Bądź zawsze na bieżąco,
otrzymuj Alert ALTO

Zapisz się do newslettera
Ważne teraz

Tomasz Wagner w roli Partnera wzmacnia podatkową linię biznesową w ALTO

Tomasz Wagner w roli Partnera wzmacnia podatkową linię biznesową w ALTO

Premiera Raportu Made in Poland 2024

Premiera Raportu Made in Poland 2024

Szereg wyróżnień w rankingach ITR World Tax oraz ITR World TP 2024/2025

Szereg wyróżnień w rankingach ITR World Tax oraz ITR World TP 2024/2025

ESG w ALTO – Ewa Solarz pokieruje nową linią biznesową

ESG w ALTO – Ewa Solarz pokieruje nową linią biznesową

Odpowiedzialność członków zarządu za prowadzenie dokumentacji finansowej

Z ogólnej zasady, ujętej w art. 201 § 1 oraz art. 368 § 1 Kodeksu spółek handlowych (dalej: „K.s.h.”), zobowiązującej członków zarządu prowadzenia spraw spółki i jej reprezentowania, wynika również obowiązek prowadzenia dokumentacji finansowej spółki na podstawie ustawy z 29 września 1994 r. o rachunkowości (dalej: „UoR”). Ponieważ jednak operacje rachunkowo-księgowe są wynikiem uprzednich działań i decyzji podjętych przez zarząd, odpowiedzialność za prowadzenie dokumentacji finansowej przez zarząd obejmuje nie tylko obowiązki wynikające z UoR, ale jest znaczenie szersza.

Obowiązki z ustawy o rachunkowości

Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 6) UoR członek zarządu bądź członkowie zarządu w przypadku organu wieloosobowego są kierownikiem jednostki zobowiązanej do prowadzenia ksiąg rachunkowych. Z kolei jako jednostka w rozumieniu UoR zdefiniowana jest m.in. spółka (art. 2 ust.1 UoR). Kierownik jednostki, o ile odrębne przepisy nie stanowią inaczej, ponosi odpowiedzialność za wykonywanie obowiązków w zakresie rachunkowości określonych w UoR, w tym z tytułu nadzoru. Dotyczy to także sytuacji, gdy określone obowiązki w zakresie rachunkowości – z wyłączeniem odpowiedzialności za przeprowadzenie inwentaryzacji w formie spisu z natury – zostaną powierzone innej osobie lub przedsiębiorcy. W konsekwencji, w przypadku zlecenia prowadzenia ksiąg przez zarząd spółki podmiotowi zewnętrznemu, nawet renomowanemu biuru księgowemu, nie zwalnia to zarządu z odpowiedzialności wynikającej z przepisów UoR. Powyższe zostało potwierdzone w orzecznictwie sądów karnych np. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23 lipca 2014 r. sygn. akt II AKa 176/14, w którym sąd wskazał, że bezsporne braki w dokumentacji księgowej oraz ich niezgodność z ustawowymi wymogami stanowią czynniki obciążające oskarżonych, niezależnie od tego, iż zlecili firmie zewnętrznej prowadzenie dokumentacji księgowej.

Zgodnie z art. 77 UoR, dopuszczenie przez członka zarządu spółki do:

– nieprowadzenia ksiąg rachunkowych, prowadzenia ich wbrew przepisom ustawy lub podawania w tych księgach nierzetelnych danych,

– niesporządzenia sprawozdania finansowego, skonsolidowanego sprawozdania finansowego, sprawozdania z działalności, sprawozdania z działalności grupy kapitałowej, sprawozdania z płatności na rzecz administracji publicznej, skonsolidowanego sprawozdania z płatności na rzecz administracji publicznej, sporządzenia ich niezgodnie z przepisami ustawy lub zawarcia w tych sprawozdaniach nierzetelnych danych

– wiąże się z jego odpowiedzialnością karną, grzywną

lub karą pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tym karom łącznie.

A zatem, nawet przekazanie obowiązków w formie pisemnej, w tym zawarcie umowy z biurem rachunkowym, nie zwalnia kierownika jednostki z odpowiedzialności. Nie można też zrezygnować z inwentaryzacji, jej przeprowadzanie w określonym czasie jest obowiązkiem spoczywającym na kierowniku każdej jednostki.

Członek zarządu będzie zatem odpowiedzialny w przypadku zaniechania wydania polecenia czy zarządzenia przeprowadzenia inwentaryzacji w spółce. Jest on odpowiedzialny także za ustalenie polityki rachunkowości w spółce.

Odpowiedzialność karno-skarbowa

Nieco inaczej kształtuje się odpowiedzialność karno-skarbowa. Zgodnie z art. 9 § 3 Kodeksu karnego skarbowego, za przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe odpowiada, jak sprawca, także ten, kto na podstawie przepisu prawa, decyzji właściwego organu, umowy lub faktycznego wykonywania zajmuje się sprawami gospodarczymi, w szczególności finansowymi, osoby fizycznej, osoby prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej. A zatem odpowiedzialność może objąć także osoby przygotowujące i składające np. deklaracje podatkowe z zewnętrznego biura księgowego, które ma zawartą umowę ze spółką.

Termin sporządzenia sprawozdania finansowego

Podkreślić należy, że na członku zarządu jako kierowniku jednostki ciąży w szczególności obowiązek wskazany w art. 4a ust. 1 UoR, do zapewnienia, aby sprawozdanie finansowe, skonsolidowane sprawozdanie finansowe, sprawozdanie z działalności oraz sprawozdanie z działalności grupy kapitałowej spełniały wymagania przewidziane w UoR. Członek zarządu jako kierownik jednostki zapewnia sporządzenie rocznego sprawozdania finansowego nie później niż w ciągu trzech miesięcy od dnia bilansowego i przedstawia je właściwym organom, zgodnie z obowiązującymi jednostkę przepisami prawa, postanowieniami statutu lub umowy.

WAŻNE!

W przypadku zarządu wieloosobowego wszyscy członkowie zarządu mają obowiązek podpisać sprawozdanie finansowe, co jednak ma ulec zmianie.

