Bądź zawsze na bieżąco,
otrzymuj Alert ALTO

Zapisz się do newslettera
Ważne teraz

ALTO dołącza do Allinial Global

ALTO dołącza do Allinial Global

Raport BEAS – potencjał biznesowy Lublina

Raport BEAS – potencjał biznesowy Lublina

Szereg wyróżnień w rankingach ITR World Tax oraz ITR World TP 2024

Szereg wyróżnień w rankingach ITR World Tax oraz ITR World TP 2024

Wyróżnienie „Friendly Workplace” dla ALTO

Wyróżnienie „Friendly Workplace” dla ALTO

21 kwietnia 2022

Odpowiedzialność członka zarządu w nadzwyczajnych sytuacjach

news

Prawo

Odpowiedzialność członka zarządu za szkody wyrządzone spółce kapitałowej opiera się co do zasady na szkodzie wyrządzonej spółce, chyba, że nie ponosi on winy. Rodzaj możliwych działań podejmowanych na szkodę spółki nie różni się znacznie w zależności od jej formy prawnej. W przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością poprzez szkodę rozumiemy działanie lub zaniechanie sprzeczne z prawem lub postanowieniami umowy spółki, natomiast w spółce akcyjnej jest to szkoda wynikła z niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków, w tym z niedołożenia należytej staranności wynikającej z zawodowego charakteru jego działalności lub niedochowania lojalności wobec spółki. Podstawą możliwości wyłączenia tej odpowiedzialności, jest brak winy członka zarządu. Brak jest jednak bezpośredniego uregulowania odpowiedzialności członka zarządu w sytuacjach nadzwyczajnych, mających swoje podłoże w czynnikach zewnętrznych niezależnych od spółki lub jej zarządu.

 

Pojęcie „winy” w rozumieniu przepisów KSH

 

Przepisy KSH wprowadzają pojęcie winy w odpowiedzialności członka zarządu jako „domniemaną winę”. Oznacza to, że to po stronie członka zarządu zachodzi obowiązek udowodnienia, iż w przypadku naruszenia przepisów skutkujących powstaniem jego odpowiedzialności nie ponosi on winy za sytuację, która doprowadziła spółkę do potencjalnej straty. Pojęcie winy nie jest definiowane bezpośrednio przez KSH, jednak konstrukcja przepisu oraz orzecznictwo wskazują, że „brak winy” polega między innymi na dochowaniu należytej staranności. Poprzez należytą staranność rozumie się działanie w taki sposób, że członek zarządu podejmuje wszelkie możliwe czynności zmierzające do jak najlepszego wykonania obowiązków wynikających z zajmowanego przez niego stanowiska. Jednak, w sytuacji w której dojdzie do naruszenia interesów spółki przez członka zarządu, to po jego stronie jest obowiązek udowodnienia, że wszelkie dokonane przez niego czynności zmierzały do zapobiegnięcia naruszeniu oraz, że działania przez niego podjęte zostały wypełnione całkowicie i nie miał on możliwości zrobić nic więcej w celu poprawienia sytuacji, aby móc jednoznacznie stwierdzić, że dochował należytej staranności. Żeby czynności dokonane przez członka zarządu zostały uznane za wypełniające te znamiona należy mieć pewność, że realnie podjął on wszelkie kroki, które zmierzały do uniknięcia naruszenia dobra spółki. Jeżeli natomiast, w trakcie analizy sytuacji wykazane zostaną działania niepodjęte, które mogłyby zapobiec naruszeniom, wówczas członek zarządu musi wykazać, że niedopełnienie obowiązków nie wynikało z jego winy. Analogiczna sytuacja dotyczy również błędnie podjętych przez członka zarządu działań, które spowodowały szkodę spółce. Dokonanie czynności, które przyczyniły się do utraty wartości spółki lub innego uszczerbku w jej dobrach, może zostać uznane za nienależyte dochowanie staranności, którego wymaga się od członków zarządu spółek kapitałowych. W takiej sytuacji również obowiązek dowodowy spoczywa na członkach zarządu, którzy będą musieli udowodnić, że działania podjęte przez nich miały na celu poprawienie sytuacji spółki, a nie doporowadzenie do dokonania w niej uszczerbku.

W trakcie analizy sytuacji naruszenia dobra spółki to podmiot poprzez swoich reprezentantów wyznaczonych na okres sporu winien udowodnić szkodę i niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków, a na członku zarządu spoczywa ciężar dowodu braku winy, czyli dołożenia należytej staranności przy wykonywaniu swych obowiązków (tak na przykład: SN w wyroku z dnia 24 czerwca 2015 r., II CSK 554/14).

