub stałe miejsce prowadzenia działalności w Polsce. Tym samym KSeF już działa, obecnie rozwiązanie nie jest jednak zbyt popularne i tylko nieliczni przedsiębiorcy z niego korzystają.

Zmieni się to za niewiele ponad pół roku – 1 lipca 2024 r. stosowanie KSeF stanie się obligatoryjne dla większości podatników. Nie od razu jednak wszystkie przepisy wejdą w życie – do końca 2024 r. nie będą obowiązywały sankcje związane z niestosowaniem nowych regulacji. Nie oznacza to jednak, że wdrożenie KSeF można odłożyć do czasu, kiedy pojawią się kary za niekorzystanie z systemu. Niezależnie od nich, KSeF wymusi bowiem daleko idące zmiany w organizacji.

Zmiana procesów, czyli KSeF w praktyce

Jedną z podstawowych zmian, wprowadzonych przez obowiązkowe regulacje o KSeF będzie sposób odbierania faktur. W przypadku gdy obie strony transakcji będą zobowiązane do stosowania systemu, wystawca faktury nie będzie miał obowiązku przekazywania dokumentu swojemu kontrahentowi w inny sposób niż za pośrednictwem KSeF. Dostarczenie faktury innymi kanałami wciąż wprawdzie będzie możliwe, ale przestanie być konieczne – wystawca nie będzie musiał uzyskiwać zgody na przekazywanie faktury jedynie poprzez KSeF.

Sama techniczna możliwość odbioru dokumentu przez system może okazać się jednak wysoce niewystarczająca, żeby zapewnić właściwe zasady rozliczeń. KSeF sprawi, że zostanie całkowicie odwrócony system obiegu dokumentów zakupowych, co istotnie wpłynie na proces akceptacji kosztów.

Obecnie zwłaszcza w dużych organizacjach faktury są zwykle odbierane przez osoby, które uczestniczyły w procesie zakupów – czyli osoby, które znają dany wydatek i są w stanie zapewnić właściwą procedurę akceptacji kosztu. Tym samym te osoby osobiście akceptują fakturę lub przekazują ją do właściwych jednostek. Dopiero w dalszej kolejności faktura trafia do księgowości i działów odpowiedzialnych za dokonywanie płatności.

W KSeF ten proces będzie wyglądał inaczej. Wszystkie faktury wystawiane przez podmioty zobowiązane do stosowania KSeF, czyli większość polskich podatników VAT, będą trafiały do tego systemu. W pierwszej kolejności zobaczą je więc osoby odpowiedzialne za rozliczenia danego przedsiębiorcy – księgowość. Od sprawnie działających procesów uwzględniających specyfikę organizacji będzie zależało, czy dany dokument trafi do właściwych osób, które będą w stanie ocenić otrzymaną fakturę, czy też dokument zginie w morzu innych faktur, wobec których trudno będzie zapewnić sprawcy proces akceptacji i rozliczenia.

Do tego w każdej branży problemy mogą być nieco inne. W firmach ubezpieczeniowych wyzwaniem mogą być m.in. faktury potwierdzające naprawienie szkody, gdy są wystawiane bezpośrednio na zakład ubezpieczeń. W organizacjach, w których taki sposób rozliczeń występuje, bez zapewnienia jasnych zasad dot. np. oczekiwanych informacji w treści faktury może stać się niemożliwe powiązanie danego dokumentu z właściwą osobą i zdarzeniem.

Wystawianie faktur inaczej niż dotychczas

KSeF wymusi także liczne zmiany w procesie wystawiania faktur. W tym przypadku zmiany procedur mogą nie być aż tak głębokie jak w odniesieniu do faktur zakupowych, ale i w tym zakresie utrzymanie obecnych zasad często nie będzie możliwe. Konieczne będzie wzięcie pod uwagę wielu kwestii, które dotychczas w ogóle nie występowały.

Jedną z nich będzie ustalenie, jakie faktury powinny być wystawiane w KSeF, a jakie w inny sposób. Przepisy przewidują bowiem, że choć zdecydowana większość faktur będzie musiała zostać wystawiona przez nowy system, to jednak pozostaną wyjątki, w których zastosowanie KSeF nie będzie prawidłowe. Najistotniejszym z nich wydają się faktury wystawiane na konsumentów – osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej. Wystawienie na ich rzecz faktury w KSeF technicznie będzie możliwe, jednak nie będzie to praktyka właściwa – przepisy przewidują, że takie faktury powinny być wystawiane poza systemem. Dokładne ustalenie, kiedy takie przypadki wystąpią, będzie miało duże znaczenie, a jedynie szczegółowe procedury w tym zakresie pozwolą na uniknięcie błędów.