Podpisywanie sprawozdań w formie elektronicznej

Z uwagi na obowiązujący od kilku lat wymóg sporządzania sprawozdań finansowych w formie elektronicznej członkowie zarządu nie mogą zasłaniać się problemami ze zorganizowaniem podpisów elektronicznych, z czym w praktyce niejednokrotnie borykają się cudzoziemcy pełniący w Polsce funkcje w organach spółek. Od strony technicznej wymóg ten ulegnie najprawdopodobniej niedługo zmianie, gdyż, do Sejmu wpłynął 3 września 2021,r. rządowy projekt o zmianie ustawy o rachunkowości i innych ustaw (druk sejmowy nr 1570). Projekt przewiduje, że jeżeli jednostką kieruje organ wieloosobowy, sprawozdanie finansowe może podpisać co najmniej jedna osoba wchodząca w skład tego organu po złożeniu przez pozostałe osoby wchodzące w skład tego organu oświadczeń, że sprawozdanie finansowe spełnia wymagania przewidziane w ustawie, lub odmówią złożenia takich oświadczeń. Oświadczenie powinno być sporządzone w postaci elektronicznej oraz opatrzone podpisem elektronicznym, ePUAP bądź podpisem osobistym albo też sporządza się je w postaci papierowej zaopatrzonej w podpis własnoręczny. W tym ostatnim przypadku wskazano, że osoba składająca sprawozdanie finansowe ma zapewnić sporządzenie elektronicznych kopii tych dokumentów (jak się zdaje skanu) i oświadczenia te będą dołączane do sprawozdania. Najprawdopodobniej powstaną pytania o kwestie techniczne, bowiem sprawozdanie finansowe jest zasadniczo sporządzane w formacie XML, dlatego oświadczenia będą prawdopodobnie odrębnymi plikami. Oczywiście projektodawca pozostawił możliwość podpisania sprawozdania nadal przez wszystkich członków zarządu.

Projekt zmiany UoR zawiera również istotne zmiany w zakresie formatu rocznych sprawozdań finansowych dla emitentów, którzy będą mieli obowiązek sporządzać swoje roczne raporty finansowe, w skład, których wchodzą także sprawozdania finansowe, w formacie XHTML. Powyższe wynika z Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2019/815 z dnia 17 grudnia 2018 r. uzupełniającego dyrektywę 2004/109/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących specyfikacji jednolitego elektronicznego formatu raportowania ESEF (European Single Electronic Format). Poniekąd emitenci zdążą się przyzwyczaić do nowej formy już teraz, ponieważ muszą sporządzić raporty roczne do KNF już w formule ESEF.

Publikowanie rocznej dokumentacji finansowej…

W zakresie sprawozdania finansowego pozostaje oczywiście istotny obowiązek złożenia we właściwym rejestrze sądowym rocznego sprawozdania finansowego, sprawozdania z badania, jeżeli podlegało ono badaniu, odpisu uchwały bądź postanowienia organu zatwierdzającego o zatwierdzeniu rocznego sprawozdania finansowego i podziale zysku lub pokryciu straty, a także sprawozdanie z działalności – w ciągu 15 dni od dnia zatwierdzenia rocznego sprawozdania finansowego.

W ostatnich latach obowiązek sporządzenia sprawozdań finansowych i ich złożenia w rejestrze przedsiębiorców KRS w przypadku spółek podlega dużo większej weryfikacji, a brak spełnienia tych obowiązków rzeczywiście skutkuje wszczynanymi postępowaniami.

…i sposób weryfikacji wykonania obowiązków

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż składane sprawozdania roczne są powszechnie dostępne w internecie a stwierdzenie braku realizacji obowiązku jest możliwe przez organy w kilka sekund na podstawie odpisu z rejestru przedsiębiorców. W pierwszej kolejności są to tzw. postępowania przymuszające, a następnie mogą to być również postępowania karne przeciwko członkom zarządu.

PRZYKŁAD 1

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim, II Wydział Karny w wyroku z 10 grudnia 2018 r. sygn. akt II K 104/18 ukarał członków zarządu za niesporządzenie i niezłożenie sprawozdań finansowych za kolejne lata, powołując się przede wszystkim na fakt, że okoliczności braku były w zasadzie bezsporne.

PRZYKŁAD 2

Sąd Okręgowy w Olsztynie, II Wydział Karny w wyroku z 7 grudnia 2018 r. sygn. akt II K 97/18 orzekł o karze zarówno za niesporządzenie sprawozdania finansowego, ale także za niepoddanie sprawozdania pod badanie biegłego.

PRZYKŁAD 3

W sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Kaliszu, II Wydział Karny z pod sygnaturą akt II K 191/17 przedmiotem rozpoznania był zarzut, że prowadzono księgi rachunkowe jednostki nie posiadając dokumentacji opisującej w języku polskim przyjęte zasady (polityki) rachunkowości dotyczącej w szczególności określenia roku obrotowego i wchodzących w jego skład okresów sprawozdawczych, metod wyceny aktywów i pasywów oraz ustalania wyniku finansowego, sposobu prowadzenia ksiąg rachunkowych, jak również prowadzone księgi rachunkowe nie zawierały wydruków.

Wpływ sprawozdań na rozliczenia spółki

Dane wynikające ze sprawozdania finansowego są niezwykle istotnym dokumentem w relacjach zewnętrznych spółki, np. stanowią podstawę oceny sytuacji spółki w relacjach publicznoprawnych (dofinansowania, programy wsparcia, programy współfinansowane ze środków publicznych) czy prywatnoprawnych (relacje z inwestorami, bankami czy innymi instytucjami finansowymi). Dane wynikające ze sprawozdania finansowego mają także kluczowe znaczenie w stosunkach wewnętrznych spółki, bowiem stanowią podstawę do wypłat dla wspólnika, w tym w szczególności dywidendy. Dlatego też w przypadku spółki z o.o., zgodnie z przepisem art. 198 § 1 K.s.h. – członkowie zarządu odpowiadają solidarnie ze wspólnikiem za zwrot nienależnie otrzymanej dywidendy.

Obowiązki członka zarządu w zakresie sporządzenia rocznego sprawozdania finansowego stosuje się także do sprawozdań finansowych sporządzanych w związku z zamknięciem ksiąg w spółce bądź na inny określony dzień bilansowy. Co do zasady będą to takie zdarzenia jak:

– zakończenie działalności jednostki, zakończenie likwidacji lub postępowania upadłościowego, o ile nie nastąpiło jego umorzenie,

– na dzień poprzedzający zmianę formy prawnej,

– w jednostce przejmowanej na dzień połączenia związanego z przejęciem jednostki przez inną jednostkę, to jest na dzień wpisu do rejestru tego połączenia,

– na dzień poprzedzający dzień podziału lub połączenia jednostek, jeżeli w wyniku podziału lub połączenia powstaje nowa jednostka, to jest na dzień poprzedzający dzień wpisu do rejestru połączenia lub podziału,

– na dzień poprzedzający dzień postawienia jednostki w stan likwidacji lub ogłoszenia upadłości.

