Dołącz do nas

Przemek w ALTO ceni sobie przede wszystkim ludzi, za pomoc i wsparcie. Lubi fakt, że każdy dzień pracy to gra zespołowa, a cel i wartości są wspólne.

W ALTO ceni sobie relacje międzyludzkie i panującą tu atmosferę, ale przede wszystkim dużą swobodę w prowadzeniu projektów, co pozwala na zwiększoną dawkę kreatywności.

Tobiasz za szczególnie dużą wartość uważa fakt, że ludzie, którym zaufał dołączając 10 lat temu do ALTO, też go tym zaufaniem obdarzyli (i niezmiennie darzą). Od początku powierzano mu nowe wyzwania i nowe możliwości. Jest dumny ze ścieżki, którą przeszedł w ALTO.

W ALTO ceni sobie wspaniałych pracowników i atmosferę pracy, jaką tworzą. Lubi to, że dzielą się wiedzą i pomysłami. Jak sama mówi - to dobre środowisko dla rozwoju, nauki i szlifowania kompetencji. Tutaj bycie profesjonalistą nie wyklucza się z byciem sobą.

Poza ludźmi i relacjami, w pracy w ALTO ceni możliwość zachowania równowagi między życiem prywatnym a zawodowym, elastyczne godziny pracy oraz możliwości korzystania z home office. Mówi, że w pracy najważniejsza jest atmosfera, która sprawia, że przychodzi się do niej z przyjemnością - i tak właśnie jest w przypadku ALTO.

Bardzo ceni sobie to, że w ALTO ma poczucie sprawczości, wyjątkową atmosferę i zgrany zespół. Mówi, że podoba jej się dynamika pracy dzięki czemu może się uczyć na nowych wyzwaniach, ale zawsze czuje, że może liczyć na wsparcie swojego teamu.

Dominik w ALTO ceni sobie przede wszystkim ludzi, z którymi pracuje. Szczególnie super atmosferę, oczywiście bez uszczerbku dla jakości pracy. To dla niego miejsce, gdzie znajduje przestrzeń do rozwoju swoich licznych pomysłów i planów, a jedocześnie otrzymuje niezbędne wsparcie, kiedy tylko go potrzebuje.

Agata mówi, że ludzie w ALTO są fantastyczni, ciekawi, inteligentni, zabawni, bardzo profesjonalni, a jednocześnie ludzcy. Uważa, że tworzymy zgraną ekipę: tak w pracy, jak i poza nią.

W ALTO Agnieszka docenia możliwość zachowania work-life balance, a także ludzi, którzy tworzą zgraną ekipę zarówno w pracy, jak i poza nią. Lubi też możliwość otwartej i bezpośredniej rozmowy „z samą górą” odnośnie swoich potrzeb i pomysłów.

W ALTO najbardziej lubi ludzi, którzy tworzą tą organizację, i codzienne wyzwania. Jak sama mówi: „Firma ciągle się rozwija, a z nią pracownicy. Uważam, że to jest super. Bardzo podobają mi się też różne akcje, które są tu przeprowadzane: różowy październik czy mikołajki dla dzieci”. Kasia zaznacza (co bardzo miło nam słyszeć), że u nas ciągle dzieje się coś pozytywnego.

Arek uwielbia atmosferę panującą w ALTO. To, że każdy jest do siebie przyjaźnie nastawiony, pomocny i wyrozumiały. Imponuje mu działalność dziewczyn z marketingu i administracji oraz organizowane przez nie akcje okolicznościowe, jak na przykład Mikołajki czy Wielkanoc. Jak sam komentuje: „Cieszę się, że pracuję w zespole, na którego pomoc zawsze mogę liczyć. Podziwiam w jak szybkim tempie rozwija się ALTO i staram się dotrzymać mu kroku”.

Agata w ALTO docenia zgrany zespół i relacje z ludźmi. Otwartość na nowe pomysły, na zmiany, na ulepszenia. Nowe projekty, w których może się rozwijać i realizować swój potencjał.

W codziennej pracy najbardziej motywują ją dwie rzeczy: szacunek i docenienie. Pytana o to, co lubi w ALTO, odpowiada, że ludzi, a szczególnie ich potencjał.

W ALTO ceni interesujących i życzliwych ludzi, wzajemny szacunek i partnerskie podejście, a także rozwijające projekty realizowane dla szerokiego portfolio klientów. Jak sam mówi, jest to dla niego świetne miejsce na rozwój i realizację pasji zawodowych w fajnej atmosferze.

Milena w ALTO lubi nad wyraz wspierającą atmosferę oraz swój zespół. Docenia także przestrzeń do rozwoju i bycia kreatywną.

W ALTO najbardziej ceni możliwość czerpania garściami z doświadczenia zespołu. Są tu bliscy jej ludzie, z którymi relacja wychodzi też poza sferę zawodową. Patrycję cieszy, że jest tu przestrzeń na dzielenie się swoimi pomysłami i potrzebami, a wdrażanie nowych rozwiązań i ulepszeń przychodzi z ogromną łatwością.

W ALTO najbardziej lubi atmosferę. Z każdą zmianą pracy, która wiązała
się z przejściem do firmy na wyższe stanowisko, Kasia bała się, że będzie sztywno i formalnie. A to jest ostatnia rzecz, którą można powiedzieć o ALTO!