Bądź zawsze na bieżąco,
otrzymuj Alert ALTO

Zapisz się do newslettera
Ważne teraz

Tomasz Wagner w roli Partnera wzmacnia podatkową linię biznesową w ALTO

Tomasz Wagner w roli Partnera wzmacnia podatkową linię biznesową w ALTO

Premiera Raportu Made in Poland 2024

Premiera Raportu Made in Poland 2024

Szereg wyróżnień w rankingach ITR World Tax oraz ITR World TP 2024/2025

Szereg wyróżnień w rankingach ITR World Tax oraz ITR World TP 2024/2025

ESG w ALTO – Ewa Solarz pokieruje nową linią biznesową

ESG w ALTO – Ewa Solarz pokieruje nową linią biznesową

Nie tak łatwo uciec za granicę z opodatkowaniem

Ustalenie rezydencji podatkowej z założenia nie powinno nastręczać problemów. Jeżeli podmiot gospodarczy jest zarejestrowany w Polsce i tutaj prowadzi swoją działalność gospodarczą, to – zgodnie z zasadą ogólną – podlega opodatkowaniu od całości swoich dochodów w Polsce. Ale czy tylko wtedy? Niekoniecznie.

Ustawodawcy na całym świece od lat toczą nierówny wyścig z rzeczywistością gospodarczą, starając się dopasować przepisy (w tym podatkowe) do jej poziomu złożoności i tempa zmian. Rewolucja cyfrowa i fakt, że coraz większa część usług może być dostarczana zdalnie, a fizyczna obecność nie jest już kluczowa dla efektywnego zarządzania przedsiębiorstwem i podejmowania decyzji powoduje, że ustalenie rezydencji podatkowej danego podmiotu nie jest takie oczywiste.

Z rezydencją podatkową nierozerwalnie związane jest pojęcie obowiązku podatkowego. Obecnie kwestię tę regulują dwa przepisy – art. 3 ust. 1 ustawy o CIT, określający tzw. nieograniczony obowiązek podatkowy, oraz art. 3 ust. 2 ustawy o CIT stanowiący o obowiązku ograniczonym.

Zgodnie z pierwszym z przywołanych przepisów rezydentami podatkowymi są podmioty, które mają w Polsce siedzibę lub zarząd i w rezultacie są obowiązane do płacenia podatku dochodowego od osób prawnych w Polsce od całości swoich dochodów bez względu na miejsce ich osiągania (czyli również od dochodów osiąganych za granicą). Odpowiednio, nierezydenci podatkowi są opodatkowani w Polsce tylko od dochodów, które uzyskują na terytorium kraju.

 

Pomocne są umowy bilateralne

Wnikliwi czytelnicy zorientują się od razu, że może dojść do sytuacji, w której dany podatnik posiada jednocześnie nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce oraz ograniczony obowiązek podatkowy za granicą (np. w Czechach). Może wtedy dojść do sytuacji, w której prawo do opodatkowania czeskiego dochodu rościć będzie sobie zarówno kraj, w którym ten dochód jest osiągany (w naszym przykładzie – Czechy), jak i Polska ze względu na nieograniczony charakter obowiązku podatkowego. By takich sytuacji uniknąć, podpisywane są bilateralne umowy międzynarodowe o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Przykład ten pokazuje, jak istotne jest ustalenie, czy dany podmiot posiada ograniczony czy nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce. W praktyce może się to okazać kłopotliwe, ponieważ konstrukcja definicji obowiązku podatkowego wskazuje, że podmioty nieposiadające w Polsce siedziby, ale posiadające tutaj miejsce zarządu nadal mogą być uznane za polskich rezydentów podatkowych. O ile ustalenie miejsca siedziby ma charakter obiektywny i nie nastręcza zwykle problemów, o tyle ustalenie miejsca zarządu jest znacznie bardziej subiektywne i nierzadko wymaga zastosowania tzw. profesjonalnego osądu.

Wynika to z tego, że w przeciwieństwie do miejsca siedziby, trudno jednoznacznie ustalić miejsce zarządu na podstawie formalnego statusu podmiotu, czyli informacji wynikających z aktów założycielskich czy oficjalnych rejestrów, takich jak na przykład Krajowy Rejestr Sądowy.

Odpowiedzią na te trudności ma być przepis doprecyzowujący definicję polskiego miejsca zarządu.

Zmiany od 1 stycznia

Szczególnie dużo o ustaleniu rezydencji podatkowej zaczęło się mówić od momentu pojawienia się pierwszych projektów Polskiego Ładu. Proponowane zmiany okazały się niekorzystne dla wielu polskich przedsiębiorców i dla samozatrudnionych, którzy zaczęli odgrażać się emigracją biznesową np. do Czech czy Słowacji. Zdaje się, że w te głosy wsłuchiwał się również ustawodawca, który w ramach poprawek do nowelizacji zdecydował się na doprecyzowanie definicji miejsca zarządu w Polsce i uwzględnienie tego typu praktyk.

Zgodnie z treścią przepisu (art. 3 ust. 1a ustawy o CIT), który wszedł w życie 1 stycznia 2022 r., podatnik będzie uznany za polskiego rezydenta podatkowego z powodu posiadania zarządu na terytorium Polski także w sytuacji, gdy jego bieżące sprawy będą prowadzone w sposób zorganizowany i ciągły na terytorium Polski, mimo posiadania siedziby w innym kraju. Przy czym podstawą do prowadzenia spraw spółki może być w zasadzie wszystko (przepis posługuje się katalogiem otwartym), a więc m.in. zapisy umowy spółki, orzeczenia sądowe, udzielone pełnomocnictwa lub istnienie powiązań w rozumieniu przepisów o cenach transferowych. Głównym celem tych zmian, według uzasadnienia do tego przepisu, jest zapobieganie zakładaniu przez polskich rezydentów spółek za granicą, które są efektywnie zarządzane z Polski.

 

Skutki także dla spółek holdingowych

Warto zaznaczyć, że komentowana zmiana może również dotknąć biznesy od lat działające za granicą, ale posiadające polskich rezydentów podatkowych jako członków zarządu. Wiele międzynarodowych przedsiębiorstw (w tym polskich spółek, które rozszerzyły swoją działalność za granicę) zdecydowało się na założenie zagranicznych spółek holdingowych, np. po to, by uporządkować strukturę kapitałową bądź zapewnić sobie dostęp do zagranicznych inwestorów i finansowania.

Ze względu na posiadane doświadczenie i zajmowaną pozycję w organizacji, zagranicznymi spółkami holdingowymi nierzadko zarządzają Polacy. W przypadku gdy osoby te (samodzielnie lub działając z innymi polskimi dyrektorami) mogą podejmować decyzje, które są wiążące dla zagranicznej spółki (tj. ją reprezentują), nowelizacja może skutkować niezamierzoną zmianą rezydencji podatkowej takiej spółki na polską, co z kolei może skutkować – przynajmniej przejściowo – podwójnym opodatkowaniem jej dochodu.

Podsumowując, komentowana zmiana powinna skłonić grupy kapitałowe o międzynarodowym zasięgu do weryfikacji dotychczasowej struktury holdingowej oraz przyjętego ładu korporacyjnego. A ci, którzy mają zamiar uciekać z biznesem za granicę, powinni przygotować się do tej emigracji trochę lepiej niż tylko poprzez rejestrację działalności gospodarczej w innym kraju.