Obowiązki związane z procesami transformacyjnymi

Zamknięcie ksiąg w jednej jednostce w związku z prowadzonym procesem transformacyjnym w ramach spółek prawa handlowego wiąże się w wielu przypadkach z otwarciem ksiąg w innej jednostce. Będą to przykładowo takie zdarzenia jak:

– dzień zmiany formy prawnej,

– dzień wpisu do rejestru połączenia jednostek lub podziału jednostki, powodujących powstanie nowej jednostki (jednostek),

– dzień rozpoczęcia likwidacji lub ogłoszenia upadłości.

W konsekwencji członek zarządu powinien zwrócić szczególną uwagę na zapewnienie odpowiedniej dokumentacji finansowej w ramach procesów przekształceń, połączeń czy podziałów. Takim rodzajem dokumentacji może być wycena sporządzona przez biegłego lub rzeczoznawcę majątkowego, bądź obydwa te podmioty, która potwierdzi rzeczywistą wartość składników majątkowych wchodzących w skład przejmowanego podmiotu lub przejmowanej części stanowiącej np. zorganizowaną część przedsiębiorstwa.

WAŻNE!

Wycena profesjonalisty zilustruje zarządowi spółki nie tylko wartość poszczególnych elementów, ale pokaże obraz całości mający wprost wpływ na określenie wartości podwyższenia kapitału zakładowego w podmiocie przejmującym lub nowo powstającym.

Najczęściej dane z wyceny są podstawą ujęcia w księgach spółki wartości danego składnika, a konsekwencją jest odpowiednie określenie kapitałów własnych, w tym wysokości podwyższenia kapitału zakładowego w spółce przejmującej lub wysokości kapitału zakładowego w spółce nowo powstałej. Jeżeli zatem połączenie bądź podział jest rozliczany metodą nabycia po wartościach z wyceny, to zarząd spółki przejmującej lub nowo powstającej powinien dopilnować, aby taka wycena była rzetelna i miarodajna, tak, aby bilans otwarcia w spółce przejmującej lub nowo powstałej prezentował dane finansowe zgodne z rzeczywistym stanem faktycznym, a przy tym dane mające wpływ na dalsze funkcjonowanie podmiotu.

Należy również pamiętać, że sprawozdania finansowe spółek przejmujących i spółek nowo zawiązanych, sporządzone za rok obrotowy, w którym nastąpiło połączenie, zgodnie z przepisem art. 64 ust. 3 UoR podlegają badaniu przez biegłego. Tym bardziej zarząd spółki powinien być zainteresowany, aby w spółce istniała stosowna wycena przejmowanego majątku (zespołu aktywów i pasywów) i móc ją przedstawić biegłemu podczas badania.

Odpowiedzialność za pokrycie kapitału zakładowego

Do wniosku o wpis spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jak też prostej spółki akcyjnej do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego należy dołączyć odpowiednio oświadczenie wszystkich członków zarządu, że wkłady na pokrycie kapitału zakładowego zostały wniesione, a w przypadku prostej spółki akcyjnej – oświadczenie wszystkich członków zarządu, że wkłady na pokrycie akcji zostały wniesione w części przewidzianej w umowie spółki.

W konsekwencji to zarząd ww. spółek odpowiada za to, że wysokość kapitału zakładowego spółki jest określona w prawidłowej, rzeczywistej wartości.

Odpowiedzialność członków zarządu nabiera szczególnego znaczenia w przypadku podwyższenia kapitału zakładowego wkładem niepieniężnym (aportem). Członkowie zarządu w szczególności spółki z o.o. powinni wówczas zadbać o to, aby powstała wycena takiego wkładu, bowiem stosownie do przepisu art. 262 § 2 pkt 3) K.s.h. wpis podwyższenia kapitału zakładowego wymaga oświadczenia wszystkich członków zarządu, że wkłady na podwyższony kapitał zakładowy zostały w całości wniesione. Analogiczne rozwiązanie dotyczy członków zarządu prostej spółki akcyjnej, którzy zgodnie z przepisem art. 300107 K.s.h składają oświadczenie, że wkłady na pokrycie nowych akcji zostały wniesione w części przewidzianej w uchwale o emisji akcji lub umowach objęcia akcji.

Z kolei w spółce akcyjnej przepis art. 312 § 1 K.s.h. wprost nakazuje zbadanie przez jednego lub kilku biegłych sprawozdania założycieli w zakresie prawdziwości i rzetelności, jak również celem wydania opinii, jaka jest wartość godziwa wkładów niepieniężnych i czy rzeczywiście odpowiada ona co najmniej wartości nominalnej obejmowanych za nie akcji. A zatem założyciele spółki akcyjnej, w której przewidziane są wkłady niepieniężne albo spółka nabywa mienie lub dokonuje zapłaty wynagrodzenia za usługi świadczone przy jej powstaniu, zgodnie z art. 311 K.s.h. mają obowiązek sporządzić sprawozdanie, które będzie obejmowało szereg istotnych informacji finansowych, jak chociażby opis zastosowanej metody wyceny wkładu niepieniężnego, a w przypadku gdy przedmiotem takiego aportu będzie przedsiębiorstwo – dołączenie jego sprawozdań finansowych. W konsekwencji założyciele powinni zadbać o profesjonalną wycenę, w tym opinię rzeczoznawcy majątkowego i należyte sporządzenie takiego sprawozdania.

Na podstawie art. 431 § 7 K.s.h. przepisy dotyczące wkładów niepieniężnych mają odpowiednie zastosowanie w przypadku podwyższenia kapitału zakładowego w spółce akcyjnej.

Dokumentacja w postępowaniu upadłościowym i restrukturyzacyjnym

Zgodnie z przepisami ustawy Prawo upadłościowe (dalej: Pr. Up.) w przypadku, gdy wniosek o ogłoszenie upadłości składa dłużnik, stosownie do treści przepisu art. 23 Pr. Up. zarząd dłużnika będącego spółką kapitałową, dołącza do wniosku dokumenty przedstawiające sytuację majątkową, w tym finansową, w tym w szczególności:

1. aktualny wykazy majątku z szacunkową wyceną jego składników;

2. bilans sporządzony przez dłużnika dla celów postępowania, na dzień przypadający w okresie trzydziestu dni przed dniem złożenia wniosku;

3. spis wierzycieli z podaniem wysokości wierzytelności wraz z zabezpieczeniami;

4. oświadczenie o spłatach wierzytelności lub innych długów dokonanych w terminie sześciu miesięcy przed dniem złożenia wniosku;

5. spis podmiotów zobowiązanych majątkowo wobec dłużnika;

6. informację czy w ciągu 2 lat poprzedzających złożenie wniosku osiągnięto roczny obrót netto przekraczający 50 mln euro, oraz czy suma aktywów przekroczyła 43 mln euro.