Jednym z elementów mogących uprawdopodobnić brak winy członka zarządu jest udzielenie mu absolutorium. Należy jednak pamiętać, że absolutorium nie zwalnia członka zarządu ze wszelkiej odpowiedzialności za szkody wyrządzone spółce ani nie wyklucza jego winy. Określony katalog wyłączeń dopuszcza możliwość odpowiedzialności członka zarządu, niezależnie od udzielonego absolutorium. Jednym z przykładów takiego wyłączenia jest sytuacja, w której zgromadzenie wspólników w momencie podjęcia uchwały o udzieleniu absolutorium nie miało informacji o zaistniałych faktach uzasadniających odpowiedzialność.

 

Stan wyjątkowy a odpowiedzialność członka zarządu

 

Stan wyjątkowy jest jednym z trzech określonych przez Konstytucję stanów nadzwyczajnych. Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 230 Konstytucji stan wyjątkowy wprowadzany jest, gdy dochodzi do sytuacji zagrożenia konstytucyjnego ustroju, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego. Stan wyjątkowy w swoim zakresie dopuszcza szeroki katalog sytuacji, w których może zostać wprowadzony.

Wpływ wprowadzenia stanu wyjątkowego na odpowiedzialność członka zarządu w spółce kapitałowej każdorazowo musi zostać oceniony indywidualnie, zarówno na podstawie obostrzeń i sytuacji, z powodu której wprowadzono stan wyjątkowy oraz z uwagi na specyfikę działalności wykonywanej przez spółkę.

Przykładem ograniczenia, które może mieć wpływ na funkcjonowanie spółki jest dopuszczona przez stan wyjątkowy możliwość kontroli zarówno listów i przesyłek jak i treści korespondencji telekomunikacyjnej i rozmów telefonicznych. Innym ograniczeniem, które realnie może wpływać na działalność spółki oraz na odpowiedzialność członków zarządu w spółce jest dopuszczalność ograniczenia wolności działalności gospodarczej, poprzez nakazanie okresowego zaniechania prowadzenia działalności gospodarczej określonego rodzaju lub ograniczenia obrotu krajowymi środkami płatniczymi lub dewizowymi. Te ograniczenia mogą uniemożliwić prowadzenie interesów spółki w prawidłowy sposób, a w konsekwencji doprowadzić do wyrządzenia szkody w spółce. W takiej sytuacji określenie winy członka zarządu jako osoby odpowiedzialnej za powstałą szkodę musi odbyć się indywidualnie poprzez obiektywną ocenę podjętych lub zaniechanych działań, w tym należy uwzględnić okoliczności wynikające z ograniczeń wprowadzonych przez stan wyjątkowy.

 

Stan klęski żywiołowej a odpowiedzialność członka zarządu

 

Stan klęski żywiołowej jest drugim z trzech określonych przez Konstytucję stanów nadzwyczajnych. W ślad za art. 232 Konstytucji stan klęski żywiołowej wprowadzany jest w celu zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia.

Analogicznie do stanu wyjątkowego, w przypadku stanu klęski żywiołowej odpowiedzialność członka zarządu spółki kapitałowej należy ocenić biorąc pod uwagę ograniczenia wynikające z wprowadzenia tego rodzaju stanu nadzwyczajnego.

Ograniczenia wprowadzone w wyniku stanu klęski żywiołowej, na skutek których może dojść do wyrządzenia szkody w spółce przez jej zarząd to między innymi obowiązek zawieszenia działalności lub zakaz okresowego podwyższania cen na towary lub usługi określonego rodzaju. Ponadto, w sytuacji stanu klęski żywiołowej może zostać wprowadzony również obowiązek świadczeń rzeczowych poprzez oddanie do używania posiadanych nieruchomości lub rzeczy ruchomych. Ponownie, jak w przypadku stanu wyjątkowego, są to ograniczenia, które mogą oddziaływać na prawidłowe prowadzenie spraw spółki i które mogą wymagać uwzględnienia przy ustalaniu zawinionego niedopełnienia należytej staranności przez członka zarządu.