 

 

Nowy Ład w podatku u źródła

Jedna z kluczowych zmian podatkowych przewidzianych w ramach Polskiego Ładu dotyczy zasad rozliczania podatku u źródła (WHT). Od nowego roku, część wypłat na rzecz podmiotów zagranicznych o wartości przekraczającej 2 mln zł będzie wiązała się z obowiązkiem poboru podatku według stawki krajowej. Zapłata podatku nie jest jedynym rozwiązaniem, płatnicy będą mieli kilka wariantów do wyboru.

HISTORIA ZMIAN OD 2019 – ZAWIESZONE PRZEPISY

W określonych przypadkach, polscy przedsiębiorcy są zobowiązani do pobierania podatku u źródła od należności wypłacanych na rzecz podmiotów zagranicznych. W 2019 r. miała miejsce istotna nowelizacja przepisów dotyczących poboru podatku u źródła.

Kluczowe było wprowadzenie do ustawy o CIT tzw. mechanizmu „pay and refund”. Został on zaprojektowany w ten sposób, że w przypadku płatności podlegających opodatkowaniu podatkiem u źródła (dywidendy, odsetki, opłaty licencyjne, usługi niematerialne) przekraczających 2 mln zł, płatnik powyżej tej kwoty jest zobowiązany pobrać podatek według stawki przewidzianej w ustawie o CIT (19% lub 20%), bez możliwości zastosowania zwolnienia lub preferencyjnej stawki wynikającej z umowy o unikaniu opodatkowania (z określonymi wyjątkami).

Co istotne, pierwotna wersja przepisów zakładała stosowanie mechanizmu do wszystkich płatności, w tym również do:

  • transakcji krajowych (np. wypłata dywidendy), czy do
  • płatności na rzecz zagranicznych podmiotów niepowiązanych.

Przepisy spotkały się z dużą krytyką ze strony przedsiębiorców. Zaproponowane rozwiązania nałożyły na płatników szereg skomplikowanych obowiązków związanych z pobieraniem podatku i weryfikacją statusu odbiorcy.

Częściowo regulacje weszły już w życie (m.in. w zakresie obowiązku dochowania należytej staranności przy weryfikacji kontrahenta), jednak sam mechanizm pay and refund nie zaczął jeszcze w praktyce funkcjonować. Dlaczego? Ponieważ systematycznie, od prawie 3 lat, co pół roku Minister Finansów wydawał rozporządzenie odraczające wejście w życie nowych zasad poboru WHT, zapowiadając jednocześnie nowelizację przepisów.

Po trzech latach funkcjonowania w zawieszaniu i niepewności zbliżają się realne działania. W Polskim Ładzie przewidziano istotne zmiany w systemie podatku u źródła, które mają wejść w życie od 2022 r.

 

NOWE ZASADY W POLSKIM ŁADZIE

Ustawa podatkowa uchwalona w ramach Polskiego Ładu zawiera liczne modyfikacje przepisów dotyczących podatku u źródła. Szczególną uwagę warto zwrócić na nowe zasady funkcjonowania mechanizmu pay and refund, który w porównaniu do jego pierwotnej wersji został istotnie ograniczony. Od nowego roku, będzie on miał zastosowanie wyłącznie do płatności dokonywanych na rzecz podmiotów powiązanych, będących rezydentami zagranicznymi.

Dodatkowo, mechanizm nie będzie miał zastosowania do wszystkich płatności opodatkowanych WHT. Zostanie on ograniczony do dywidend, odsetek oraz należności licencyjnych, czyli do tzw. należności pasywnych.

Można spotkać się ze stanowiskiem, że zaproponowane w Polskim Ładzie rozwiązania mogą zostać uznane za niezgodne z prawem unijnym. Różnicują one sytuację odbiorców należności z Polski oraz innych państw unijnych, w odniesieniu do których będzie obowiązywał mechanizm pay and refund. Polskie regulacje mogą więc potencjalnie naruszać zasady równego traktowania przedsiębiorców krajowych oraz pochodzących z innych państw członkowskich.

nowy-lad-zmiana-przepisow

JAKIE MOŻLIWOŚCI DAJĄ PRZEPISY?

Od nowego roku przedsiębiorcy dokonujący wskazanych powyżej wypłat na rzecz zagranicznych podmiotów powiązanych, będą zobowiązani jako płatnicy stosować nowe zasady. Zagraniczni odbiorcy, np. akcjonariusz, mogą być jednak zaskoczeni, że należność, która zawsze była wypłacana w wartości brutto, nagle została pomniejszona o podatek pomimo braku zmian w zakresie stanu faktycznego. Zmiany przewidziane w polskich przepisach mogą być dla podmiotów z innych państw niezrozumiałe.

Obowiązek poboru podatku przy płatnościach przekraczających 2 mln zł nie ma jednak charakteru bezwzględnego, a pobór podatku nie wyklucza możliwości jego odzyskania. Przepisy ustawy o CIT przewidują przypadki, w których dopuszczalne będzie niepobranie podatku lub jego pobór w niższej wysokości. W tym zakresie można wskazać trzy ścieżki postępowania:

  1. Uzyskanie opinii o stosowaniu preferencji;
  2. Złożenie oświadczenia przez zarząd;
  3. Pobór podatku oraz wystąpienie o jego zwrot.

 

OPINIA O STOSOWANIU PREFERENCJI

Aktualnie, przepisy ustawy o CIT umożliwiają złożenie wniosku o wydanie opinii o stosowaniu zwolnienia. Opinia jest aktem wydawanym przez organ podatkowy, w którym potwierdza on, że spełnione zostały przesłanki do zastosowania zwolnienia z WHT w odniesieniu do określonych płatności realizowanych na rzecz konkretnego podatnika.

Od nowego roku opinia o stosowaniu zwolnienia zostanie zastąpiona opinią o stosowaniu preferencji. Zmianie ulegnie nie tylko nazwa, ale też konstrukcja tego rozwiązania. Istotne jest to, że o opinię będzie mógł wystąpić zarówno podatnik, jak i płatnik podatku, który aktualnie jest do tego uprawniony tylko w sytuacji, w której poniósł ekonomiczny ciężar podatku (ubruttowienie).

Dodatkowo, opinia będzie miała szerszy zakres. Ubieganie się o opinię będzie możliwe zarówno w zakresie zastosowania:

  • zwolnień przewidzianych w ustawie o CIT, jak i
  • preferencyjnej stawki lub niepobrania podatku na podstawie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Aktualnie, opinia może dotyczyć wyłącznie zwolnień przewidzianych w ustawie o CIT.

Co ważne, opinia o stosowaniu preferencji będzie ważna przez 36 miesięcy od jej wydania. W efekcie, preferencja potwierdzona w opinii będzie mogła mieć zastosowanie do wypłat realizowanych w tym okresie (przy niezmienionym stanie faktycznym), bez konieczności podejmowania dodatkowych czynności.

Pewne problemy mogą powstać w związku z tym, że organ na wydanie opinii ma aż 6 miesięcy. Z wnioskiem o wydanie opinii należy więc wystąpić odpowiednio wcześniej, żeby udało się ją uzyskać jeszcze przed dokonaniem wypłaty. Trzeba też wziąć pod uwagę czas na ewentualne uzupełnienia i pytania ze strony organu.

Niestety może się również zdarzyć sytuacja, w której organ wyrazi negatywne stanowisko w zakresie zastosowania preferencji oraz odmówi wydania opinii. Istnieje wtedy możliwość zaskarżenia tego rodzaju decyzji do sądu administracyjnego.

Uzyskanie opinii jest rozwiązaniem bezpiecznym. W tym przypadku to organ dokonuje weryfikacji spełnienia warunków do skorzystania ze zwolnienia. Stosowanie preferencji w WHT na podstawie opinii ogranicza istotnie ryzyko po stronie zarządu spółki – płatnika. Płatnik działa bowiem w tym przypadku na podstawie decyzji organu.