Za prawidłowość przygotowania powyższych danych odpowiada zarząd spółki, który stosownie do przepisu art. 25 ust. 1 Pr. Up. ma obowiązek wraz z wnioskiem o ogłoszenie upadłości złożyć oświadczenie na piśmie co do prawdziwości zaprezentowanych danych.

Wskazanie prawidłowych i poprawnych danych, ma dla członków zarządu spółki z o.o. będącej dłużnikiem wymiar niezwykle istotny, bowiem wpływa na ocenę, czy wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony we właściwym czasie, co stanowi jedną z przesłanek do uwolnienia się przez członka zarządu od odpowiedzialności za zobowiązania spółki (art. 299 § 2 K.s.h.)

Ponadto stosownie do przepisu art. 522 Pr. Up. zarząd spółki może także ponosić odpowiedzialność karną za podanie we wniosku o ogłoszenie upadłości nieprawdziwych danych jak również za nieprawdziwe informacje co do stanu majątkowego spółki.

Podobne wymagania co do zakresu informacji zawierają przepisy ustawy z 15 maja Prawo restrukturyzacyjne (dalej: Pr. Restr.) w zakresie wniosku o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego (art. 227 Pr. Restr.), wniosku o otwarcie postępowania układowego (art. 265 Pr. Restr.) oraz postępowania sanacyjnego (art. 284 Pr. Restr.), przy czym w zakresie postępowania sanacyjnego istnieje obowiązek przygotowania istotnego dokumentu obejmującego m.in. przedstawienie sytuacji majątkowej i finansowej w postaci wstępnego planu restrukturyzacyjnego.

WAŻNE!

Stosownie do przepisu art. 228 Pr. Rest. do wniosku spółki w postępowaniach restrukturyzacyjnych, konieczne jest dołączenie pisemnego oświadczenia o prawdziwości

i zupełności przedstawionych informacji. Jednocześnie przepisy art. 399 i 400 Pr. Restr. stanowią o odpowiedzialności karnej dotyczącej tych postępowań.

Odpowiedzialność karna członków zarządu

Niezależnie od odpowiedzialności karnej wynikającej z przepisu art. 77 UoR, odpowiedzialność karna członków zarządu wynika również z przepisu art. 303 kodeksu karnego, który penalizuje brak prowadzenia dokumentacji działalności gospodarczej albo prowadzenie jej w sposób nierzetelny lub niezgody z prawdą, w szczególności niszcząc, usuwając, ukrywając, przerabiając lub podrabiając dokumenty dotyczące tej działalności.

Odpowiedzialność karna członków zarządu w powyższym zakresie dotyczy także dokumentacji finansowej, w oparciu, o którą spółka otrzyma nieuzasadnione korzyści, a podmiot trzeci poniesie szkodę majątkową. Przykładowo w związku z ubieganiem się o finansowanie dłużne (pożyczki, kredyty) czy w projektach dofinansowań i pomocy publicznej, często oprócz podstawowych dokumentów w postaci sprawozdania finansowego i bilansu na określoną datę, zarząd spółki składa dokumenty o charakterze finansowym w postaci biznesplanów, modeli finansowych czy kalkulacji. Wszystkie one powinny zawierać prawdziwe i rzetelne informacje, aby członkowie zarządu nie narazili się na odpowiedzialność, zwłaszcza karną.

PRZYKŁAD

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, II Wydział Karny w wyroku z 16 lipca 2020 r. sygn. akt II AKa 68/20 uznał winę prezesa zarządu spółki za to, że w celu uzyskania dotacji, spółka przedłożyła nierzetelną dokumentację i nierzetelne dane co do rzeczywistej sytuacji majątkowej i możliwości finansowych firmy, w tym co do stanu jej zobowiązań z tytułu należności publicznoprawnych, które to okoliczności miały istotne znaczenie dla podjęcia decyzji o udzieleniu dofinansowania.

Podsumowanie

Można zaryzykować stwierdzenie, iż pewnym wyzwaniem dla członków zarządu może być już samo zidentyfikowanie wszystkich regulacji przewidujących obowiązki i sankcje w zakresie prowadzenia dokumentacji finansowej spółki. Powyższe stanowi zdaniem autorów potwierdzenie tezy postanowionej w poprzednich publikacjach cyklu, iż wymogi formalno-prawne jakie stawiane są osobom piastującym funkcje w organach spółek stale zwiększają się i w coraz większym stopniu wymagają kwalifikacji lub doświadczenia zarówno z obszaru finansów jak i prawa, a także wsparcia profesjonalnych doradców.

 

 

Kiedy i na jakich zasadach członek zarządu odpowiada za szkodę?

Łatwo wyobrazić sobie szkodę, jaką poniesie spółka na skutek zaniechania dochodzenia roszczenia od kontrahenta i jego przedawnienia czy też niedopełnienia obowiązku formalnego i nałożenia kary administracyjnej przez organ regulacyjny. Coraz częstsze są sytuację, że na spółkę nakładana jest kara w rezultacie niezapewnienia przez zarząd zgodności działań spółki z przepisami. Niejednokrotnie działanie lub zaniechanie zarządu spółki może spowodować spadek wartości spółki i pośrednio szkodę w majątku wspólnika i akcjonariusza. Nie można także wykluczyć sytuacji, że działanie lub zaniechanie członka zarządu przyczyni się istotnie do wypadku, jakiemu ulegnie pracownik. Sposób prowadzenia spraw spółki może przekładać się także na to, czy szkodę poniesie jej wierzyciel. W artykule wskazujemy narzędzia prawne, w jakie wyposażył ustawodawca poszkodowanych, w dochodzeniu odpowiedzialności członka zarządu.

1. Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną spółce

Podstawowym założeniem wiążącym się z odpowiedzialnością członka zarządu, ujętym w art. 293 Kodeksu spółek handlowych (dla spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) i 483 (dla spółki akcyjnej) jest, że wobec spółki członek zarządu odpowiada za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki, chyba że nie ponosi winy. Oznacza to, iż poszkodowana spółka powinna wykazać przede wszystkim szkodę oraz fakt naruszenia prawa lub postanowień umowy spółki przez członka zarządu a także związek między tą szkodą a działaniem lub zaniechaniem członka organu. Członek zarządu może natomiast próbować wykazać, że brak było jego winy w tym działaniu (zaniechaniu) tzn., że dochował należytej staranności albo, że szkoda jest wynikiem innych okoliczności.