Wątpliwe może być także właściwe ustalenie sposobów wysyłania faktur. Z założenia nabywcy powinni otrzymywać dokument przez KSeF, a więc przesyłanie ich innymi kanałami nie będzie konieczne. Co jednak oczywiste, zasada ta będzie miała zastosowanie jedynie w przypadku, gdy podmiot, na rzecz którego została wystawiona faktura, jest zobowiązany do stosowania KSeF. Poza zakresem nowych regulacji pozostaną tymczasem – obok wskazanych już konsumentów, m.in. podmioty zagraniczne, także te zarejestrowane na VAT w Polsce. Wobec nich konieczne stanie się przesłanie faktury w inny sposób – np. zgodny z dotychczasowymi zasadami. Jeśli jednak samo wystawienie faktury powinno nastąpić i nastąpiło w KSeF, przesłany dokument powinien być opatrzony wygenerowanym przez system kodem QR, pozwalającym dotrzeć do faktury w KSeF.

Dodatkowo w niektórych przypadkach wątpliwe może okazać się nawet określenie, czy dokumenty obecnie wystawiane nie spełniają warunków pozwalających uznać je za fakturę, która na gruncie nowych regulacji powinna zostać wystawiona w KSeF. Co bowiem w tym kontekście istotne, bez znaczenia będzie to, czy dana transakcja jest opodatkowana, czy zwolniona z VAT oraz czy dokument jest wystawiany w każdym przypadku, czy jedynie na żądanie nabywcy. Tylko przez pierwsze pół roku obowiązywania nowych regulacji możliwe będzie dokumentowanie transakcji zwolnionych fakturami wystawianymi poza KSeF i tylko pod warunkiem, że wszystkie faktury będą dotyczyły sprzedaży zwolnionej.

Kilka miesięcy do 1 lipca – jak się przygotować?

Przede wszystkim nie myśleć, że sprawnie działający system informatyczny, pozwalający na łączenie się z KSeF wystarczy. Pracując nad wdrożeniem nowych regulacji, trzeba zadbać przede wszystkim o dobrze działające procesy w organizacji. Trzeba też wiedzieć, kiedy wystawiać faktury w KSeF i jak powinny one wyglądać – w jaki sposób przyporządkować dane wskazywane w obecnych dokumentach do właściwych pól schemy FA(2).

Wypracowując nowe zasady firmy, powinny przy tym dążyć do tego żeby były one możliwie proste, intuicyjne i zbliżone do tych, które funkcjonują obecnie. Żeby procesy działały właściwie, należy wziąć pod uwagę specyfikę i wielkość organizacji oraz zidentyfikować wszystkie obszary, w których KSeF wymusi zmiany. Wszystko to powinno mieć znaczenie także w myśleniu o technologii – jeszcze jest czas na to, żeby wewnętrzne systemy informatyczne dostosować do swoich potrzeb, a nie starać się dostosować całą organizację do opracowanych rozwiązań technicznych, gdy obowiązkowy KSeF stanie się rzeczywistością.

 

Gazeta Ubezpieczeniowa: Zmiany PIT od 2024 r. – klient sam rozliczy podatek od wypłaty z umowy z UFK?

Od 1 stycznia 2024 r. zmieniają się zasady dotyczące opodatkowania dochodów z umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK). Będzie wiązało się to z dodatkowymi obowiązkami podatkowymi po stronie ubezpieczonych.

Do końca 2023 r., zakład ubezpieczeń wypłacając świadczenie z UFK ustala, czy powstał dochód oraz kalkuluje i odprowadza zryczałtowany PIT 19% do urzędu skarbowego (tzw. podatek Belki). Klient otrzymuje więc świadczenia netto (tj. po potrącaniu PIT) i nie ma już dodatkowych obowiązków podatkowych w tym zakresie.

Od 2024 r. zmieni się sposób opodatkowania PIT wypłat z UFK i to klient samodzielnie będzie rozliczał PIT od środków otrzymanych z umowy z UFK, tj. będzie musiał samodzielnie złożyć zeznanie podatkowe i odprowadzić ewentualny podatek do urzędu skarbowego.