OŚWIADCZENIE ZARZĄDU

Niepobranie podatku przez płatnika jest możliwe również na podstawie oświadczenia złożonego przez płatnika. W oświadczeniu płatnik potwierdza m.in. że posiada dokumenty niezbędne do zastosowania preferencji oraz nie posiada wiedzy w zakresie okoliczności wykluczających możliwość jej zastosowania. Oświadczenie jest składane organowi najpóźniej w dacie wypłaty opodatkowanej należności.

Oświadczenie składane jest przez zarząd płatnika. Zgodnie z treścią przepisów, które będą obowiązywały od nowego roku, w sytuacji, w której zarząd jest wieloosobowy, oświadczenie powinno zostać złożone przez wyznaczonego członka zarządu, jednocześnie nie może ono zostać złożone przez pełnomocnika.

Niniejsza metoda wydaje się prostsza i szybsza niż uzyskanie opinii. Trzeba jednak mieć na uwadze, że członek zarządu podpisujący oświadczenie ponosi odpowiedzialność za jego treść. W sytuacji, w której oświadczenie okaże się niezgodne ze stanem faktycznym, członek zarządu może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnoskarbowej. Niepobieranie podatku na podstawie oświadczenia wiąże się więc z ryzykiem.

POBÓR PODATKU I ZWROT

Rozwiązaniem najmniej pożądanym, z perspektywy otrzymującego płatność, jest bez wątpienia pobór podatku oraz
w następnej kolejności wystąpienie o jego zwrot. Pobór podatku spowoduje „zamrożenie” na określony czas środków należnych odbiorcy, a następnie konieczność podjęcia działań przed polskim urzędem, mających na celu odzyskanie podatku.

Istotne jest również to, że o zwrot podatku może wystąpić wyłącznie podatnik, tj. podmiot zagraniczny, który otrzyma należność. Działanie przed polskim organem będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami. Na zwrot podatku trzeba natomiast czekać aż sześć miesięcy, co zdecydowanie negatywnie wpłynie na płynność finansową podmiotu powiązanego. Szczególnie przy dużych kwotach, organ na pewno bardzo wnikliwie będzie analizował spełnienie przesłanek uprawniających do zwrotu podatku.

 

PODSUMOWANIE

Po nowym roku, wypłata na rzecz zagranicznych podmiotów powiązanych (w szczególności dywidend), będzie wiązała się z koniecznością zastosowania mechanizmu pay and refund, co nie oznacza jednak, że podatek zawsze musi pozostać na rachunku urzędu.

Najbezpieczniejszym rozwiązaniem umożliwiającym zastosowanie zwolnienia lub preferencji, jest bez wątpienia uzyskanie opinii. Działanie na jej podstawie ogranicza ryzyko zarówno po stronie płatnika, jak i osób odpowiedzialnych
za rozliczenia. Łatwiej bez wątpienia będzie złożyć oświadczenie, co jednak wiąże się z ryzykiem dla członków zarządu. W przypadku wyboru opcji zapłaty podatku, istnieje możliwość uzyskania jego zwrotu na podstawie złożonego organowi wniosku.

Działania dotyczące podatku u źródła powinny być przemyślane i poprzedzone odpowiednią analizą. Duże kwoty wypłat wiążą się bowiem z podwyższonym ryzykiem, a skomplikowane przepisy dają szerokie pole do interpretacji organom podatkowym.

Do prawidłowej realizacji obowiązków niezbędne jest przeprowadzenie odpowiedniej komunikacji z odbiorcami należności oraz zebranie niezbędnych informacji i oświadczeń. Działania w tym zakresie należy podjąć odpowiednio wcześnie, żeby wszelkie informacje zostały uzyskane jeszcze przed wypłatą należności.

Co Polski Ład znaczy dla agentów ubezpieczeniowych

Obecnie w branży toczą się dyskusje, jaki wpływ nowe przepisy będą miały na wysokość opodatkowania prowadzonej działalności agencyjnej. Warto zastanowić się, który z przewidzianych w przepisach modeli opodatkowania będzie odpowiedni w konkretnym przypadku.

Polski Ład kończy bowiem w miarę jasne zasady opodatkowania jednoosobowych działalności, wprowadza zaś reguły skomplikowane i wymagające wielowątkowej analizy.

polski-lad-ubezpieczenia-pytania

Opodatkowani liniowo najbardziej poszkodowani

 

Najczęściej wykorzystywaną przez przedsiębiorców formą opodatkowania jednoosobowej działalności gospodarczej jest opodatkowanie liniowe według stawki 19%. Teraz jest to rozwiązanie atrakcyjne, a zasady związane z opodatkowaniem oraz składkami na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne są korzystniejsze niż np. w przypadku umowy o pracę. Stawka podatku jest niezależna od wysokości dochodów (brak progresji podatkowej), a podstawę opodatkowania można pomniejszać o wydatki stanowiące koszty podatkowe. Również składki na ubezpieczenie społeczne są niższe (mogą być opłacane od 60% przeciętnego wynagrodzenia), natomiast składka zdrowotna pomniejsza zaliczkę na podatek.

Przepisy Polskiego Ładu w istotny sposób zmodyfikują rozliczenia agentów opodatkowanych liniowo. Kluczowa zmiana dotyczy składki zdrowotnej. Obecnie podstawą wyliczenia składki zdrowotnej (stawka 9%) jest 75% przeciętnego wynagrodzenia. Dodatkowo, składka jest częściowo odliczana od podatku należnego za dany miesiąc, efektywnie pomniejsza więc poziom opodatkowania.

Od nowego roku opodatkowani liniowo będą płacili składkę zdrowotną od dochodu, według stawki 4,9%. Składka nie będzie więc już ryczałtowa i będzie wzrastała wraz z dochodem agenta. Przepisy przewidują dodatkowo minimalną składkę zdrowotną w wysokości 9% minimalnego wynagrodzenia (obecnie 270 zł). Brak dochodu nie uchroni więc przed koniecznością odprowadzenia składki, a w przypadku niskich dochodów składka będzie wyższa niż 4,9% dochodu.

Kluczowe jest to, że składka nie będzie już pomniejszała podatku. Nowa składka zdrowotna zasadniczo nie będzie się różniła od PIT, kalkulowana będzie bowiem od dochodu podatnika. Zmiany istotnie wpłyną więc na wysokość obciążenia prowadzonej działalności, efektywnie opodatkowanie zwiększy się bowiem o wartość składki (4,9% dochodu)

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że im większe dochody osiąga agent, tym istotniej zmiany wpłyną na wzrost wysokości danin odprowadzanych na rzecz państwa.

Niestety ustawodawca nie przewidział żadnych ulg/preferencji związanych ze zmianą modelu kalkulacji składki zdrowotnej dla przedsiębiorców opodatkowanych liniowo. Czy są jakieś alternatywy dla tego wariantu opodatkowania?

Warto pamiętać, że działalność gospodarcza prowadzona przez agenta może być opodatkowana na różne sposoby, nie tylko liniowo. Przepisy umożliwiają również opodatkowanie ryczałtowe oraz według skali podatkowej.

 

Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych

 

Agenci ubezpieczeniowi będą mogli skorzystać z ryczałtowego opodatkowania PIT według stawki 17%, przewidzianego dla podatników wykonujących działalność w ramach tzw. wolnych zawodów. Od 2021 r. w ustawie o zryczałtowanym PIT funkcjonuje rozszerzona definicja wolnego zawodu i obejmuje ona m.in. agentów i brokerów ubezpieczeniowych.