Odpowiedzialność członka zarządu należy zakwalifikować jako odpowiedzialność osobistą (członek zarządu odpowiada swoim osobistym majątkiem) i nieograniczoną (dlatego coraz bardziej popularne stają się ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej kadry menedżerskiej, tzw. ubezpieczenia D&O).

WAŻNE!

Na zakres odpowiedzialności członka zarządu mają wpływ więzi umowne łączące go ze spółką. Nieco inaczej będzie wyglądała odpowiedzialność w przypadku zawarcia standardowej umowy o pracę, a inaczej w przypadku np. kontraktu menedżerskiego zawierającego precyzyjne opisanie obowiązków i obszarów odpowiedzialności danego członka zarządu.

Warto podkreślić jednak, że nawet w sytuacji związania członka zarządu ze spółką stosunkiem wynikającym z umowy o pracę, nie można wykluczyć jego odpowiedzialności na zasadach stosunku korporacyjnego. Prawo pracy nakłada limity odpowiedzialności pracownika za szkody wyrządzone nieumyślnie. Jednakże, zdaniem Sądu Najwyższego, to ograniczenie odpowiedzialności nie ma zastosowania w sytuacji, w której szkoda spółki wynika z niewłaściwego zarządzania sprawami spółki przez członka zarządu (tak wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia 2003 r. IV CK 305/02). Limity odpowiedzialności członka zarządu związanego ze spółką umową o pracę mają zastosowanie jedynie w zakresie tych obowiązków pracowniczych, które nie są ściśle związane z obowiązkami zarządczymi wynikającymi z Kodeksu spółek handlowych i w sytuacji, w której wina nie jest umyślna, a członek zarządu dochował należytej staranności (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 27 kwietnia 2010 r. II PK 315/09).

Jeżeli szkoda została wyrządzona przez więcej niż jedną osobę (członków zarządu), to jest to odpowiedzialność solidarna. Nie ma przy tym znaczenia czy szkoda została wyrządzona na etapie tworzenia spółki, czy jej funkcjonowania (tj. po dniu jej rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym). Odpowiedzialność solidarna zarządu spółki obejmuje cały majątek każdego z członków zarządu spółki.

WAŻNE!

Przepisy wprowadzające odpowiedzialność za działanie lub zaniechanie na szkodę spółki należy uznać za bezwzględnie obowiązujące w tym znaczeniu, że nie mogą one zostać wyłączone lub ograniczone na podstawie umowy spółki lub umowy z członkiem zarządu. Umowa spółki może natomiast dookreślać ramy, w jakich członek zarządu ponosi odpowiedzialność, poprzez skonkretyzowanie jego obowiązków.

Podkreślić należy jednak, że zgodnie z brzmieniem art. 293 par. 1 Kodeksu spółek handlowych członek zarządu może ponieść odpowiedzialność nie tylko za działania sprzeczne z literalnym brzmieniem ustawy, ale również z wymogami zastrzeżonymi dodatkowo w umowie spółki.

O sprzeczności działań lub zaniechań członka zarządu z przepisami prawa będziemy mówić nie tylko w sytuacji naruszenia norm prawa wynikających z Kodeksu spółek handlowych, ale na przykład również naruszenia ustawy Prawo o rachunkowości lub innych ustaw, które konkretyzują obowiązki członków zarządu wobec spółki lub w jakikolwiek inny sposób określają zasady działania spółki na rynku, a na które to wpływ ma organ sprawujący zarząd nad spółką. Działaniem sprzecznym z prawem jest więc każde działanie pozostające w sprzeczności z obowiązującymi przepisami prawa.

Postanowienia umowy spółki zazwyczaj konkretyzują szeroko pojęty interes spółki, w tym także zakres działania organu zarządzającego spółką i kompetencje innych organów. Działaniem sprzecznym z umową spółki będzie zazwyczaj naruszenie wymogów wewnętrznych w zakresie uzyskania zgód, opinii innych organów spółki lub przekroczenie zakresu kompetencji przysługujących zgodnie z umową spółki danemu członkowi zarządu.

Niezwykle ważnym jest spoczywający na członku zarządu (na podstawie przepisów a niejednokrotnie także na podstawie umowy spółki) obowiązek dochowania należytej staranności odpowiedniej do zawodowego charakteru pełnionej funkcji. Orzecznictwo niejednokrotnie wskazuje konkretne minimalne wymogi, jakie muszą spełnić członkowie zarządu, to jest: znajomość procesów organizacyjnych, finansowych, ale także kierowania zasobami ludzkimi, oraz znajomość obowiązującego prawa i następstw z niego wynikających w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 23 stycznia 2013 r., V ACa 1016/12). W związku z tym członek zarządu nie może zasłaniać się nieznajomością prawa lub metod finansowych, jednakże warto podkreślić, że takie wymagania nie oznaczają, że członkiem zarządu może zostać tylko osoba posiadająca ściśle związane z tymi wymogami wykształcenie. Zarząd może bowiem korzystać z pomocy doradców zewnętrznych, jednak ostateczna odpowiedzialność spoczywa bezpośrednio na członkach zarządu wobec czego należy przyjąć, że w bezpośrednim interesie samej osoby sprawującej tę funkcję jest poznanie minimalnego niezbędnego zakresu przepisów i procesów w celu potwierdzenia dochowania należytej staranności.

W tym kontekście należy jednak podkreślić, że sam standard należytej staranności nie jest regulacją prawną i niedochowanie tego standardu nie musi automatycznie oznaczać działania sprzecznego z prawem. Taka sytuacja będzie miała miejsce, gdy wykaże się bezprawność działania powodującego szkodę.

2. Dochodzenie przez wspólników odszkodowania za spółkę

Dochodzenie roszczeń z tytułu powstałej szkody zazwyczaj jest domeną zarządu jako organu reprezentującego spółkę. W sytuacji, gdy szkodę spółce wyrządził zarząd, kompetencję do dochodzenia roszczenia od aktualnego członka zarządu przejmuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany przez zgromadzenie wspólników. Rada nadzorcza w tej sytuacji nie sprawuje już jedynie nadzoru, ale staje się reprezentantem spółki w sporze z aktualnym członkiem zarządu. Zgromadzenie wspólników może powołać do tej roli pełnomocnika, jeśli w danej spółce nie funkcjonuje organ nadzoru.

