Według firmy doradczej Alto świadczy to również o istotnej roli sądów administracyjnych w procesie kontroli stosowania prawa podatkowego. Eksperci jak co roku przeanalizowali te wyroki, które budzą największe wątpliwości wśród przedsiębiorców i doradców podatkowych. Na tej podstawie powstał ranking tych najbardziej kontrowersyjnych.
25 proc. orzeczeń ws. podatków uchylonych przed WSA może cieszyć przedsiębiorców, którzy zwyciężali. Jednak generalnie nie jest dobrą informacją dla podatników.
– Jest to papierek lakmusowy pokazujący, jak działają organy skarbowe. Trudno tutaj o dokładne statystyki, ale jesteśmy przekonani, że jakość decyzji urzędniczych jest jeszcze niższa – mówi money.pl Kamil Lewandowski, doradca podatkowy z Alto.
Skąd to przypuszczenie? W ocenie eksperta trzeba mieć na uwadze, że duża cześć podatników nie kontynuuje sporu. Nie oznacza to wcale, że zgadzają się z rozstrzygnięciem. Najczęściej, mówiąc kolokwialnie, wolą zapłacić i mieć to już z głowy. – Wejście w długotrwały spór z fiskusem wiąże się z obawą o represje ze strony organów skarbowych – dodaje Lewandowski.
Według ekspertów Alto, często też podatnicy obawiają się ostatecznego rozstrzygnięcia, ale trudno im się dziwić. Nawet doświadczeni doradcy podatkowi mają coraz większe trudności z szacowaniem szans na finalny sukces przed sądami administracyjnymi.
– Można pokusić się o tezę, że jakość orzecznictwa spada w ostatnich latach i coraz trudniej przewidzieć rozstrzygnięcie sądu. Dowodem na to jest również fakt, że przygotowując ranking kontrowersyjnych orzeczeń naprawdę mieliśmy w czym wybierać – mówi Kamil Lewandowski.
Jak dodaje, podatnik niewątpliwie może czuć się skonfundowany. Z jednej strony czyta gazety i słyszy zapewnienia polityków, że relacje między nim a urzędem mają poprawiać się i nie może się tego doczekać. – Z drugiej zaś strony, jego codzienność to przedłużające się kontrole, działania urzędników oparte na „luźnym” podejściu do litery prawa i zasad jego interpretacji – dodaje.
W ocenie współautora rankingu oczywiście inicjatywy takie jak konstytucja dla biznesu – promowana przez premiera Morawieckiego – są godne pochwały, ale upłynie sporo czasu, zanim zwykły człowiek czy przedsiębiorca odczuje poprawę.
– Nawet kiedy światłe założenia i projekty przyjmą formę obowiązujących aktów prawnych, to pozostaje jeszcze obszar stosowania prawa. Ludzie oraz ich przyzwyczajenia nie zmieniają się bowiem tak dynamicznie jak prawo. Często to nie przepisy, ale „wieloletnia praktyka” oraz cele finansowe urzędników decydują o sposobie jego postępowania – mówi Lewandowski.
W ocenie eksperta przepisy oczywiście są niezwykle istotne, ale kultura ich stosowania oraz kultura współpracy i budowania relacji pomiędzy urzędem a przedsiębiorcą są niezbędnym fundamentem dla tworzenia przyjaznego systemu, wspierającego przedsiębiorczość.
Na pierwszym miejscu najbardziej kontrowersyjnych orzeczeń ws. podatków jest:
1. CIT: Kara umowna zmniejszająca stratę firmy, która nie jest dla sądu kosztem
Problem z decyzjami i wyrokami dotyczącymi kar umownych wynika, w ocenie ekspertów Alto, z niezrozumienia ich roli w biznesie. – Podejmowanie ryzyka, akceptowanie nie zawsze dających się przewidzieć skutków decyzji jest solą biznesu. W przypadku nietrafionych decyzji celem przestaje być osiągniecie zysków, a staje się nim ograniczenie strat – mówi Lewandowski.
W takim przypadku zapłacenie kary umownej ma na celu wynikające wprost z ustawy zabezpieczenie źródła przychodów. Sąd powinien wychodzić z założenia, że przedsiębiorca, podejmując określone decyzje, działa w swoim najlepszym interesie i podejmuje racjonalne decyzje.