 

Warto pamiętać, że działalność gospodarcza prowadzona przez agenta może być opodatkowana na różne sposoby, nie tylko liniowo. Przepisy umożliwiają również opodatkowanie ryczałtowe oraz według skali podatkowej.

 

Ograniczone zastosowanie może mieć również stawka 15%, w odniesieniu do usług finansowych i ubezpieczeniowych, które nie są świadczone w ramach wolnych zawodów, czyli np. świadczone przez tzw. OFWCA.

Mechanizm opodatkowania ryczałtowego jest prosty, ponieważ podstawą opodatkowania jest osiągany przez podatnika przychód. Odpadają więc problemy z określaniem dochodu i oceną wydatków z perspektywy możliwości zaliczenia ich do kosztów podatkowych.

Niestety zmiany dotyczące składki zdrowotnej obejmują też działalność opodatkowaną ryczałtowo. Również w tym przypadku od nowego roku składka zdrowotna nie będzie pomniejszała zaliczki na podatek.

Składka będzie kalkulowana w odmienny sposób niż przy opodatkowaniu liniowym. Poziom składki będzie zależny od wysokości przychodów osiągniętych przez podatnika w roku podatkowym. Przewidziane są trzy stawki. Uwzględniając aktualną wartość przeciętnego wynagrodzenia, wysokość miesięcznej składki prezentowałaby się następująco:

  • przychody do 60 tys. zł – ok. 307 zł
  • przychody od 60 tys. zł – o. 511 zł
  • przychody powyżej 300 tys. zł – ok. 920 zł

 

Składka zdrowotna w przypadku opodatkowania ryczałtowego będzie więc w wielu przypadkach niższa niż przy podobnych przychodach osiąganych przez podatnika opodatkowanego liniowo.

Jednocześnie, w przypadku korzystania z ryczałtu znaczenie gospodarcze traci m.in. leasing, ponieważ raty leasingowe nie będą pomniejszały dochodu.

Dlaczego ryczałt może być atrakcyjny? Jest dobrym rozwiązaniem dla agentów, którzy w swojej działalności nie ponoszą wysokich kosztów podatkowych, istotnie zmniejszających dochód do opodatkowania. Rozliczenia podatkowe są w tym przypadku dużo prostsze (podatek jest kalkulowany od przychodu), a stawka podatku jest niższa.

Negatywny wpływ Polskiego Ładu będzie w tym przypadku zasadniczo mniej odczuwalny niż przy opodatkowaniu liniowym.

 

Opodatkowanie skalą

 

Jednoosobowa działalność gospodarcza może być opodatkowana również skalą podatkową, analogicznie jak umowa o pracę (17% i 32%).

Od nowego roku również w tym przypadku składka zdrowotna będzie obliczana od dochodu według stawki 9% oraz nie będzie możliwości jej odliczenia od podatku.

Polski Ład przewiduje jednak wiele preferencji dla przedsiębiorców korzystających z opodatkowania skalą, w szczególności podwyższenie do 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku oraz drugiego progu podatkowego do 120 tys. zł.

Istotna jest również możliwość skorzystania z tzw. ulgi dla klasy średniej. Rozwiązanie to pozwoli „zniwelować” negatywne skutki wywołane przez zmianę zasad obliczania składki zdrowotnej. Ulga będzie jednak dostępna wyłącznie dla agentów uzyskujących przychody w przedziale od 68 412 do 133 692 zł.

Dodatkowym benefitem związanym z opodatkowaniem skalą podatkową jest możliwość rozliczeń ze współmałżonkiem. W takim przypadku próg dochodów do wykorzystania przez małżonków wzrasta do 240 tys. zł. Jest to szczególnie atrakcyjne w sytuacji, w której małżonek osiąga niższe dochody, wtedy efektywnie większa część dochodów podatnika będzie mogła zostać opodatkowana stawką 17%.

Z uwagi na występowanie progu podatkowego skala podatkowa będzie dobra dla podatników osiągających dochody nieprzekraczające progu podatkowego, ponieważ po przekroczeniu progu opodatkowanie istotnie wzrasta.

polski-lad-ubezpieczenia

Co wybrać?

 

Przyjęte w ramach Polskiego Ładu zmiany w istotny sposób wpłyną na rozliczenia podatkowe prowadzonej przez agentów działalności gospodarczej. Szczególnie niekorzystnie Polski Ład wpłynie na przedsiębiorców opodatkowanych liniowo, w związku z istotną zmianą w zakresie rozliczania składki zdrowotnej.

Dla osób opodatkowanych ryczałtowo również zmiany nie będą pozytywne, jednocześnie ten rodzaj opodatkowania może być korzystniejszy dla podatników, którzy w prowadzonej działalności nie ponoszą istotnych kosztów podatkowych.

W przypadku opodatkowania według skali przewidziane zostały dodatkowe preferencje, które pomimo zmian w zakresie składki zdrowotnej zwiększają atrakcyjność tego wariantu rozliczeń. Jednocześnie przekroczenie progu podatkowego istotnie zwiększy opodatkowanie działalności, więc rozwiązanie jest przeznaczone dla agentów uzyskujących dochody poniżej progu lub mających możliwość korzystnego rozliczenia się z małżonkiem.

Nie ma jednego wariantu opodatkowania, który po wejściu w życie Polskiego Ładu będzie optymalny dla wszystkich agentów. Wybór konkretnej metody jest zależny w szczególności od specyfiki prowadzonej działalności oraz wysokości osiąganych przychodów i ponoszonych kosztów.

Do dokonania oceny wpływu Polskiego Ładu na wysokość opodatkowania prowadzonej działalności niezbędne jest zrobienie kalkulacji z uwzględnieniem indywidualnych danych dotyczących agenta (tj. w szczególności: poziom przychodów, poziom kosztów, opodatkowanie z małżonkiem), co docelowo pozwoli wybrać najdogodniejszy model opodatkowania.

[WEBCAST ALTO]: Polski Ład a kontrole podatkowe – co nas czeka?

Poza szeregiem zmian w PIT, CIT czy VAT przepisy Polskiego Ładu przewidują również rozwiązania, które będą mieć istotny wpływ na sposób prowadzenia kontroli przez organy podatkowe. Dodatkowo, w ostatnim czasie obserwujemy znaczne wzmożenie działania organów kontrolujących rozliczenia podatkowe, jak również prawidłowość składek ZUS.

W związku z tym, chcielibyśmy zaprosić Państwa na webinarium, w trakcie którego odpowiemy m.in. na pytania:

  1. Jakie obszary są obecnie kontrolowane przez organy?
  2. Jak przygotować się na kontrolę WHT, TP, B+R?
  3. W jaki sposób przejść bezpiecznie przez kontrolę ZUS?
  4. Jak często fiskus korzysta z klauzuli GAAR?
  5. Co się zmieni po wejściu w życie Polskiego Ładu?

Zachęcamy do pobrania materiałów.

[WEBCAST ALTO]: Polski Ład – wpływ na wynagrodzenia (PIT, ZUS, NFZ)

Podczas merytorycznej części spotkania eksperci ALTO przybliżą Państwu najistotniejsze zagadnienia związane z wpływem Polskiego Ładu na wynagrodzenia, w tym:

  • Zmiany dotyczące dochodów z pracy;
  • Zmiany dotyczące dochodów z działalności gospodarczej, w różnych formach opodatkowania
  • Wpływ Polskiego Ładu na dochody członków zarządu
  • Zagadnienia praktyczne:

         – rozliczenia za grudzień 2021 r. i premie za 2021 r.;

         – skąd się bierze wzrost popularności spółek z o.o.?