W przypadku odwołania członka zarządu, który wyrządził skodę, dochodzenie roszczeń z tytułu powstałej szkody będzie spoczywać na zarządzie. Gdyby jednak żaden z uprawnionych organów spółki nie podjął czynności związanych z dochodzeniem roszczenia wobec członków zarządu, przepisy zakładają, że po upływie roku od ujawnienia czynu wyrządzającego szkodę, pozew o naprawienie szkody wyrządzonej spółce może wnieść jej wspólnik (akcjonariusz).

Jest to uprawnienie szczególnego rodzaju, bo w tym wypadku nie chodzi o dochodzenie odszkodowania za naruszenie dóbr wspólnika, ale o szkodę wyrządzoną w majątku innego podmiotu tj. spółki.

3. Odpowiedzialność solidarna ze wspólnikiem

Przepisy Kodeksu spółek handlowych przewidują także sytuacje, gdy odpowiedzialność osobista członka zarządu jest pochodną naruszenia interesu spółki przez wspólnika i braku właściwej reakcji przez zarząd. Mówimy w tym wypadku m.in. o odpowiedzialności solidarnej członka zarządu za brak zwrotu przez wspólnika do spółki wypłaconych nienależnie (tj. wbrew przepisom prawa lub postanowieniom umowy spółki) dywidendy lub wynagrodzenia za umorzone udziały albo za brak wyrównania przez wspólnika spółce przeszacowanej wartości wkładu niepieniężnego.

4. Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wspólnikom oraz osobom trzecim

Działania lub zaniechania członka zarządu mogą spowodować szkodę w majątku wspólnika, kontrahenta lub partnera spółki. Kodeks spółek handlowych stwierdza w tym zakresie, iż regulacje tego kodeksu dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej nie naruszają praw wspólnika oraz osób trzecich do dochodzenia naprawienia szkody na zasadach ogólnych tj. na mocy przepisów Kodeksu cywilnego o odpowiedzialności deliktowej i kontraktowej. W szczególności na gruncie regulacji Kodeksu cywilnego należy rozpatrywać sytuację szkody wyrządzonej wspólnikowi (akcjonariuszowi) przez obniżenie wartości udziałów lub akcji na skutek działań lub zaniechań zarządu.

Odpowiedzialność członka zarządu względem osób trzecich może zbiegać się także z odpowiedzialnością spółki za działania, które w jej imieniu realizuje zarząd. Zgodnie bowiem z art. 416 Kodeksu cywilnego spółka jest w obowiązku naprawienia szkody wynikłej z działania jej organu. Nie można natomiast całkowicie wykluczyć, że z perspektywy osoby poszkodowanej zasadnym będzie występowanie z roszczeniami nie tylko wobec spółki, ale także personalnie wobec działającego członka zarządu.

5. Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wierzycielom

Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania względem wierzycieli spółki jest zagadnieniem niezwykle złożonym i wiążącym się z istotnymi odrębnościami w przypadku członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialności oraz spółki akcyjnej. Charakter tej odpowiedzialności zostanie omówiony w ramach kolejnych artykułów niniejszego cyklu. Wskazać niemniej należy, iż niezależnie od odpowiedzialności za zapłatę danego zobowiązania wierzyciel każdej spółki może dochodzić na podstawie regulacji Prawa upadłościowego odpowiedzialności członka zarządu za szkodę jaką poniósł przez to, że członek zarządu nie zgłosił w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki – dłużnika. Na podstawie art. 21 ust. 3 Prawa upadłościowego członek zarządu może odpowiadać zatem za szkodę nawet w wysokości przewyższającej wysokość zobowiązania, jaka spółka miała wobec tego wierzyciela.

Nie można wykluczyć sytuacji, tak charakterystycznej dla rynku budowlanego, gdy na skutek niewypłacalności jednej spółki, a co za tym idzie braku możliwości zaspokojenia dłużników jej kontrahenci tracą płynność finansową, mogącą prowadzić nawet do ich upadłości.


Zdaniem autorów

Tomasz Fiałek, adwokat, counsel w ALTO Legal

Paulina Urbańska, junior associate w ALTO Legal

Pełnienie funkcji członka zarządu wiąże się z istotnym ryzykiem ponoszenia osobistej – i nieograniczonej co do wysokości – odpowiedzialności finansowej za szkody, jakie spółka oraz inne podmioty mogą ponieść na skutek błędnych lub spóźnionych decyzji zarządu, w tym na skutek dopuszczenia do naruszenia przez spółkę przepisów regulujących jej funkcjonowanie. Sprawia to, że coraz bardziej popularne stają się ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej kierowane do osób pełniących funkcje menedżerskie, w tym członków zarządu (tak zwane ubezpieczenia D&O). Posiadanie dobrze zaprojektowanego ubezpieczenia może przyczynić się także to tego, że członkowie zarządu nie będą paraliżowani w swoich działaniach przez ryzyko podjęcia nietrafnej decyzji, która może spowodować szkodę.

Kiedy członek zarządu odpowiada za naruszenia swoich podwładnych?

Podstawową regulacją odnoszącą się do odpowiedzialności członków organów spółek kapitałowych za wyrządzoną spółce szkodę są przepisy kodeksu spółek handlowych (odpowiednio art. 293 dotyczący spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, art. 483 dotyczący spółki akcyjnej oraz 300125 dotyczący prostej spółki akcyjnej). W odniesieniu do członków zarządu spółek z o.o. i akcyjnych przewidują one odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną zawinionym działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki. Nowe regulacje dotyczące prostej spółki akcyjnej odwołują się do odpowiedzialności za szkodę wynikłej z zawinionego niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków, w tym niedołożenia należytej staranności lub niedochowania lojalności wobec spółki.

Kluczowe dla kwestii odpowiedzialności członków zarządu są zatem działania i zaniechania tego członka, niemniej pojawiają się także sytuacje, w których na ryzyko odpowiedzialności członka zarządu istotnie wpływają działania lub zaniechania jego podwładnych.