Ważne jest, żeby klienci zakładów ubezpieczeń odpowiednio wcześniej poznali kluczowe kwestie związane z obowiązkiem rozliczenia podatku PIT od otrzymanych wypłat z UFK.

 

PIT-8C

Jeżeli klient będzie dokonywał wypłat z umowy ubezpieczenia z UFK, otrzyma on od ubezpieczyciela informację PIT-8C.

W informacji znajdą się kwoty przychodów i kosztów związane ze świadczeniami otrzymanymi z umowy z UFK w danym roku podatkowym.

Informację klient dostanie do końca lutego roku następującego po roku, w którym otrzymał świadczenie z UFK. Przykładowo, jeżeli klient otrzyma wypłatę w maju 2024 r., informację PIT-8C otrzyma w terminie do końca lutego 2025 r. Analogiczną informację PIT-8C otrzyma również urząd skarbowy właściwy dla klienta.

Z perspektywy klienta ważne jest, żeby ubezpieczyciel posiadał aktualne dane do wysyłki informacji PIT-8C, tak aby miał możliwość skutecznie przekazać klientowi informację niezbędną do prawidłowego rozliczenia przez niego podatku.

Warto podkreślić, że klient nie będzie dostawał informacji PIT-8C co roku w okresie trwania polisy, lecz wyłącznie za lata, w których będzie dokonywał wypłat z umowy.

 

Samodzielne rozliczenie PIT przez klienta

Na podstawie danych otrzymanych od ubezpieczyciela w informacji PIT-8C, klient będzie musiał samodzielnie rozliczyć podatek.

Rozliczenia dokona poprzez złożenie zeznania PIT-38 oraz zapłatę podatku. Podatnik będzie miał czas na dokonanie tych czynności do końca kwietnia roku następującego po roku, w którym otrzymał wypłatę. Przykładowo, jeżeli klient otrzyma wypłatę w maju 2024 r., informację PIT-8C otrzyma w terminie do końca lutego 2025 r.  Z kolei czas na złożenie PIT-38 i rozliczenie podatku będzie miał do 30 kwietnia 2025 r.

Administracja skarbowa w istotny sposób ułatwia proces rozliczenia. W portalu Twój e-PIT klienta będą znajdowały się dane z informacji PIT-8C otrzymanej od zakładu ubezpieczeń. W panelu klienta będą znajdowały się również dane z informacji wystawionych przez inne podmioty, np. dom maklerski za pośrednictwem, którego klient realizował w trakcie roku transakcje na papierach wartościowych.

Na podstawie danych wynikających z informacji PIT-8C otrzymanych przez klienta, system automatycznie wygeneruje zeznanie podatkowe PIT-38. Jeżeli klient otrzyma kilka informacji PIT-8C, kwoty z nich wynikające zostaną łącznie wykazane w jednym zeznaniu PIT-38 przygotowanym przez system.

Klient będzie mógł również zmodyfikować zeznanie wygenerowane w systemie Twój e-PIT. Jeżeli będzie np. chciał rozliczyć stratę, będzie musiał samodzielnie wprowadzić wartość strat Jeżeli natomiast klient nie będzie wprowadzał zmian, wystarczające będzie zaakceptowanie przygotowanego w systemie zeznania. Dopuszczalne jest również złożenie zeznania w formie papierowej.

Jeżeli z uzupełnionego prawidłowo zeznania będzie wynikało, że klient osiągnął dochód (wykazane w zeznaniu przychody będą wyższe od kosztów), będzie on zobowiązany do zapłacenia podatku od powstałego dochodu według stawki 19%. Podatek będzie trzeba uregulować na indywidualny mikrorachunek podatkowy, który można wygenerować na stronie Ministerstwa Finansów wpisując PESEL.

 

Perspektywa klienta – korzyści ze zmiany

Kluczową korzyścią i celem wprowadzenia przepisów jest możliwość kompensowania dochodów i strat z różnych inwestycji kapitałowych. Dotychczasowe przepisy nie dawały takiej możliwości.

I tak, do końca 2023 r. ewentualna strata z umowy z UFK nie może pomniejszyć dochodu z tytułu innych inwestycji kapitałowych. Natomiast od 2024 r., jeżeli klient w trakcie roku poniesie stratę na jednej inwestycji kapitałowej (np. w papiery wartościowe) i jednocześnie osiągnie dochód z umowy z UFK, pomniejszy dochód o stratę i dzięki temu zapłaci niższy podatek.