  • Omówienie modelowej akcji informacyjnej nt. Polskiego Ładu dla zespołu.

W oparciu o najnowszą wersję przepisów przygotowaliśmy dla Państwa wstępny kalkulator, który prześlemy wraz z materiałami po spotkaniu. Umożliwia on oszacowanie wpływu Polskiego Ładu na roczne wynagrodzenie netto w 5 wariantach wynagradzania:

1. Umowa o pracę;

2. B2B opodatkowane liniowo 19%;

3. B2B opodatkowane progresywnie (nowość w kalkulatorze);

4. B2B opodatkowane ryczałtem;

5. Powołanie do zarządu.

 

Polski Ład – propozycje nowych, skomplikowanych przepisów podatkowych

Zmiany podatkowe wprowadzane w ramach Polskiego Ładu istotnie dotkną rozliczeń podatkowych podmiotów funkcjonujących w grupach kapitałowych. Co prawda zniesione zostaje ograniczenie w zaliczaniu do kosztów wydatków na nabycie od podmiotów powiązanych usług niematerialnych (art. 15e ustawy o CIT), ale jednocześnie dodawane są nowe instytucje ingerujące w rozliczenia w międzynarodowych grupach oraz istotnie je komplikujące. Ustawodawca skupił się na wprowadzeniu regulacji wymierzonych w działania dotyczące transakcji z podmiotami powiązanymi, które mogą potencjalnie mieć charakter optymalizacyjny.

Stopień skomplikowania i niejasności nowych pomysłów ustawodawcy podatkowego sięga aktualnie niezwykle daleko.

 

UCHYLENIE ART. 15E USTAWY O CIT

Regulacja zawarta w art. 15e ustawy o CIT jest bardzo dobrze znana wszystkim podatnikom funkcjonującym w grupach kapitałowych. Przepis ogranicza zaliczanie do kosztów określonych rodzajów wydatków ponoszonych na rzecz podmiotów powiązanych. Ograniczenie obejmuje m.in. wydatki na nabycie usług doradczych, zarządzania, ubezpieczeń czy opłaty licencyjne. Podatnicy są zobowiązani do wyłączania tego rodzaju wydatków z kosztów uzyskania przychodów w części powyżej 3 mln zł.

Przepis wszedł w życie 1 stycznia 2018 r. i od tego czasu budził wiele wątpliwości interpretacyjnych, w szczególności w zakresie kwalifikacji konkretnych usług jako podlegających lub niepodlegających limitowaniu.

W Polskim Ładzie przewidziano uchylenie powyższego przepisu. Co ciekawe, propozycja nie pojawiła się na etapie konsultacji społecznych, lecz dodano ją dopiero w projekcie wniesionym do Sejmu. Ministerstwo wcześniej nie zapowiadało tej zmiany, podatnicy zostali więc zaskoczeni, tym razem pozytywnie.

Zastanawiające jest, z jakiego powodu rząd „po cichu” wprowadza do ustawy tak istotną, korzystną dla podatników zmianę? Jednym z powodów może być wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z początku tego roku, w którym Trybunał uznał za niezgodne z prawem europejskim szwedzkie przepisy ograniczające możliwość zaliczania do kosztów odsetek ponoszonych na rzecz podmiotu powiązanego z innego państwa członkowskiego. Z uwagi na fakt, że szwedzkie regulacje miały cel podobny do art. 15e, tj. przeciwdziałanie optymalizacjom podatkowym, istnieją argumenty za twierdzeniem, że wyrok może mieć zastosowanie również w odniesieniu do przepisów ustawy o CIT.

Możliwe więc, że Ministerstwo uprzedziło ruch ze strony podatników oraz Trybunału i zaproponowano uchylenie przepisu, zanim został on uznany za niezgodny z prawem wspólnotowym.

 

COŚ ZA COŚ

Po uchylonym art. 15e w ustawie nie pozostanie jednak próżnia. W zamian, Ministerstwo Finansów proponuje wprowadzenie dwóch dodatkowych instytucji dotyczących bezpośrednio wydatków ponoszonych na rzecz podmiotów powiązanych, czyli ukrytej dywidendy oraz podatku od przerzuconych dochodów.

Na marginesie trzeba również wspomnieć o tzw. podatku minimalnym, wymierzonym w podmioty, które nie osiągają określonego poziomu dochodowości. Na ten moment, instytucje finansowe, w tym zakłady ubezpieczeń, są jednak wyłączone z zakresu opodatkowania nową daniną.

Powyższe rozwiązania mogą w naszej ocenie przysporzyć podatnikom wielu problemów związanych z rozliczeniami podatkowymi, nałożą na przedsiębiorców również dodatkowe obowiązki. Warto więc już w tym momencie dokładniej przyjrzeć się zaproponowanym zmianom przepisów.

 

UKRYTA DYWIDENDA

Założeniem przepisów o ukrytej dywidendzie, jest wyłączenie z kosztów uzyskania przychodów określonych rodzajów wydatków (o tych rodzajach niżej), które ekonomicznie stanowią dystrybucję zysku, jednak nie mają formy dywidendy.

Zgodnie z zaproponowanym rozwiązaniem, za ukrytą dywidendę będą uznawane trzy rodzaje wydatków ponoszonych na rzecz podmiotów powiązanych z podatnikiem lub z jego akcjonariuszem.

1. Pierwszy rodzaj kosztów, kwalifikowanych w projekcie przepisów jako ukryta dywidenda, to wydatki, w odniesieniu do których wysokość lub termin poniesienia są uzależnione od osiągnięcia przez podatnika zysku lub wysokości osiągniętego zysku. Tego rodzaju opłaty są wykorzystywane m.in. w przypadku licencji na korzystanie ze znaku towarowego. Jeżeli przepisy wejdą w życie w aktualnej formie, tego rodzaju wydatki nie będą więc stanowiły kosztów podatkowych.

2. Drugi rodzaj wydatków kwalifikowanych jako ukryta dywidenda to należności, których wysokość została ustalona na nierynkowym poziomie, czyli podatnik mógłby nabyć podobne świadczenie od podmiotu niepowiązanego za niższą cenę.

3. Trzecia sytuacja dotyczy wynagrodzenia za korzystanie z aktywów, które przed utworzeniem podatnika stanowiły własność wspólnika.

W odniesieniu do drugiego i trzeciego rodzaju wydatków, będzie istniała możliwość wyłączenia stosowania przepisów dotyczących ukrytej dywidendy, jeżeli wartość tych kosztów będzie niższa od kwoty zysku brutto uzyskanego w roku obrotowym, w którym koszty te zostały uwzględnione w wyniku podatkowym.

Już teraz można zauważyć praktyczne wątpliwości dotyczące przepisówo ukrytej dywidendzie, w szczególności w zakresie wyłączenia stosowania regulacji. Z przepisu wynika bowiem, że wydatki stanowiące ukrytą dywidendę należy wyłączać z kosztów na bieżąco, co będzie wpływało na wysokość zaliczek na CIT. Wyłączenie stosowania ograniczenia będzie natomiast można zastosować dopiero po zakończeniu roku, kiedy znana będzie wysokość zysku. Podatnik będzie więc potencjalnie płacił wyższe zaliczki w trakcie roku, natomiast po zakończeniu roku może powstać nadpłata do zwrotu, co będzie rozwiązaniem bardzo niekorzystnym z perspektywy płynności finansowej.

Nie wiadomo również, czy będzie możliwość zastosowania wyłączenia, jeżeli wydatek zakwalifikuje się zarówno do pierwszej, jak i trzeciej kategorii, co może mieć miejsce m.in. w przypadku wskazanych uprzednio opłat licencyjnych.