 

Realizacja obowiązków za pomocą innej osoby

Sąd Najwyższy w wyroku z 24 września 2008 roku, sygn. akt II CSK 118/08 jednoznacznie przesądził, że w odpowiednich przypadkach, mimo odrębnego uregulowania odpowiedzialności kontraktowej członków zarządu, zastosowanie będą miały również przepisy reżimu odpowiedzialności kontraktowej zawarte w kodeksie cywilnym. Mowa tu głównie o odpowiedzialności na podstawie art. 474 w związku z art. 471 kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem dłużnik (tj. menedżer zobowiązany do prowadzenia spraw spółki) odpowiedzialny jest jak za własne działanie za działania i zaniechania osób, z których pomocą zobowiązanie wykonywania, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza. W konsekwencji powyższego, możliwym jest, na podstawie art. 474 kodeksu cywilnego, ponoszenie przez członka zarządu odpowiedzialności za działania i zaniechania osób przez niego upoważnionych do podejmowania działań objętych stosunkiem organizacyjnym łączącym członka zarządu ze spółką. Jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, a więc niezależna od stopnia winy w doborze osoby, której powierzono zadanie. Poddaje się zatem w wątpliwość możliwość powołania się przez członka zarządu na brak winy w wyborze (art. 429 kodeksu cywilnego), charakterystyczny dla reżimu odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych (tzw. deliktowej).

Członkowie zarządu winni mieć świadomość, że przyjmują na siebie bezpośrednie ryzyko związane z posłużeniem się innymi osobami przy wykonywaniu obciążającego ich zobowiązania wobec spółki, tj. starannego zarządzania jej sprawami. Aby uwolnić się od odpowiedzialności, należy wykazać, że pomocnik lub wykonawca działał z należytą starannością wymaganą od członka zarządu (tj. wynikającą z zawodowego charakteru funkcji).

Tolerowanie naruszeń popełnionych przez podwładnych

Na odpowiedzialność członków zarządu przekładać mogą się także sytuacje, gdy świadomie zignorowane zostaną naruszenia popełnione przez pracowników spółki lub innych podwładnych. Niejednokrotnie będzie w tym wypadku chodziło o naruszenia na gruncie prawa administracyjnego. Z tego typu ryzykiem członkowie zarządu spotykają się m.in. na gruncie regulacji dotyczących ochrony konkurencji. Art. 106a ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów daje Prezesowi UOKiK uprawnienie do nałożenia kary pieniężnej na osobę zarządzającą spółką, która swoim działaniem umyślnie dopuściła do naruszenia przez przedsiębiorcę zakazów wynikających ze wspomnianej ustawy. Członek zarządu, jako osoba mająca wpływ na zachowanie przedsiębiorcy, jest odpowiedzialny za dobór i skutki działania osób upoważnionych. W rezultacie, działanie sprzeczne z przepisami Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, może skutkować pociągnięciem do odpowiedzialności samej osoby udzielającej upoważnienia. Jest to zasada, od której można uwolnić się udowadniając, że udzielenie upoważnienia do działania w imieniu spółki nie naruszało wewnętrznych wymagań szczególnych i zostało dokonane zgodnie z odpowiednimi procedurami minimalizującymi ryzyko naruszenia zasad ochrony konkurencji i konsumentów, a tym samym ryzyko obciążenia karą pieniężną.

Wspomniane wyżej instytucje prawne mogą prowadzić do bezpośredniej, pierwotnej odpowiedzialności członków zarządu za działania lub zaniechania swoich podwładnych. Warto także wspomnieć o odpowiedzialności o charakterze pośrednim, która niejednokrotnie będzie wynika z faktu uprzedniego ukarania spółki np. wysoką karą administracyjną. Fakt nałożenia na spółkę kary, np. z uwagi na dopuszczenie się praktyki ograniczającej konkurencję, niedopełnienie obowiązków wynikających z ustawy o rachunkowości, niedopełnienie obowiązku zgłoszenia beneficjenta rzeczywistego w CRBR czy też prowadzenie działalności regulowanej bez określonego zezwolenia, będzie w praktyce zazwyczaj równoznaczny z niedochowaniem przez członka zarządu wymogu nadzoru nad osobami, którym powierzono ten obszar obowiązków. Zagadnienie to wpisuje się w coraz bardziej istotny wymóg zapewnienia przez zarząd zgodności (tzw. „compliance” ), na gruncie którego pojawia się koncepcja tzw. winy organizacyjnej i winy anonimowej. Chodzi w tym wypadku o sytuację, wystąpienia w działalności przedsiębiorcy takich nieprawidłowości organizacyjnych, które ułatwiły lub umożliwiły popełnienie czynu zabronionego w sytuacji, gdy inna organizacja działalności mogłaby zapobiec popełnieniu tego czynu.

Odzwierciedleniem koncepcji winy organizacyjnej na gruncie obecnych regulacji prawnych są przede wszystkim postanowienia, obowiązującej niemalże od 19 lat, ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, której celem jest zwalczanie przestępczości gospodarczej i skarbowej. Realizacja powyższej koncepcji została oparta na modelu możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności podmiotów zbiorowych (tj. przede wszystkim spółek) nie za „własne” czyny, lecz za czyny zabronione popełnione przez osoby fizyczne powiązane z danym podmiotem zbiorowym. Postawienie zarzutów spółce lub jej skazanie na gruncie ustawy może oznaczać początek reperkusji wobec członków zarządu. Przykładem konsekwencji wyciągniętych wobec członka zarządu może być jego odwołanie z organu zarządzającego lub pociągnięcie go do odpowiedzialności odszkodowawczej. Brak powszechnej znajomości regulacji ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych oraz jej represyjnych skutków, wynika z dotychczasowej niewielkiej efektywności jej rozwiązań prawnych. Obecnie przed pociągnięciem do odpowiedzialności spółki kapitałowej za czyny zabronione pod groźbą kary musi zaistnieć szereg przesłanek, których spełnienie jest rzadko spotykane. W świetle obowiązującej ustawy, spółce kapitałowej można przypisać odpowiedzialność, gdy:

– został popełniony jeden z enumeratywnie wymienionych przez ustawę czynów zabronionych;

– wspomniane przestępstwo szczególne popełniła osoba fizyczna powiązana z podmiotem zbiorowym;

– popełniony czyn zabroniony przyniósł lub mógł przynieść podmiotowi zbiorowemu korzyść, chociażby o charakterze niemajątkowym,

– popełnienie czynu zabronionego przez sprawcę (osobę fizyczną powiązaną z podmiotem zbiorowym) zostało potwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu (tzw. prejudykat),

– do popełnienia przestępstwa doszło wskutek nie dochowania przed podmiot zbiorowy należytej staranności przy wyborze powiązanej z nim osoby fizycznej lub nieodpowiednio sprawowanego nadzoru nad tą osobą.