Dodatkowo, w okresie od otrzymania świadczenia od ubezpieczyciela do dnia zapłaty podatku klient będzie mógł swobodnie korzystać ze środków przeznaczonych na podatek. Dotychczas podatek był pobierany już przy wypłacie, korzyścią jest więc możliwość dłuższego dysponowania i obracania środkami na zapłatę podatku. Jednocześnie klient musi pamiętać o zabezpieczeniu środków na zapłatę podatku do końca kwietnia.

Ze względu na to, że dane do rozliczenia będą dostępne na portalu Twój e-PIT, sam proces rozliczenia podatkowego wypłaty z umowy z UFK według nowych zasad, nie powinien być skomplikowany. W szczególności w sytuacji, w której klient nie będzie dokonywał żadnych zmian w zeznaniu, jego zaangażowanie ograniczy się wyłącznie do zaakceptowania przygotowanego przez administrację skarbową dokumentu oraz zapłaty ewentualnego podatku (jeżeli wystąpi). Jednocześnie, dla osób, które nigdy nie dokonywały rozliczenia z wykorzystaniem zeznania PIT-38, obowiązek dokonania rozliczenia podatkowego może budzić obawy. Takich klientów należy uświadomić, że proces nie jest skomplikowany.

 

Akcja informacyjna jest istotna

Z uwagi na przełomową zmianę w zasadach opodatkowania umów ubezpieczenia z UFK, kluczowe z perspektywy zakładów ubezpieczeń jest przeprowadzenie akcji informacyjnej, mającej na celu zapoznanie klientów z nowymi zasadami opodatkowania świadczeń.

W innym wypadku, klient otrzymując PIT-8C będzie zaskoczony, co obciąży istotnie obsługę klientów na skutek dużej fali dodatkowych zapytań i reklamacji. Ubezpieczony powinien więc uprzednio otrzymać przystępne informacje o tym co się zmienia w opodatkowaniu świadczeń z umów z UFK i co dodatkowo będzie musiał zrobić z rozliczeniem podatku. Duża część klientów zapewne nigdy nie rozliczała się poprzez zeznanie PIT-38 i będzie to dla nich nowość. Odpowiednie informacje muszą również otrzymać pośrednicy, którzy bezpośrednio współpracują z klientami i mogą im przekazać kluczowe informacje o zmianach podatkowych

Dobra akcja informacyjna będzie jest w interesie ubezpieczycieli, wpłynie bowiem korzystnie na relacje z klientem.

 

 

Rzeczpospolita: Rozliczanie VAT przez konsorcja wciąż jest przedmiotem dyskusji

Umowy konsorcjum są standardowym elementem inwestycji na rynku nieruchomości. Pozwalają one na udział w inwestycjach nie tylko największym podmiotom na rynku, ale również spółkom o zdecydowanie mniejszym kapitale i możliwościach. Tym bardziej dziwi, że wciąż brakuje zarówno regulacji, jak i jednolitego stanowiska organów podatkowych w zakresie rozliczeń pomiędzy uczestnikami konsorcjum.

 

Czym jest umowa konsorcjum?

Umowy te nie są szczegółowo zdefiniowane w przepisach czy to ustaw podatkowych, czy też prawa handlowego. Praktyka w ich zakresie ukształtowała się na zasadzie swobody zawierania umów oraz kształtowania stosunków gospodarczych. Jednocześnie mając na uwadze cel jakiemu służą umowy konsorcjum, czyli realizacji wspólnego przedsięwzięcia, są one zawierane najczęściej przez kilka podmiotów, w określonym celu i na ściśle określony czas realizacji inwestycji.

Przyjmuje się również, że umowa konsorcjum powinna zawierać szczegółowe zasady współpracy jej uczestników tj. wzajemnych rozliczeń konsorcjantów w związku z realizacją projektu, należnego członkom umowy wynagrodzenia oraz zakresu odpowiedzialności stron za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zadań przypisanych w ramach umowy.