Tak jest np. z karą umowną, którą płaci przedsiębiorca właścicielowi nieruchomości, kiedy zmuszony jest przed terminem i to ze względów biznesowych zmienić lokal np. na mniejszy.
– Zgodnie z wyrokiem nie może zaliczyć jej do kosztów przychodu, choć ewidentnie jest to koszt związany z prowadzeniem działalności gospodarczej – dodaje doradca podatkowy.
Na kolejnych dwóch miejscach są wyroki z jednego, elektronicznego obszaru:
2. VAT: E-book dyskryminowany – wyższa stawka niż dla tradycyjnej książki
3. CIT: Kosztów ataku hakerskiego nie odliczysz od przychodu
W powyższych przypadkach wspólny mianownikiem jest fakt, że prawo nie nadąża za dynamiką zmian w życiu biznesowym i rozwojem technologii. To przecież wydaje się oczywiste, że atak hakerski generuje koszty związane z działalnością gospodarczą. Nie ma też wątpliwości, że takie ataki zdarzają się coraz częściej – mówi Lewandowski.
Podatnik ponosi przecież koszty, by się przed nimi obronić, ale również ponosi koszty będące efektem ataku.To tak jakby odmówić prawa do zaliczenia w koszty wydatku na nabycie towarów, które zostały następnie skradzione. Sąd tymczasem podtrzymuje rozstrzygnięcie organu podatkowego, że taki wydatek nie jest kosztem.
Podobnie jest z e-bookiem. Funkcja obu rzeczy jest przecież podobna. Zarówno książka, jak i e-book służą do czytania. Dlaczego więc opodatkowanie tej nowocześniejszej wersji nośnika treści jest inne?
Kolejne trzy miejsca niechlubnego rankingu zajmują:
4. VAT: Wynajem pracownikowi samochodu jako czynność sztuczna
5. CIT: Konwersja długu na kapitał to przychód
6. SiD: Zagraniczny spadek opodatkowany dwa razy
Na czwartym miejscu znalazła się sytuacja, w której przedsiębiorca, wynajmując samochody pracownikom, nie mógł odliczyć całego VAT, tylko 50 proc. Generalnie rzeczywiście w ten sposób rozlicza się auta w firmie. Powinna to jednak zmieniać umowa najmu podpisana z pracownikiem. W tym wyroku mimo jasnych zapisów prawa tak się jednak nie stało.
Z kolei konwersja długu na kapitał nie jest nowym zagadnieniem, ale w ocenie autorów zestawienia, w najbliższych miesiącach można się spodziewać kolejnych sporów w tym zakresie.
– Dotyczy to sytuacji, kiedy np. spółka matka pożycza spółce córce pieniądze, a następnie zamienia taki dług na kapitał. Jeszcze 4 czy 5 lat temu sądy i skarbówka potwierdzały, że nie powoduje to przychodu po stronie spółki matki i podatku płacić nie trzeba – mówi Lewandowski.
Jednak to jednolite stanowisko zaczęło się zmieniać od 2014 r. i to bez żadnej zmiany w przepisach. – Sądy nagle zmieniły swoje podejście o 180 stopni, zdecydowały o konieczności zapłaty takiego „podatku od niczego” – dodaje ekspert.
Stawkę zamykają:
7. PIT: Posiłek od pracodawcy też może być przychodem do opodatkowania
8. VAT: Nie odliczysz VAT od paliwa, gdy płacisz kartą
9. CIT: Brak kosztów przy sprzedaży przedawnionych wierzytelności
10. Procedura: Można ominąć pełnomocnika w postępowaniu
Najbardziej, zdaniem twórców zestawienia, zaskakuje tu sprawa z kartami paliwowymi. Ich operator, który tak naprawdę przecież kupuje paliwo i odsprzedaje je finalnemu nabywcy, nie może odliczyć od tego VAT. Skarbówka doszła bowiem do wniosku, że operator nie nabywa, jak to się określa, władztwa nad paliwem i nie ma prawa do odliczenia podatku VAT.
– W podobnej sprawie NSA skierował pytanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że pozwoli to na ostateczne rozstrzygnięcie sporów związanych z rozliczeniem VAT od kart paliwowych – konkluduje Kamil Lewandowski, doradca podatkowy z Alto.
link: https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/podatki-skarbowka-wyroki-egzekucja,161,0,2403233.html