 

Stan wojenny a odpowiedzialność członka zarządu

 

Stan wojenny jest trzecim i ostatnim ze stanów nadzwyczajnych określonych przez Konstytucję. Podstawy wprowadzenia stanu wojennego określa art. 229 Konstytucji w razie zewnętrznego zagrożenia państwa, zbrojnej napaści na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub gdy z umowy międzynarodowej wynika zobowiązanie do wspólnej obrony przeciwko agresji.

W okolicznościach stanu wojennego, w analogiczny sposób jak do poprzednich stanów nadzwyczajnych, określanie odpowiedzialności członka zarządu spółki kapitałowej powinno się ocenić z perspektywy okoliczności zewnętrznych, które mogą mieć wpływ na sposób prowadzenia spraw spółki.

Ograniczenia wynikające z wprowadzenia stanu wojennego w szczególności wymieniają działania obejmujące przedsiębiorców, wymieniając wśród nich możliwość nakładania na przedsiębiorców dodatkowych zadań, których realizacja jest niezbędna dla bezpieczeństwa lub obronności państwa oraz zapewnienia zaopatrzenia ludności, wprowadzenie zarządu komisaryczny dla przedsiębiorców, w tym z udziałem kapitału zagranicznego, jeżeli przedmiotem ich działalności jest wytwarzanie wyrobów lub świadczenie usług o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, wprowadzenie najmu lokali i budynków na podstawie decyzji administracyjnej o przydziale w stosunku do wszystkich lokali i budynków, a w uzasadnionych przypadkach także dokwaterowywanie osób do lokalu mieszkalnego lub budynku oraz wprowadzenie zajęcia nieruchomości niezbędnych dla Sił Zbrojnych lub obrony państwa. Każda z powyższych sytuacji może doprowadzić do szkody w spółce, z którą odpowiedzialnością może zostać obciążony członek zarządu. Należy tutaj jednak pamiętać o odpowiedzialności Skarbu Państwa wynikającej z przepisów Kodeksu Cywilnego. Zgodnie z art. 417 KC, Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej, przy czym dotyczy to sytuacji, w której przez niezgodność z prawem rozumiemy sprzeczność z prawem lub zasadami współżycia społecznego, a nie jako niezgodność z prawem powszechnie obowiązującym. Przepis ten może bowiem wykluczyć winę członka zarządu, który działał zgodnie z ograniczeniami wprowadzonymi przez stan nadzwyczajny, a będącymi jednocześnie niezgodnymi z prawem lub zasadami współżycia społecznego. Ponownie należało będzie ocenić działania lub ich zaniechanie z perspektywy okoliczności sytuacji, w której znalazła się spółka i członek zarządu, albowiem część z nich wynikająca właśnie z wprowadzonych odgórnie ograniczeń mogła pozostawać bez wpływu, a co za tym idzie również bez winy członka zarządu sprawującego swoją funkcję w spółce w okresie trwania stanu wojennego.

 

Ciężar dowodowy w przypadku naruszenia obowiązków.

 

Określenie na kim spoczywa ciężar dowodowy zostało zasygnalizowane we fragmencie dotyczącym „winy” członka zarządu. Rozwijając to zagadnienie warto zwrócić uwagę na różnicę miedzy samym niedochowaniem należytej staranności a faktyczną szkodą spółki. Sąd Najwyższy zauważył bowiem, że samo naruszenie obowiązku staranności przy wykonywaniu obowiązków nie stanowi samodzielnej podstawy odpowiedzialności członka zarządu, to jednak zawinione działania dokonane z przekroczeniem granic ryzyka gospodarczego należy uznać za sprzeczne z interesem spółki i naruszające ogólny nakaz określony w art. 201 KSH, co uzasadnia odpowiedzialność członka zarządu na podstawie art. 293 § 1 KSH (tak na przykład: SN w wyroku z dnia 24 lipca 2014 r., II CSK 627/13).

Podnoszony wcześniej argument o konieczności dowiedzenia swojego braku winy przez członka zarządu wynika między innymi z wykładni przepisu art. 293 KSH. W § 1 omawianego przepisu w pierwszej części zdania wymieniono zakres odpowiedzialności członka zarządu, a dopiero jako dopełnienie przepisu wprowadzono sformułowanie „chyba, że nie ponosi winy”. Wykładnia oraz sama konstrukcja wskazuje na to, że o ile brak winy członka zarządu faktycznie wyklucza jego odpowiedzialność, o tyle to właśnie po jego stronie jest wykazanie tego braku winy, w celu uniknięcia odpowiedzialności za swoje działania. Takiej wykładni użył także Sąd Apelacyjny „Pozwany [członek zarządu], na którym spoczywał ciężar obalenia domniemania zawinienia w rozumieniu art. 293 § 1 k.s.h., co wynika ze sformułowania ustawowego „chyba że nie ponosi winy”, w realizacji przysługującego mu prawa do obrony powinien był dowieść, że przy dochowaniu należytej staranności, w ramach obiektywnie akceptowalnego ryzyka, podjął decyzje, których skutkiem mogły być, ale wcale nie musiały, niekorzystne dla zarządzanej spółki przesunięcia majątkowe.” (tak: SA w wyroku z dnia 26 października 2020 r., V AGa 36/19).