Ponadto, umowa konsorcjum określa również kto jest jej liderem, czyli podmiotem reprezentującym innych uczestników umowy przed zlecającym realizację projektu. Należy jednak pamiętać, co podkreślają sądy administracyjne, że konsorcjum jako całość nie posiada osobowości prawnej, ani nie stanowi podatnika podatku VAT czy CIT, tak jak jest w przypadku np. podatkowych grup kapitałowych. W efekcie każdorazowo rozliczenia dokonywane pomiędzy członkami konsorcjum powinny być analizowane mając na uwadze, że podmioty podpisujące umowę stanowią podatników podlegających odrębnym rozliczeniom podatkowym.

 

Z VAT czy bez VAT – oto jest pytanie

Zagadnienie dotyczące tego, czy rozliczenia pomiędzy poszczególnymi członkami konsorcjum podlegając opodatkowaniu VAT stała się przedmiotem licznych interpretacji podatkowych, a także wyroków sądów administracyjnych. Główny problem pojawia się tutaj w sytuacji, gdy lider konsorcjum jest wystawiającym fakturę i otrzymującym płatność za całość wykonanej przez konsorcjum usług, a potem transferuje przychód zgodnie z zapisami umowy konsorcjum na jej poszczególnych uczestników. Analogicznie, wątpliwości podatników budzi również ewentualny podział kosztów w ramach konsorcjum.

I tak przykładowo ciekawe stanowisko wyrażono w interpretacji DKIS z 13 kwietnia 2022 r. sygn. 0114-KDIP4-2.4012.76.2022.1.MB, gdzie organ podkreślił, że pomiędzy liderem, a uczestnikami konsorcjum ma miejsce określony zakres świadczeń i odpowiedzialności lidera sprawdzającego i nadzorującego działania konsorcjanta. Ponadto, organ podkreślił, że również przyjęty przez strony w danej sprawie sposób dokumentowania czynności wykonywanych przez poszczególnych uczestników w ramach konsorcjum wskazywał na istniejący łańcuch świadczeń – konsorcjant obciążał lidera wynagrodzeniem należnym mu za wykonany zakres prac, natomiast lider obciążał zleceniodawcę wynagrodzeniem należnym za prace wykonane przez wszystkich uczestników konsorcjum. W efekcie DKIS uznał, że w tym przypadku doszło to świadczenia usług pomiędzy członkami konsorcjum na gruncie VAT.

Analogicznie stwierdzono w interpretacji z 19 stycznia 2022 r. DKIS, sygn. 0112-KDIL1-1.4012.712.2021.2.HW, w której organ stwierdził wbrew zdaniu podatnika, że podział przychodu z tytułu realizacji inwestycji pomiędzy podatnikami podlega opodatkowaniu VAT mając na uwadze szeroką odpowiedzialność lidera i specyfikę relacji pomiędzy uczestnikami umowy.

Inaczej stwierdzono natomiast w interpretacji indywidualnej DKIS z 7 kwietnia 2021 r. sygn. 0114-KDIP4- 1.4012.82.2021.1.RMA. Dodatkowo DKIS zacytował w niej wyrok NSA z dnia 10 października 2014 r., sygn. akt I FSK 1418/13 podkreślając, iż fakt, że członkowie i lider konsorcjum zachowują odrębny status podatników podatku od towarów i usług nie powoduje i nie przesądza tego, że lider wykonując swoje obowiązki wynikające z umowy wobec partnerów świadczy na rzecz pozostałych partnerów odpłatną i ekwiwalentną usługę dystrybucji przychodów całego konsorcjum. Określony w umowie podział wszystkich uzyskanych przychodów dokonywany przez lidera konsorcjum nie może zostać uznany za odsprzedaż usług przez jeden podmiot innym podmiotom wchodzącym w skład konsorcjum, gdy jego partnerzy w ogóle nie korzystają z tak wykonywanych usług, nie są ich usługobiorcami, a wręcz odwrotnie występują zbiorowo w charakterze usługodawców, których reprezentuje lider.

Odmienne zdanie w zakresie opodatkowania VAT widoczne jest natomiast w przypadku podziału kosztów konsorcjum. Zgodnie ze stanowiskiem DKIS wyrażonym w wydanej niedawno interpretacji, podział kosztów realizacji projektu w ramach konsorcjum nie podlega opodatkowaniu VAT. (interpretacja z 26 lipca 2023 r. o sygn. 0114-KDIP4-2.4012.299.2023.1.MC).

