Ustalenie rezydencji podatkowej z założenia nie powinno nastręczać problemów. Jeżeli podmiot gospodarczy jest zarejestrowany w Polsce i tutaj prowadzi swoją działalność gospodarczą, to – zgodnie z zasadą ogólną – podlega opodatkowaniu od całości swoich dochodów w Polsce. Ale czy tylko wtedy? Niekoniecznie.
Ustawodawcy na całym świece od lat toczą nierówny wyścig z rzeczywistością gospodarczą, starając się dopasować przepisy (w tym podatkowe) do jej poziomu złożoności i tempa zmian. Rewolucja cyfrowa i fakt, że coraz większa część usług może być dostarczana zdalnie, a fizyczna obecność nie jest już kluczowa dla efektywnego zarządzania przedsiębiorstwem i podejmowania decyzji powoduje, że ustalenie rezydencji podatkowej danego podmiotu nie jest takie oczywiste.
Z rezydencją podatkową nierozerwalnie związane jest pojęcie obowiązku podatkowego. Obecnie kwestię tę regulują dwa przepisy – art. 3 ust. 1 ustawy o CIT, określający tzw. nieograniczony obowiązek podatkowy, oraz art. 3 ust. 2 ustawy o CIT stanowiący o obowiązku ograniczonym.
Zgodnie z pierwszym z przywołanych przepisów rezydentami podatkowymi są podmioty, które mają w Polsce siedzibę lub zarząd i w rezultacie są obowiązane do płacenia podatku dochodowego od osób prawnych w Polsce od całości swoich dochodów bez względu na miejsce ich osiągania (czyli również od dochodów osiąganych za granicą). Odpowiednio, nierezydenci podatkowi są opodatkowani w Polsce tylko od dochodów, które uzyskują na terytorium kraju.
Pomocne są umowy bilateralne
Wnikliwi czytelnicy zorientują się od razu, że może dojść do sytuacji, w której dany podatnik posiada jednocześnie nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce oraz ograniczony obowiązek podatkowy za granicą (np. w Czechach). Może wtedy dojść do sytuacji, w której prawo do opodatkowania czeskiego dochodu rościć będzie sobie zarówno kraj, w którym ten dochód jest osiągany (w naszym przykładzie – Czechy), jak i Polska ze względu na nieograniczony charakter obowiązku podatkowego. By takich sytuacji uniknąć, podpisywane są bilateralne umowy międzynarodowe o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Przykład ten pokazuje, jak istotne jest ustalenie, czy dany podmiot posiada ograniczony czy nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce. W praktyce może się to okazać kłopotliwe, ponieważ konstrukcja definicji obowiązku podatkowego wskazuje, że podmioty nieposiadające w Polsce siedziby, ale posiadające tutaj miejsce zarządu nadal mogą być uznane za polskich rezydentów podatkowych. O ile ustalenie miejsca siedziby ma charakter obiektywny i nie nastręcza zwykle problemów, o tyle ustalenie miejsca zarządu jest znacznie bardziej subiektywne i nierzadko wymaga zastosowania tzw. profesjonalnego osądu.
Wynika to z tego, że w przeciwieństwie do miejsca siedziby, trudno jednoznacznie ustalić miejsce zarządu na podstawie formalnego statusu podmiotu, czyli informacji wynikających z aktów założycielskich czy oficjalnych rejestrów, takich jak na przykład Krajowy Rejestr Sądowy.
Odpowiedzią na te trudności ma być przepis doprecyzowujący definicję polskiego miejsca zarządu.
Zmiany od 1 stycznia
Szczególnie dużo o ustaleniu rezydencji podatkowej zaczęło się mówić od momentu pojawienia się pierwszych projektów Polskiego Ładu. Proponowane zmiany okazały się niekorzystne dla wielu polskich przedsiębiorców i dla samozatrudnionych, którzy zaczęli odgrażać się emigracją biznesową np. do Czech czy Słowacji. Zdaje się, że w te głosy wsłuchiwał się również ustawodawca, który w ramach poprawek do nowelizacji zdecydował się na doprecyzowanie definicji miejsca zarządu w Polsce i uwzględnienie tego typu praktyk.
Zgodnie z treścią przepisu (art. 3 ust. 1a ustawy o CIT), który wszedł w życie 1 stycznia 2022 r., podatnik będzie uznany za polskiego rezydenta podatkowego z powodu posiadania zarządu na terytorium Polski także w sytuacji, gdy jego bieżące sprawy będą prowadzone w sposób zorganizowany i ciągły na terytorium Polski, mimo posiadania siedziby w innym kraju. Przy czym podstawą do prowadzenia spraw spółki może być w zasadzie wszystko (przepis posługuje się katalogiem otwartym), a więc m.in. zapisy umowy spółki, orzeczenia sądowe, udzielone pełnomocnictwa lub istnienie powiązań w rozumieniu przepisów o cenach transferowych. Głównym celem tych zmian, według uzasadnienia do tego przepisu, jest zapobieganie zakładaniu przez polskich rezydentów spółek za granicą, które są efektywnie zarządzane z Polski.
Skutki także dla spółek holdingowych
Warto zaznaczyć, że komentowana zmiana może również dotknąć biznesy od lat działające za granicą, ale posiadające polskich rezydentów podatkowych jako członków zarządu. Wiele międzynarodowych przedsiębiorstw (w tym polskich spółek, które rozszerzyły swoją działalność za granicę) zdecydowało się na założenie zagranicznych spółek holdingowych, np. po to, by uporządkować strukturę kapitałową bądź zapewnić sobie dostęp do zagranicznych inwestorów i finansowania.
Ze względu na posiadane doświadczenie i zajmowaną pozycję w organizacji, zagranicznymi spółkami holdingowymi nierzadko zarządzają Polacy. W przypadku gdy osoby te (samodzielnie lub działając z innymi polskimi dyrektorami) mogą podejmować decyzje, które są wiążące dla zagranicznej spółki (tj. ją reprezentują), nowelizacja może skutkować niezamierzoną zmianą rezydencji podatkowej takiej spółki na polską, co z kolei może skutkować – przynajmniej przejściowo – podwójnym opodatkowaniem jej dochodu.
Podsumowując, komentowana zmiana powinna skłonić grupy kapitałowe o międzynarodowym zasięgu do weryfikacji dotychczasowej struktury holdingowej oraz przyjętego ładu korporacyjnego. A ci, którzy mają zamiar uciekać z biznesem za granicę, powinni przygotować się do tej emigracji trochę lepiej niż tylko poprzez rejestrację działalności gospodarczej w innym kraju.
Źródło: https://www.rp.pl/podatki/art19262111-nie-tak-latwo-uciec-za-granice-z-opodatkowaniem
14 stycznia 2022
Mogą Cię zainteresować:
Podatki
[ALERT ALTO]: EUDR przesunięte o rok! Parlament Europejski zdecydował.
Rozporządzenie o produktach wolnych od wylesiania (EUDR) to kluczowy dokument mający na celu ograniczenie wylesiania i degradacji ...
Czytaj dalejPodatki
[WEBINAR ALTO]: Podatek od Świąt - upominki i imprezy bez fiskalnych niespodzianek
Zbliżający się okres Świąt to wyjątkowa okazja, by docenić pracowników, członków ich rodzin, partnerów biznesowych i klientów – pr...
Czytaj dalej