Przepisy wprowadzające ograniczenia związane z ukrytą dywidendą mają wejść w życie dopiero w 2023 r. Ministerstwo nie wyklucza również możliwości wprowadzenia dodatkowych zmian w tym zakresie.

 

PODATEK Z TYTUŁU PRZERZUCONYCH DOCHODÓW

Rozwiązaniem podobnym kierunkowo, lecz „uderzającym” podatnika z innej strony, jest natomiast podatek od przerzuconych dochodów. Nie mamy tu do czynienia z wyłączeniem wydatków z kosztów podatkowych, lecz z dodatkowym podatkiem (stawka 19%), który ma być kalkulowany na podstawie wartości określonych rodzajów kosztów ponoszonych na rzecz podmiotów powiązanych.

Ustawodawca zaproponował skomplikowaną, kilkupoziomową definicję przerzuconych dochodów. Pierwszym elementem do sprawdzenia, jest wysokość stawki CIT stosowanej przez podmiot powiązany otrzymujący należność. Jeśli będzie ona o 25% niższa niż stawka, jaka miałaby zastosowanie w Polsce, to należy przejść do kolejnych etapów weryfikacji. W kontekście stawki, należy wziąć pod uwagę faktycznie zapłacony podatek, więc nie tylko stawkę CIT obowiązującą w danym państwie, ale również elementy indywidualne dla konkretnego podatnika, czyli ulgi, odliczenia od dochodu itp. Wszystkie te informacje trzeba będzie uzyskać od podmiotu powiązanego.

W następnej kolejności przepisy nakazują zweryfikować, czy należności podlegają zaliczeniu do kosztów podatkowych podmiotu powiązanego, odliczeniu od dochodu czy podstawy opodatkowania, alternatywnie, koszty są wypłacane przez ten podmiot, np. w formie dywidendy. Trzeba zwrócić uwagę, że interpretacja tego warunku jest niezrozumiała. Dla podmiotu powiązanego otrzymującego należności, nie będą one przecież jednocześnie kosztem podatkowym (a o tym mówi przepis), lecz przychodem. Ciężko więc jest określić, jaka była intencja ustawodawcy oraz, jak właściwie interpretować niniejszy warunek.

Na ostatnim etapie należy zweryfikować, czy przerzucone dochody stanowią co najmniej 50% przychodów podmiotu powiązanego.

Przepis określa również katalog kosztów, do których zastosowanie będzie miał nowy podatek, obejmuje on w szczególności koszty usług niematerialnych,
w tym m.in. usługi doradcze, reklamowe, usługi ubezpieczeniowe, opłaty licencyjne (a więc katalog znany wcześniej z art. 15e), ale też m.in. koszty finansowania dłużnego, jeżeli suma tych kosztów stanowi co najmniej 3% kosztów podatkowych w danym roku.

Co ważne, podatek nie będzie mieć zastosowania w odniesieniu do wydatków na rzecz podmiotów z UE oraz EOG, jednak wyłącznie pod warunkiem, że prowadzą one istotną rzeczywistą działalność gospodarczą. Przepisy wskazują, na co zwracać uwagę przy badaniu niniejszych przesłanek, jednak nadal są to warunki niedookreślone, których weryfikacja będzie nakładała na podatników dodatkowe obowiązki.

Podatek od przerzuconych dochodów ma obowiązywać już od 2022 r., w odniesieniu do kosztów ponoszonych w przyszłym roku może więc powstać ewentualny obowiązek podatkowy.

Nowy podatek będzie wiązał się z licznymi obowiązkami compliance, trzeba będzie uzyskiwać od podmiotu powiązanego szczegółowe informacje m.in. w zakresie jego opodatkowania czy dalszej redystrybucji zysku, co często może być utrudnione.

 

ROZLICZENIA PODATKOWE JESZCZE BARDZIEJ SKOMPLIKOWANE

Pomimo że z ustawy o CIT usunięty zostanie art. 15e ograniczający możliwość zaliczania do kosztów podatkowych wydatków na rzecz podmiotów powiązanych, rozliczenia podatkowe w zakresie transakcji z podmiotami powiązanymi będą jeszcze bardziej skomplikowane.

Od 2023 r. określone wydatki kwalifikujące się jako ukryta dywidenda, mają być wyłączone z kosztów podatkowych.

Natomiast od przyszłego roku, podatnicy będą zobowiązani do ustalania podatku od przerzuconych dochodów, który będzie kalkulowany na podstawie kosztów ponoszonych na rzecz podmiotów powiązanych. Ta regulacja będzie dla podatników szczególnie uciążliwa, z uwagi na konieczność uzyskiwania od podmiotów powiązanych szczegółowych informacji dotyczących warunków zastosowania podatku, co będzie trudne i w niektórych przypadkach nawet niemożliwe.

Kolejny raz podatnicy będą musieli zmierzyć się z nowymi przepisami, przygotować do wejścia w życie przepisów dotyczących podatku od przerzuconych dochodów, w szczególności zmapować transakcje z podmiotami powiązanymi, które będzie trzeba uwzględnić. Jednak najtrudniejszy może być kontakt z zagranicznymi podmiotami w celu zgromadzenia informacji niezbędnych do prawidłowego ustalenia potencjalnego podatku. To kolejny obowiązek, który może okazać się kompletnie niezrozumiały od strony współpracujących spółek z grupy.


W razie pytań, pozostajemy do Państwa dyspozycji:

 

[ALERT ALTO] Polski Ład: Niezbędnik podatnika – Część 5 – Audyt B2B

Obecnie trwają prace legislacyjne dotyczące pakietu zmian do ustaw podatkowych (tzw. Polski Ład).

O zakresie planowanych zmian pisaliśmy w alertach ALTO:

  • Polski Ład – główne założenia i zmiany w obszarze należności publicznoprawnych (link)
  • Polski Ład – proponowane zmiany po konsultacjach społecznych (link)

 

W ostatnich tygodniach wysłaliśmy również do Państwa alerty dotyczące:

1. Możliwości utworzenia Grupy VAT (link)

2. Podatkowej Grupy Kapitałowej (link)

3. Pakietu ulg na innowacje (link)

4. Estońskiego CIT (link)

Poniżej prezentujemy ostatnią już część – Zmiany dotyczące umów B2B i rekomendowany w związku z nimi Audyt B2B (PIT / ZUS).


Część 5: Audyt B2B

W 2019 r. pojawiły się pierwsze zapowiedzi dotyczące tzw. testu przedsiębiorcy. W 2020 r. reprezentowaliśmy naszych klientów w pierwszych od dłuższego czasu kontrolach B2B. W 2021 r. ogłoszono Polski Ład, który zmierza do zrównania korzyści finansowych B2B z tymi dotyczącymi umów o pracę.

Od 2019 r. prowadzimy regularne audyty B2B dla naszych klientów. W obecnej sytuacji, Audyt B2B w firmach stosujących B2B na szerszą skalę, staje się koniecznością. Zapraszamy do zapoznania się z naszą metodologią i korzyściami, które daje właściwie przeprowadzony audyt B2B.

 


W razie pytań lub wątpliwości pozostajemy do Państwa dyspozycji.

[ALERT ALTO] Polski Ład w cenach transferowych – surowe kary KKS

Polski Ład przewiduje możliwość  zastosowania kary grzywny w wysokości do 720 stawek dziennych (ok. 27 mln PLN w 2021), wobec osób, które:

  • nie sporządzają lokalnej dokumentacji cen transferowych,
  • nie dołączają do dokumentacji lokalnej dokumentacji grupowej,
  • sporządzają dokumentację niezgodnie ze stanem rzeczywistym,
  • nie złożą formularza TPR,
  • składając TPR podają w nim informacje niezgodne z dokumentacja cen transferowych lub niezgodne ze stanem rzeczywistym.