 

TSUE

Kwestię konsorcjum wielokrotnie poruszał również sam TSUE, który – przykładowo w wyroku z 2004 roku o sygn. C-77/01 Empresa de Desenvolvimento Mineiro SGPS SA (EDM) przeciwko Fazenda Publica – stwierdził, że czynności dokonywane przez uczestników konsorcjum zgodnie z umową stanowiącą podstawę konsorcjum oraz w związku z ustalonym udziałem przypisanym każdemu z nich w tej umowie nie stanowią dostawy towarów lub świadczenia usług za wynagrodzeniem w rozumieniu art. 2 pkt 1 VI Dyrektywy VAT, ani też w konsekwencji czynności opodatkowanej na podstawie tej dyrektywy.

Kwestię te podkreślał również niedawno sam NSA, który w wyroku z 13 października 2021 r. ,sygn. akt I FSK 1898/18, stwierdził, że „określony w umowie podział wydatków i przychodów dokonywany przez lidera konsorcjum nie może zostać uznany za odsprzedaż usług przez jeden podmiot innym podmiotom wchodzącym w skład konsorcjum, gdy jego partnerzy w ogóle nie korzystają z tak wykonywanych usług, nie są ich usługobiorcami, a wręcz odwrotnie, występują zbiorowo w charakterze usługodawców, których reprezentuje lider”.

 

Jak uniknąć sporu z fiskusem?

Chciałoby się rzecz, że ile umów, tyle interpretacji. Wydaje się więc, że nie ma jednej, idealnej metody, która zabezpieczyłaby podatnika przez skutkami zakwestionowania jego rozliczeń w przypadku udziału w umowach konsorcjum. Jednocześnie okazuje się, że właśnie szczegółowe uregulowanie w tej umowie warunków rozliczeń wspólnego przedsięwzięcia, w tym w szczególności w zakresie podziału zysku i ewentualnej marży, zakresu odpowiedzialności wobec zamawiającego przez poszczególnych członków konsorcjum oraz zakresu realizowanych zadań może znacznie ograniczyć ewentualne wątpliwości organów.

 

Dobrze skonstruowana umowa konsorcjum może pomóc

Nie ma idealnej metody zabezpieczenia podatnika przed ewentualnymi pytaniami, czy wręcz zarzutami nieprawidłowości w rozliczenia podatkowych ze strony organów skarbowych. Jednocześnie nie ulega wątpliwości, że właściwie skonstruowana umowa konsorcjum może pomóc.

Co prawda możemy tu często trafić na problem natury praktyczno-biznesowej w postaci uczestników konsorcjum i ich woli co do zawarcia w umowie szczegółowych lub mnie szczegółowych zapisów. Ile uczestników konsorcjów, tyle działów prawnych, a w związku z tym propozycji zapisów, które byłyby najbardziej korzystne dla spółki, którą reprezentują. Czy więc możliwe jest znalezienie złotego środka? Na ten moment jest to trudne i chciałoby się rzec, że powinna zostać wydana interpretacja ogólna w tym zakresie lub też objaśnienia ministerstwa. Bo skoro problem pojawia się nieustannie od lat w interpretacjach podatkowych i na wokandach sądów administracyjnych, to może warto się temu przyjrzeć. Szczególnie, że jak pokazuje polski rynek, lokalna gospodarka nie zwalnia, szczególnie w sektorze nieruchomościowym.

 

 

Podstawa prawna:

art. 5 ustawy z ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jedn. Dz.U. z 2023 r., poz. 1570 ze zm.)

Miesięcznik Ubezpieczeniowy: Ulga B+R w sektorze ubezpieczeniowym

Czy innowatorzy z branży ubezpieczeń dostrzegają potencjał podatkowy ulgi B+R?

Żaneta Chojnacka, ALTO

Ulga B+R umożliwia zmniejszenie obciążenia podatkiem dochodowym, w związku z ponoszeniem kosztów na realizację działalności badawczo-rozwojowej. Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów wynika, że mechanizm ten kolejny rok z rzędu notuje wzrosty dotyczące zarówno liczby podatników z niego korzystających, jak i wysokości dokonanych odliczeń. Po upływie 7 lat od jej wprowadzenia wydaje się, że ta proinnowacyjna zachęta jest coraz lepiej rozumiana przez firmy, a w konsekwencji coraz częściej wykorzystywana. Czy ten trend znajduje odzwierciedlenie również w branży ubezpieczeniowej?