W tym miejscu należy wspomnieć o projekcie zasadniczej nowelizacji ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, nad którym prace trwają od 2018 roku, jednak pozostają obecnie w zawieszeniu. Kluczową projektowaną zmianą jest odejście od wymogu uprzedniego prawomocnego skazania osoby fizycznej w celu otwarcia drogi do ukarania podmiotu zbiorowego. Tym samym, charakter odpowiedzialności spółki straci swój wtórny charakter, a decyzja o ewentualnej odpowiedzialność podmiotu zbiorowego podejmowana będzie niezależnie od skazania danej osoby fizycznej, która czyn zabroniony faktycznie popełniła. Ponadto, ustawodawca zamierza rozszerzyć krąg osób, za które spółka poniesie odpowiedzialność. Ostatni udostępniony projekt przewiduje, że spółka odpowie również za działania osób umocowanych do reprezentowania spółki, pracowników zatrudnionych w spółce lub innych osób realizujących zadania na rzecz spółki w ramach powierzonych im kompetencji, a także innych przedsiębiorców współdziałających ze spółką (podwykonawców, a nawet pracowników podwykonawców). Co więcej, rozszerzeniu ulegnie dotychczasowy dość wąski zakres katalogu przestępstw. Natomiast, co najważniejsze, wiele wskazuje na to, że ciężar dowodu, czy spółka nie ponosi winy organizacyjnej spoczywał będzie na spółce. Uszczegółowione zostaną wymogi organizacyjne wobec spółek, sprostanie którym pozwoli dopiero na argumentację, że spółka nie ponosi takiej winy a jej zarządzający dopełnili należytej staranności w zarządzaniu i nadzorze.

Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30.01.2019 roku (III CZP 78/18)

Co stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 30 stycznia 2019 roku?

W przedmiotowej uchwale SN uznał, że „członek zarządu ponosi odpowiedzialność za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie art. 299 k.s.h., powstałe po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, w tym również za koszty sądowe zasądzone w sprawie prowadzonej przeciwko syndykowi, jeżeli pozostają w związku ze stosunkiem prawnym istniejącym w chwili złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości”.

Uzasadnienie do przedmiotowej uchwały nie zostało jeszcze opublikowane.

Jakie to niesie konsekwencje?

Orzeczenie Sądu Najwyższego w znaczący sposób wpływa na zaostrzenie odpowiedzialności członków zarządów spółek – może bowiem stanowić podstawę ponoszenia przez nich osobistej odpowiedzialności za wszelkie zobowiązania, które powstaną po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, jeżeli będą pozostawać w związku ze stosunkiem prawnym istniejącym w chwili złożenia tego wniosku. Oznacza to, iż w przypadku takich zobowiązań członek zarządu nie będzie mógł się uwolnić od odpowiedzialności osobistej nawet jeżeli wykaże, iż wniosek został zgłoszony nie później niż w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości [art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 roku – prawo upadłościowe (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 2344 ze zm.; dale: „p.u.”)].

Opisaną powyżej sytuację ilustruje następujący kazus:

Załóżmy, iż na podstawie umowy świadczenia usług spółka A zleciła spółce B przygotowanie określonego projektu w terminie do dnia 28 lutego 2019 roku. Po przygotowaniu przez spółkę B projektu, spółka A na podstawie umowy uprawniona jest do zgłoszenia ewentualnych uwag w terminie 14 dni od dnia otrzymania projektu. Spółka B uprawniona będzie do wystawienia faktury na należne jej wynagrodzenie w terminie 7 dni od dnia: (i) zatwierdzenia projektu przez spółkę A lub (ii) upływu terminu na zgłoszenie uwag albo (iii) doręczenia projektu uwzględniającego uwagi spółki A. W toku realizacji zlecenia przez spółkę B, spółka A popada w trudności finansowe i w konsekwencji zarząd spółki A składa (w terminie wynikającym z przepisów prawa) wniosek o ogłoszenie upadłości. Już po tym fakcie, spółka B kończy realizację zlecenia, a następnie wystawia fakturę, oczekując zapłaty wynagrodzenia. W takim przypadku, przyjmując rozumowanie wynikające z komentowanego wyroku Sądu Najwyższego, członkowie zarządu spółki A mogą ponosić odpowiedzialność z tytułu ww. zobowiązania na podstawie art. 299 k.s.h.

Co z odpowiedzialnością podatkową członków zarządu?

Przepis art. 299 k.s.h. nie dotyczy odpowiedzialności członka zarządu za zaległości podatkowe spółki, nie mniej należy zwrócić uwagę, iż odpowiedzialność ta została uregulowana w art. 116 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku ordynacja podatkowa (t.. Dz. U. z 2018 r. poz. 800 ze zm.; dalej: „o.p.”). W myśl art. 116 o.p. członkowie zarządu, co do zasady, ponoszą odpowiedzialność za zaległości podatkowe spółki, o ile nie będą w stanie wykazać, że wniosek o ogłoszenie upadłości zgłoszono we właściwym terminie Innymi słowy, w przypadku wykazania, że wniosek o ogłoszenie upadłości zgłoszono we właściwym terminie, członek zarządu nie będzie ponosić odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki.

Na tle omawianej uchwały Sądu Najwyższego, nie można natomiast wykluczyć, iż organy podatkowe lub sądy administracyjne przyjmą per analogiem stanowisko zbliżone do poglądu wyrażonego w przedmiotowej uchwale, co oznaczałoby, iż członek zarządu będzie mógł również ponosić odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe spółki, które powstaną po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości, jeżeli będą pozostawać one w związku ze stosunkiem prawnym istniejącym w chwili złożenia tego wniosku.

Podkreślenia wymaga, iż w praktyce każde zobowiązanie podatkowe jest zobowiązaniem, którego powstanie jest odroczone w czasie. Konsekwencją tego byłoby ponoszenie odpowiedzialności przez członka zarządu składającego wniosek o ogłoszenie upadłości, za niemal każde zobowiązanie podatkowe.

Zwiększenie ochrony kontrahentów

Na chwilę obecną ciężko wskazać na motywy, jakimi mógł się kierować Sąd Najwyższy dokonując rozstrzygnięcia badanego zagadnienia, bowiem uzasadnienie uchwały nie zostało jeszcze sporządzone. Należy jednak zwrócić uwagę, że ww. uchwała Sądu Najwyższego wpisuje się w nurt orzeczniczy mający na celu zaostrzenie wykładni przepisów dotyczących odpowiedzialności członków zarządu spółek kapitałowych. Powyższe ma na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa uczestników obrotu prawnego, a w szczególności bezpieczeństwa kontrahentów spółek, które stały się niewypłacalne w rozumieniu przepisów p.u. Konsekwencją tego jest znaczne rozszerzenie odpowiedzialności członków zarządu.