Karę grzywny w wysokości do 240 stawek dziennych (ok. 9 mln PLN w 2021) przewidziano wobec osób, które:

  • sporządzają po terminie lokalną dokumentację cen transferowych,
  • składają po terminie informację TPR.

Mając na uwadze tak surowe kary przewidziane w obszarze raportowania cen transferowych, przypominamy Państwu o nadchodzących obowiązkach w tym zakresie za rok 2020. Firmy, których rok obrotowy pokrywa się z rokiem kalendarzowym, mają termin do 31 grudnia 2021 r. na sporządzenie:

  • dokumentacji lokalnej,
  • formularza TP-R,
  • oświadczenia zarządu o rynkowości transakcji,
  • benchmarków (przypominamy, że co do zasady „termin ważności” analiz benchmarkingowych wynosi 3 lata i dla tych z Państwa, którzy opracowali takie analizy po raz pierwszy za rok 2017 oznacza to konieczność zaktualizowania tych analiz do 31 grudnia 2021 r.)

Tych z Państwa, którzy nie zaplanowali jeszcze działań dokumentacyjnych za 2020 rok zapraszamy do kontaktu, to zdecydowanie ostatnia chwila aby zaplanować terminowe wykonanie obowiązków w obszarze TP.

[ALERT ALTO] Polski Ład: Niezbędnik podatnika – Część 4: Estoński CIT

Obecnie trwają prace legislacyjne dotyczące pakietu zmian do ustaw podatkowych (tzw. Polski Ład).

O zakresie planowanych zmian pisaliśmy w alertach ALTO:

  • Polski Ład – główne założenia i zmiany w obszarze należności publicznoprawnych (link)
  • Polski Ład – proponowane zmiany po konsultacjach społecznych (link)

W ostatnich tygodniach wysłaliśmy do Państwa alerty dotyczące:

1. Możliwości utworzenia Grupy VAT (link)

2. Podatkowej Grupy Kapitałowej (link)

3. Pakietu ulg na innowacje (link)

 

Poniżej prezentujemy część 4 – Estoński CIT.

W przyszłym tygodniu przedstawimy:

5. Zmiany dotyczące umów B2B i rekomendowany w związku z nimi Audyt B2B (PIT / ZUS)


Część 4: Estoński CIT

Dotychczas mało popularna preferencyjna forma opodatkowania ryczałtem od dochodów spółek kapitałowych, czyli tzw. „estoński CIT”, przeszła swoisty lifting legislacyjny w ramach tzw. Polskiego Ładu. Od 1 stycznia 2022 roku Estoński CIT ma być dostępny szerszemu gronu podatników i na zmienionych, korzystniejszych w pewnych aspektach, zasadach.

Czy to spopularyzuje przedstawione rozwiązanie?


W razie pytań lub wątpliwości pozostajemy do Państwa dyspozycji.

Grupy podatkowe rozwiązaniem dla ubezpieczycieli

 

Podatnicy i doradcy podatkowi cały czas analizują propozycje podatkowe zaprezentowane przez rząd w ramach Polskiego Ładu. Nie jest łatwo jednoznacznie ocenić, które z zaproponowanych rozwiązań będą najistotniejsze dla sektora ubezpieczeniowego. W naszej opinii, na szczególną uwagę zasługują propozycje skierowane do podatników funkcjonujących w ramach grup kapitałowych, co jest sytuacją powszechną w sektorze ubezpieczeniowym.
Ważnym rozwiązaniem jest wprowadzenie do polskich przepisów instytucji grupy VAT. Należy również zwrócić uwagę na zmiany dotyczące podatkowej grupy kapitałowej w CIT (PGK), która aktualnie w ograniczonym zakresie jest dostępna dla ubezpieczycieli. Poniżej przedstawiamy kluczowe założenia projektowanych zmian, z uwzględnieniem kwestii istotnych z perspektywy zakładów ubezpieczeń.
 
ZAŁOŻENIA POLSKIEJ GRUPY VAT
Instytucja grupy VAT zakłada, że grupa podmiotów powiązanych funkcjonuje jako jeden podatnik VAT. W efekcie, obrót pomiędzy podmiotami wchodzącymi w skład grupy nie podlega opodatkowaniu VAT, opodatkowane są wyłącznie transakcje z podmiotami zewnętrznymi.
Możliwość wprowadzenia grupy VAT do systemu krajowego dopuszcza Dyrektywa VAT, jednocześnie nie określa zasad funkcjonowania tego rodzaju rozwiązań. Dyrektywa nie wskazuje szczegółowo, jak mają wyglądać przepisy dotyczące grupy VAT. W związku z tym instytucje przyjęte przez poszczególne państwa, pomimo tożsamych założeń, istotnie się różnią.
Zaproponowane w ramach Polskiego Ładu przepisy, w ślad za Dyrektywą, przewidują możliwość wspólnych rozliczeń VAT dla podmiotów powiązanych finansowo, ekonomicznie i organizacyjnie.
Warunek powiązania finansowego został określony rygorystycznie, ponieważ niezbędne jest, żeby jeden z członków grupy posiadał ponad połowę udziałów w kapitale pozostałych członków grupy.
Powiązania ekonomiczne zostały natomiast opisane szeroko. Z perspektywy ubezpieczycieli warto podkreślić, że podmiotami powiązanymi ekonomicznie będą nie tylko powiązane zakłady ubezpieczeń, ale też inne podmioty z grupy, np. spółka dystrybucyjna czy centrum usług wspólnych, które świadczą usługi na rzecz pozostałych członków grupy.
Powiązanie organizacyjne uprawniające do utworzenia grupy VAT wystąpi natomiast w sytuacji, w której podmioty są bezpośrednio albo pośrednio pod wspólnym kierownictwem lub organizują swoje działania w porozumieniu. Przedmiotowy warunek nie będzie więc trudny do spełnienia.
Dodatkowymi warunkami utworzenia grupy VAT są m.in. podpisanie umowy o utworzeniu grupy na czas określony (co najmniej 3 lata) oraz wskazanie członka, który będzie reprezentował grupę w relacji z organami skarbowymi.
Warto zwrócić uwagę, że w porównaniu do wstępnych założeń prezentowanych uprzednio przez Ministerstwo Finansów, w projekcie nie ograniczono możliwości utworzenia grupy VAT wyłącznie do podmiotów funkcjonujących w ramach PGK na potrzeby CIT.
 