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez GUS (Działalność innowacyjna przedsiębiorstw w latach 2019–2021, Warszawa, Szczecin, 2022) wśród przedsiębiorstw usługowych najwyższy odsetek przedsiębiorstw innowacyjnych odnotowano właśnie w sektorze Ubezpieczenia, reasekuracja i fundusze emerytalne – aż 81,3%.

Faktem jest, że innowacyjność jest ważnym aspektem dla całej branży ubezpieczeniowej. Taki stan wynika z kilku powodów:

  • Konkurencyjność na rynku – rynek ubezpieczeń jest często bardzo konkurencyjny, a klienci oczekują coraz bardziej zaawansowanych i spersonalizowanych produktów i usług. Innowacyjne rozwiązania pozwalają pozostać konkurencyjnymi i przyciągnąć nowych klientów.
  • Poprawa efektywności i lepsze rozumienie klientów – innowacje technologiczne, takie jak automatyzacja procesów, analiza danych i sztuczna inteligencja w zwiększeniu efektywności operacyjnej. To może prowadzić do niższych kosztów obsługi polis, rozpatrywania roszczeń i zarządzania ryzykiem. Poprzez inwestowanie w rozwijanie zaawansowanych systemów analizy danych, zakłady ubezpieczeń mogą lepiej zrozumieć swoich klientów, ich potrzeby i preferencje.
  • Zarządzanie ryzykiem – innowacje w dziedzinie analizy danych i technologii pomagają firmom ubezpieczeniowym lepiej zarządzać ryzykiem. Mogą one identyfikować nowe rodzaje ryzyka i opracowywać odpowiednie polisy, co jest istotne w zmieniającym się środowisku gospodarczym.
  • Zgodność z przepisami i regulacjami – często przepisy rządowe wymagają od zakładów ubezpieczeń inwestowania w określone technologie lub praktyki mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa klientów i skuteczność działania firm.

Warto zauważyć, że zakłady ubezpieczeń częściej prowadzą prace rozwojowe samodzielnie, niżeli zlecają ich wykonanie na zewnątrz do insurtechów, co wynika z uwarunkowań strategicznych. Jeśli zatem prowadzą prace B+R samodzielnie, to spełniają podstawowe kryterium uprawniające do skorzystania z ulgi B+R. Pomimo, że zakłady ubezpieczeń powinny być pierwszym beneficjentem w przypadku tego mechanizmu, to często spotykamy się z informacją, że nie korzystały z niego dotychczas. Dane pokazują, że chodzi o ponad 95% firm z sektora.

Praktyka pokazuje, że ulga B+R jest prawem przedsiębiorcy, które może mieć szerokie zastosowanie oraz nie jest odbierane przez organy jako forma unikania opodatkowania. Po prawidłowym przygotowaniu dokumentacji zabezpieczającej i kalkulacji oraz rutynowej weryfikacji urzędu w ramach czynności sprawdzających, organy z reguły nie podejmują dodatkowych działań. Zauważamy także, że bardzo często panuje mylne przekonanie co do tego, że sam proces obsługi ulgi B+R będzie wymagał szerokich zasobów kadrowych – z pomocą doradców i przyjmując odpowiednią metodykę, można tego uniknąć. Branża ubezpieczeniowa w ostatnich latach jest jedną z tych, które w oczywisty sposób wpisują się w założenia ulgi B+R. Jednak brak świadomości lub zrozumienia jakiego rodzaju projekty i wydatki kwalifikują się, często powoduje, że decyzja o wdrożeniu jest odkładana na później. Aby proces wdrażania przebiegł sprawnie, warto pomyśleć o wsparciu doradcy, wyspecjalizowanego we współpracy z branżą ubezpieczeniową, który zna i rozumie potrzeby oraz specyfikę sektora ubezpieczeń.

 

Rynek dopiero uczy się korzystania z ulgi B+R

Artur Chądzyński (CFO Europa Ubezpieczenia)