Ponadto, należy rozróżnić ciężar dowodowy dotyczący zaistniałych w spółce okoliczności, mogących prowadzić do odpowiedzialności członka zarządu, a ciężar dowodowy dotyczący braku winy członka zarządu. To spółka, poprzez osoby ją reprezentujące w sporze z członkiem zarządu mają obowiązek wykazać działania bądź zaniechania, których członek zarządu dopuścił się, a które są powodem uszczerbku w spółce. Dopiero na późniejszym etapie, to na członku zarządu ciąży obowiązek udowodnienia braku winy w jego postępowaniu. Taka konstrukcja pozwala na uzyskanie całościowego obrazu wydarzeń, dzięki czemu w przypadku sporu przed sądem każda ze stron przedstawia swoje dowody, które dla sądu stanowią całkowity obraz sytuacji, która zaszła w spółce. Na takim stanowisku staje też Sąd Najwyższy „Spółka powinna udowodnić wystąpienie szkody i niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków przez pozwanych a na członku zarządu spoczywa ciężar dowodu braku winy, czyli dołożenia należytej staranności przy wykonywaniu swych obowiązków” (tak na przykład: SN w wyroku z dnia 26 kwietnia 2019 r., V CSK 102/18) potwierdzając tezę kolejności ciężaru dowodowego w sporze pomiędzy spółką a jej członkiem zarządu.

 

Podsumowanie

 

Przepisy KSH nie odnoszą się wprost do stanów nadzwyczajnych w zakresie odpowiedzialności członków zarządu spółek kapitałowych. Jednak, z uwagi na specyfikę tych sytuacji oraz szereg przepisów systematyzujących zasady działania organów, w tym możliwość wprowadzenia przez nie ograniczeń mających faktyczny wpływ na funkcjonowanie spółki należy przyjąć, że każdą taką sytuację należy rozpatrzeć bardzo indywidualnie. Z uwagi na specyfikę oraz szerokość ograniczeń wprowadzanych stanami nadzwyczajnymi może dojść do sytuacji, w której bez winy zarządu, działania przez niego podjęte mogą nie być wystarczające, aby uniknąć narażenia spółki na szkodę. Każda sytuacja nadzwyczajna wymaga bowiem analizy, czy spełnione zostały przesłanki dochowania należytej staranności oraz braku winy członka zarządu, w tym, że brak winy wynika z niezależnych od niego czynników zewnętrznych.

Źródło: https://www.rp.pl/abc-firmy/art36078141-odpowiedzialnosc-czlonka-zarzadu-w-nadzwyczajnych-sytuacjach

21 kwietnia 2022

Mogą Cię zainteresować:

Prawo

28 czerwca 2023

ALTO doradcą przy inwestycji EIT InnoEnergy w Coat-it

Zespół transakcyjny ALTO doradzał spółce Coat-it sp. z o.o. i jej założycielkom – Alicji Stankiewicz i Katarzynie Zielińskiej przy...

Czytaj dalej
ALTO doradcą przy inwestycji EIT InnoEnergy w Coat-it

Prawo

26 kwietnia 2023

Konferencja: Fundacja Rodzinna w praktyce. Skuteczne zarządzanie majątkiem vs dziedziczenie i sukcesja

ALTO zostało partnerem merytorycznym konferencji organizowanej przez Akademię Leona Koźmińskiego nt. Fundacja rodzinna w praktyce....

Czytaj dalej
Konferencja: Fundacja Rodzinna w praktyce. Skuteczne zarządzanie majątkiem vs dziedziczenie i sukcesja
Zobacz wszystkie

Bądź zawsze na bieżąco,
otrzymuj Alert ALTO

*Przesyłając zgłoszenie wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z Polityką prywatności
oraz potwierdzasz zapoznanie się z klauzulą informacyjną