KORZYŚCI WYNIKAJĄCE Z GRUPY VAT
Dlaczego akurat grupa VAT powinna zainteresować ubezpieczycieli? Jest ona rozwiązaniem szczególnie atrakcyjnym
dla grup kapitałowych, w skład których wchodzą podmioty prowadzące działalność zwolnioną z VAT, czyli również dla podmiotów z sektora ubezpieczeniowego.
Aktualnie, z uwagi na zwolnienie z VAT usług ubezpieczeniowych, zakłady ubezpieczeń nie mają możliwości odliczenia podatku VAT naliczonego w związku z nabywaniem różnego rodzaju usług opodatkowanych, niezbędnych do prowadzenia działalności. Zapłacony podatek VAT jest dodatkowym kosztem, który obciąża ubezpieczycieli z uwagi na brak prawa do jego odliczenia.
Utworzenie grupy VAT przez grupę ubezpieczeniową może więc prowadzić do istotnych oszczędności finansowych. Jeżeli bowiem ubezpieczyciele aktualnie nabywają wewnątrz grupy usługi opodatkowane, po utworzeniu grupy VAT będą to zdarzenia neutralne na gruncie VAT i w związku z tym nie wygenerują obowiązku zapłaty podatku.
Wprowadzenie instytucji grupy VAT zwiększy również w naszej ocenie atrakcyjność tworzenia spółek będących centrum usług wspólnych, które będą wewnątrzgrupowo świadczyć różnego rodzaju usługi. Pozwoli to na outsourcing części funkcji z organizacji lub zrezygnowanie z usług podmiotów zewnętrznych, przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów.
Warto również zauważyć, że grupa VAT wiąże się z istotnym zmniejszeniem obowiązków administracyjnych związanych z rozliczeniami VAT. Transakcje wewnątrzgrupowe nie będą bowiem musiały być dokumentowane fakturami. Dodatkowo, grupa będzie prowadziła jeden rejestr VAT i składała jeden plik JPK oraz nie będzie zobowiązania do stosowania mechanizmu podzielonej płatności w transakcjach wewnątrzgrupowych. Zmniejszy się więc liczba dokumentów i procesów, w związku z czym koszty obsługi rozliczeń wewnątrzgrupowych będą niższe, a same rozliczenia będą angażowały mniejszą ilość zasobów.
 
MANKAMENTY ZAPROPONOWANEGO ROZWIĄZANIA
W polskich realiach gospodarczych, wykorzystanie grupy VAT w zaproponowanej formie może być istotnie ograniczone, jak bowiem zostało wskazane powyżej, jeden z członków grupy musi posiadać co najmniej 50% udziału w kapitale pozostałych członków. Tego rodzaju warunek wyklucza możliwość utworzenia grupy VAT przez zakłady ubezpieczeń posiadające zagranicznego akcjonariusza, a taka struktura udziałowa funkcjonuje w kilku grupach ubezpieczeniowych w Polsce.
Rozwiązaniem problemu może być w takim przypadku utworzenie spółki holdingowej, która będzie posiadała udziały w pozostałych spółkach z grupy, jest to jednak dodatkowe komplikowanie istniejących struktur.
Należy również zwrócić uwagę, że w świetle proponowanych przepisów wszyscy uczestnicy grupy VAT powinni być podatnikami VAT. Utworzenie spółki holdingowej, która posiadałaby udziały w pozostałych spółkach z grupy nie zawsze będzie umożliwiało utworzenie grupy VAT. Jeżeli bowiem taki podmiot nie będzie prowadził innej działalności poza posiadaniem udziału w kapitale pozostałych spółek z grupy, nie będzie podatnikiem VAT oraz w efekcie nie będzie mógł być członkiem grupy VAT. Dostosowanie struktury do potrzeb utworzenia Grupy VAT nie będzie więc zadaniem prostym i będzie wymagało odpowiedniej analizy.
Konieczność występowania bezpośrednich powiązań nie wynika z przepisów Dyrektywy, a w ocenie Komisji Europejskiej grupa VAT może zostać utworzona przez podmioty powiązane pośrednio. Mając na uwadze struktury kapitałowe działające w Polsce, w naszej ocenie, ustawodawca powinien dopuścić możliwość utworzenia grupy VAT przez podmioty powiązane pośrednio. Zwiększyłoby to istotnie dostępność wspólnego rozliczania VAT w Polsce.
Problematyczny może być również brak możliwości zmiany składu grupy VAT w trakcie jej funkcjonowania. Jeżeli w ramach grupy utworzona zostanie nowa spółka, nie będzie ona mogła zostać włączona do grupy VAT i korzystać z benefitów z tym związanych. Analogiczny problem będzie miał miejsce również w przypadku konieczności likwidacji jednej ze spółek będących członkiem grupy VAT.
 
ZMIANY W WARUNKACH UTWORZENIA PGK
Aktualnie, korzystanie z instytucji PGK, tj. wspólnego rozliczania CIT, jest istotnie ograniczone dla podmiotów z sektora ubezpieczeniowego. Jedną z przesłanek utworzenia grupy VAT jest bowiem spełnienie tzw. warunku rentowności. W każdym roku podatkowym, udział dochodów w przychodach PGK powinien wynosić co najmniej 2%.
Spełnienie powyższej przesłanki jest problematyczne, przede wszystkim w przypadku grup z udziałem zakładów ubezpieczeń życiowych, w których duża część aktywów jest ulokowana w UFK. Wynik podatkowy jest w tym przypadku uzależniony od wyceny posiadanych aktywów i może fluktuować w poszczególnych latach. W zależności od sytuacji na rynkach finansowych, zakład może więc generować stratę podatkową lub dochód, bez względu na wyniki z bieżącej działalności operacyjnej. Warunek rentowności uniemożliwia więc zasadniczo tworzenie PGK części grup ubezpieczeniowych.
W projekcie zaprezentowanym w ramach Polskiego Ładu przewidziano likwidację konieczności spełnienia warunku rentowności przy tworzeniu PGK, co istotnie zwiększy dostępność tej instytucji w sektorze ubezpieczeniowym.

MOŻLIWOŚĆ ROZLICZENIA STRAT SPRZED UTWORZENIA PGK


Aktualnie ustawa o CIT nie daje możliwości rozliczenia przez PGK strat podatkowych, wygenerowanych przez wchodzące w jej skład spółki przed utworzeniem PGK. W efekcie, straty członków PGK z lat poprzednich „przepadają” i nie ma możliwości ich skonsumowania w kolejnych latach.
Zgodnie z Polskim Ładem, po spełnieniu określonych warunków, będzie możliwość rozliczenia przez PGK w pięciu kolejnych latach podatkowych straty podatkowej jej członka sprzed utworzenia PGK.
Po nowelizacji PGK będzie jeszcze korzystniejszym rozwiązaniem dla podatników funkcjonujących w ramach grup kapitałowych, szczególnie w odniesieniu do podatników, którzy w latach przed utworzeniem PGK nie mieli stabilnego wyniku podatkowego i generowali straty podatkowe. Strata podatkowa będzie bowiem mogła być rozliczona w wyniku podatkowym PGK, tj. z dochodami wygenerowanymi przez pozostałych członków grupy, co może również wpłynąć na zmniejszenie zobowiązań podatkowych w CIT dla całej PGK.
 
GRUPY PODATKOWE ATRAKCYJNE DLA SEKTORA UBEZPIECZENIOWEGO
Zaproponowane w ramach Polskiego Ładu zmiany podatkowe skierowane do grup kapitałowych, są szczególnie atrakcyjne dla grup ubezpieczeniowych.
Grupa VAT umożliwi uzyskanie oszczędności związanych ze wspólnym rozliczaniem VAT oraz poprawi płynność finansową jej członków. Zmniejszy również liczbę obowiązków administracyjnych, związanych z rozliczeniami wewnątrzgrupowymi, co jest istotne z uwagi na skalę działalności ubezpieczycieli.
Nowelizacja w zakresie PGK umożliwi korzystanie z tego rozwiązania więk
szej liczbie grup ubezpieczeniowych 
w związku z likwidacją warunku rentowności oraz zwiększy korzyści ze wspólnego rozliczania CIT, poprzez dopuszczenie rozliczania strat sprzed utworzenia PGK.
Do planowanego wejścia w życie przepisów jest jeszcze trochę czasu. Warto go poświęcić na analizę możliwości wdrożenia proponowanych rozwiązań oraz ocenić, jakie konsekwencje mogą przynieść dla działalności.


Autorzy: Aleksandra Bońkowska (Partner & Tax Advisor, ALTO) i Jakub Sobieski (Consultant & Trainee-Attorney-at-Law, ALTO)