Hasło „ulga B+R” pojawiało się wielokrotnie w różnych rozmowach, newsletterach podatkowych i innych źródłach w trakcie mojej pracy w Europie Ubezpieczenia. Ale dopiero w 2022 roku, po strategicznej decyzji o naszej transformacji technologicznej, zaczęliśmy się zagadnieniu przyglądać bardziej uważnie. Dziś jest ten moment, kiedy rozważamy skorzystanie z ulgi B+R i rozmawiamy z doradcami, którzy oferują wsparcie w tym zakresie. I powiem więcej – widzimy tu spory potencjał. Nasza transformacja opiera się na budowaniu środowiska IT w chmurze. Konkurencyjność firmy takiej jak Europa Ubezpieczenia, skoncentrowanej na partnerstwach, leży bowiem w zwinnych procesach wspieranych przez prostą, łatwo modernizowaną i skalowalną technologię. Dążymy do tego, aby dostarczać naszym partnerom całościowe rozwiązanie ubezpieczeniowe, łącząc je z rozwiązaniami technologicznym. Takie podejście umożliwi nam również rozszerzenie działalności poza Polskę, na partnerstwa paneuropejskie, które rozwijamy pod marką HDI Embedded.

W ramach naszej transformacji cyfrowej budujemy nowe procesy i usługi z wykorzystaniem nowych technologii, więc myślę, że potencjalnie mogą wpisywać się w zakres ulgi na prace badawczo-rozwojowe. Szczególnie projekt HDI Embedded obejmuje wdrożenie nowych technologii wspierających sprzedaż produktów ubezpieczeniowych oraz ich późniejszą obsługę, w tym rozliczenia z pośrednikami i likwidację szkód.

W tym roku zakończyliśmy prace nad konfiguracją środowiska chmurowego wraz z systemem do zarządzania kluczami do szyfrowania. Konfiguracja usług w chmurze stanowić będzie warstwę infrastruktury dla innych systemów informatycznych przewidzianych w tym projekcie.

W ciągu kliku najbliższych miesięcy uruchomimy platformę do definiowania, sprzedaży i obsługi produktów ubezpieczeniowych. Platforma umożliwi klientowi analizę oferty, wybór i dokonanie transakcji zakupu oraz późniejsze dokonywanie zmian na polisie. To narzędzie będzie systematycznie dostosowywane do konkretnych krajów dystrybucji, np. o kolejne wersje językowe formatek dla klienta. Projekt obejmuje również wdrożenie platformy do mobilnej likwidacji szkód oraz systemu call center ze wsparciem czatbota i video rozmów.

Nie od razu wiedziałem, że na potrzeby ulgi wystarczająca jest innowacja w skali spółki. Impulsem było rozpoczęcie projektu międzynarodowego, a de facto rozpoczęciem naszej transformacji cyfrowej. Analizy, które zrobiliśmy przy tej okazji przyniosły nam cenne wnioski. Faktycznie wiele innych prowadzonych przez nas projektów ma charakter innowacji wewnętrznych. To otwiera nam drzwi do skorzystania z ulgi B+R w dużo szerszym zakresie.

Póki co, jesteśmy jeszcze na etapie zdobywania wiedzy i uczenia się tego, co w praktyce oznacza działalność B+R dla branży ubezpieczeń. Badamy, na ile podejmowane działania w kierunku cyfryzacji i nowych technologii, w szczególności te, które zintensyfikowały się od początku pandemii, faktycznie mogą się mieścić w kategoriach prac B+R. Kolejnym krokiem będzie zrozumienie, jak tę ulgę zastosować, a dopiero na końcu przyjdzie czas na ocenę jej atrakcyjności pod kątem oszczędności, które może przynieść.

Temat stosowania różnych nowych ulg jest często odkładany w czasie m.in. przez panujące na rynku przeświadczenie, że organy są obecnie raczej podmiotem kontrolującym prawidłowość rozliczeń niż pomagającym w ich przeprowadzeniu. Zwłaszcza ci, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z takimi rozwiązaniami, mogą obawiać się, że nie posiadają odpowiedniej wiedzy i doświadczenia, aby skutecznie zarządzać projektami badawczo-rozwojowymi pod kątem stosowania ulgi B+R.

Niemniej, choć nie widać tego w statystykach, to widzimy i słyszymy z rynku, że ulga B+R zyskuje na zainteresowaniu. Branża ubezpieczeń dokonała w ostatnich latach dużego skoku technologicznego. Spodziewam się, że jeszcze szybciej nauczy się mechanizmu korzystania z ulgi związanej z tym postępem. Na dziś, tak jak my to widzimy w Europie Ubezpieczenia, kluczowe wydaje się dostosowanie strategii działalności tak, aby korzyści z ulgi przewyższyły koszty związane z jej wykorzystaniem. I oczywiście – konsekwencja w rozwoju opartym o nowoczesne technologie.